"Małomówny i rodzina" to był mój debiut. Niestety, nie o każdym pisarzu można powiedzieć, że zadebiutował dziełem genialnym. Co do mnie, czytając go teraz po latach, zdałam sobie sprawę, że zgrzytam z...
Bardzo dobrze ją wspominam. Przeczytana w parę godzin, które minęły bardzo szybko.
Powrót po latach. Niegdyś, w bardzo młodych latach szalenie lubiana, dziś odebrałam ją jako całkiem sympatyczny powrót do Śmietankowa. Uroczy wstęp do Jeżycjady. Dla dzieci na 100%, dla trochę większ...
Nie przypomnę sobie, kiedy skończyłam czytać - bardzo dawno temu, bo byłam właścicielką pierwszego wydania tej książki, prawdopodobnie czytałam ją jako młodsza nastolatka. To jakby wprowadzenie do Je...