Światło, które utraciliśmy

Jill Santopolo
6.9 /10
Ocena 6.9 na 10 możliwych
Na podstawie 22 ocen kanapowiczów
Światło, które utraciliśmy
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
6.9 /10
Ocena 6.9 na 10 możliwych
Na podstawie 22 ocen kanapowiczów

Opis

Nauczyłeś mnie, że zawsze trzeba szukać piękna. W ciemności, w ruinach potrafiłeś odnaleźć światło. Nie wiem, jakie piękno i jakie światło teraz odnajdę. Ale spróbuję. Zrobię to dla ciebie. Bo wiem, że ty zrobiłbyś dla mnie to samo. Lucy i Gabe poznali się 11 września 2001 roku. Gdy wieże WTC runęły, a pył przykrył Nowy Jork, zrozumieli, że życie jest zbyt kruche, by przeżyć je bez pasji i emocji. I zbyt krótkie, by nie być razem. Wkrótce jednak Gabe postanawia przyjąć pracę reportera na Bliskim Wschodzie i wtedy wszystko się zmienia. Lucy dowiaduje się o jego decyzji w dniu, w którym produkowany przez nią program telewizyjny zdobywa nagrodę Emmy. Dzień jej triumfu staje się też dniem, w którym coś nieodwracalnie się kończy. W kolejnych latach Lucy będzie musiała podjąć niejedną rozdzierającą serce decyzję. Czy pierwsza miłość okaże się też ostatnią? „Dreszcz emocji i niszczycielska siła miłości – odczułam je na własnej skórze dzięki książce Jill Santopolo." - Renée Carlino „Wyjątkowa... Tornado emocji!” - Delia Ephron „Znacie coś bardziej niebezpiecznego od miłości?” - Caroline Leavitt
Data wydania: 2017-07-05
ISBN: 978-83-7515-451-1, 9788375154511
Wydawnictwo: Otwarte
Stron: 304

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

BYLIŚMY PODWÓJNĄ GWIAZDĄ"

15.11.2019

"Światło, które utraciliśmy" bez wątpienia jest lekturą melancholijną, dramatem, który wnika w umysł czytelnika do głębi. Nie jest to ckliwe romansidło, na jakie zanosiło się już na początku książki, a smutna historia trojga ludzi, których połączyło uczucie. Dzień zamachu z dnia 11 września 2001 roku, Lucy spotyka Gabe'a, czarującego studenta, k... Recenzja książki Światło, które utraciliśmy

@anetakul92@anetakul92 × 2

Światło które utraciliśmy

3.11.2019

"Światło, które utraciliśmy" to faktycznie spektakularna opowieść. Wszystko zaczyna się 11 września 2011 roku, w dniu w , którym runęły wieże WTC.. Lucy i Gabe poznali się w tym dniu i zrozumieli jak kruche i przewrotne jest życie. Postanowili żyć pełnią życia. Oboje mieli wielkie pasje i chęć by zmienić świat. Niestety również ta pasja, chociaż n... Recenzja książki Światło, które utraciliśmy

Światło, które utraciliśmy

11.02.2023

Ta książka to mistrzostwo świata. Sama nie wiem od czego zacząć, bo najchętniej opisałabym całą historię podkreślając jak bardzo nie zgadzam się z jej zakończeniem. Lucy i Gabe poznali się, można powiedzieć, że przypadkiem, ale nie do końca, bo prędzej czy później pewnie i tak by się poznali. To jest taka typowa miłość od pierwszego wejrzenia, mot... Recenzja książki Światło, które utraciliśmy

@k.kolpacz@k.kolpacz × 1

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@Booka
2019-01-19
2 /10
Przeczytane Literatura piękna/współczesna

Sięgnęłam po "Światło, które utraciliśmy" przez wzgląd na bardzo pozytywne recenzje i głosy zachwytu mówiące, iż jest to historia nad wyraz urzekająca, wciągająca oraz niebywale wzruszająca.

Nie jest łatwo mnie wzruszyć, aczkolwiek są książki, które i tego potrafią dokonać. Ta do nich z pewnością nie należy. Czy historia mnie urzekła, jako - jak czytałam w opiniach - "jedna z najpiękniejszych historii miłosnych" ? Absolutnie! I patrząc po ocenach i opiniach na portalach książkowych, ze swoją niską oceną, jestem w wyraźnej mniejszości.

Zacznę jednak od wymienienia plusów, bo jest ich mniej. Plusem owej książki jest fakt, iż szybko się ją czyta, a to za sprawą krótkich (a niekiedy bardzo krótkich, bo tylko obejmujących dwie strony) rozdziałów. Drugim plusem jest w miarę duża czcionka, co też ułatwia czytanie.
I na tym niestety plusy się kończą. Poważnie: więcej nie widzę.

