Włoska mafia, zrzucony z jasnogórskiej wieży trup i kobiety, które nie dają sobie w kaszę dmuchać. Ostrzegamy, czytanie tej książki w miejscach publicznych grozi niekontrolowanymi wybuchami śmiechu a...
Trochę śmieszno trochę straszno. Nie do końca porwała mnie ta książka, choć pozostałe książki p. Marty bardzo fajnie się czytało. Ogółem na plus