Świetna książka. Ironicznie napisana satyra na polskie społeczeństwo i jego wady. Małomiasteczkowość nadal wygrywa w Polskim światopogladzie. Wciąż królują galarty i niezmienne poglądy na kościół, sek...
Ilustracje są charakterystyczne, ale mi akurat pasują do książki. A co do treści, to też mój klimat. W końcu, filologia polska zobowiązuje, aby czytać trudną literaturę ;)