Opinia na temat książki Małe Licho i anioł z kamienia

@beata87 @beata87 · 2024-06-16 11:38:37
Przeczytane
Miło było wrócić do bohaterów znanych z Dożywocia. Tamtejszy bohater - widmowy Szczęsny, jest ojcem Bożka, bohatera tego cyklu.
Książeczka nie tylko dla dzieci. Ciepła, wzruszająca opowieść o miłości, przyjaźni i byciu sobą. Doskonała do wykorzystania w biblioterapii.
Bożek spędza zimowy czas u cioci Ody, wiły, poznanej już wcześniej w cyklu Dożywocie. Zaprzyjaźnia się z małym czartem Bazylim i odkrywa drugie oblicze Tsadskiela, swego anioła stróża.
Ocena:
Data przeczytania: 2024-06-16
× 9 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Małe Licho i anioł z kamienia
2 wydania
Małe Licho i anioł z kamienia
Marta Kisiel
8.3/10
Cykl: Małe Licho, tom 2

NAGRODA LITERACKAw konkursie Polskiej Sekcji IBBY Książka Roku 2019. Wydaje się, że zwyczajność na dobre zagościła w życiu Bożka. Nie na długo. Po tym, jak nad wyraz udana impreza, taka z planszówka...

Komentarze

Pozostałe opinie

- Dżen topry, fitam fszyskich. - jak by to powiedział nowy bohater tej części Bazyl, grająca na cymbałkach koza z wadą wymowy. Co tu pisać, skoro to trzeba po prostu przeczytać. Milutko jest, cieplu...

EK
@EwaK.

Trzeba przeczytać przed podarowaniem dziecku, nieprawdaż? Zwłaszcza, że to Marta Kisiel - więc jest szansa na coś dobrego i generalnie pesel friendly, nawet jeżeli sięga się po pozycję skierowaną do ...

Uwielbiam tę serię, miło było wrócić do Bożka i bliżej poznać Tsadkiela :).

Autorka w jednej książce łączy bohaterów, którzy są „lokomotywami” serii – Licho i Bazyla. Nie spotykają się bezpośrednio – mielibyśmy wtedy eksplozję słodyczy – ale dzielnie raz jedno, raz drugie op...

© 2007 - 2024 nakanapie.pl