Przejdę do minusów.
Przede wszystkim najgorsza rzecz, jaką autorka popełniła to styl językowy. Już od pierwszych rozdziałów czytelnik może zauważyć sposób, w jaki jest ona napisana. Kto więc zacznie książkę i w pewnym momencie zorientuje się, że styl wypowiedzi trochę odbiega od zazwyczaj spotykanej normy, temu od razu mówię: tak, autorka ciągnie tak do samego końca. W tym momencie naprawdę dziwię się tym wszystkich zachwytom... Serio, nikogo to nie zmęczyło? Jak długo można czytać taką formę wypowiedzi: "Zapytałam ciebie i ty odpowiedziałeś mi (...)", "Zrobiłeś (...), a...

× 2 | link |
TH
@TheConstance
2019-01-24
8 /10

Długo się zbierałam na tą recenzje. Książka trafia do mnie bardziej niż by mogło się wydawać, a mimo to nie jest wybitnym dziełem nad którym wszyscy będą się zachwycać.
Dałabym jej 4.5/6p.
Styl jest lekki, przyjemnie się czyta jak większość książek z tego gatunku.
Historia mówi o nowojorczykach, którzy dorastają i o tym jak 11 września wpłyną na nich.
Osobiście rozumiem ogrom tragedii, ale nie czuje go, możliwe dlatego, że nie wpłyną na mnie bezpośrednio.
Za to historia bohaterów już bardziej.
Jest w nich światło, które ich przyciąga, jednak ich wybory nie pozwalają być razem. Każdy chce zrobić coś ważnego,a drogi się rozchodzą.
Gabriela oprócz swojej misji ma także swoje demony, z którymi walczy.
Lucy zostając w Nowym Jorku realizuje się i układa życie.
Mimo że spędzili że sobą mało czasu, to wszystko wpływa na ich życie i już zawsze będzie im czegoś brakowało.
Istnieją różne rodzaje miłości. Jedna jest jak fajerwerki, s których może powstać pożar, a inna jak ognisko.
Tylko która jest lepsza?
Czy zaznając fajerwerków, można żyć z ogniskiem?
Czy rezygnując z bezpiecznego pewnego ogniska odnajdziemy fajerwerki?
Jak długo będą się palić?

× 1 | link |
@Ewelina229
@Ewelina229
2019-11-08
7 /10
Przeczytane Posiadam

owieść ta pokazuje nam czym jest siła uczuć, pomimo przeciwności losu, pomimo podjętych kiedyś wyborów.
Jeżeli miłość jest w stanie przetrwać po upływie wielu lat, po tym jak życie napisało nam już nowy dla nas scenariusz, to ta książka jest doskonałym przykładem takiej miłości.

Lucy i Gabe para doskonała, para idealna pod każdym względem... obustronna miłość pokazuje jak bardzo są ze sobą związani, ale co się dzieje, kiedy jedna strona czuje, że czegoś jej w życiu brakuje? że jeśli nie skorzysta z nadarzającej się szansy, to już zawsze będzie żałować?
Gabe rozwija swoją karierę fotografa i kiedy dostaję szansę, by na dobre rozwinąć skrzydła okazuje się, że musi poświęcić swój idealny związek z Lucy... Mimo wszystko chłopak nie wybaczyłby sobie gdyby nie spróbował.
Lucy w tej książce zawiera swoje myśli, uczucia i pokazuje jak żyje bez Niego, bez największej miłości swojego życia...
Koniec rozbrajający nieco nierzeczywisty ale piękny i bolesny...
Całość lekko mi się dłużyła ale nie żałuję chwil spędzonych z Lucy...

× 1 | link |
@BarbaraMaster
@BarbaraMaster
2020-10-23
7 /10
Przeczytane e-book Posiadam

,,Światło, które utraciliśmy" Lill Santoplo
Sięgnęłam po tę pozycję ponieważ, spodobał mi się jej tytuł oraz opis z tyłu książki.
Akcja książki zaczyna się w dniu 11 września 2001 roku nie daleko miejsca ataku na WTC. To waśnie w takich okolicznościach nawiązują znajomość Lucy i Gybe. Dwoje ludzi z pasją zakochujących się w sobie prawie, że od pierwszego wejrzenia. Lucy i Gybe to młodzi ludzie z pasją, ona młoda producentka programów telewizyjnych on młody fotoreporter marzący o wielkiej karierze. Relacja młodych ludzi bardzo szybko się rozwija i mogłoby się wydawać, że będzie tylko lepiej. Jednak pewnego dnia mężczyzna dostaje bardzo ciekawą propozycję pracy, która wiąże się z wyjazdem do innego kraju. Młodzi ludzie muszą wiec podjąć bardzo ważną decyzję, która ostatecznie zadecyduje jak potoczy się związek tych dwojga. Jaką ostateczną decyzje podejmie Lucy w sytuacji, kiedy Gybe nie będzie miał możliwości podjęcia decyzji co do swojego życia i jego jakości?
Jest to książka o wielkiej miłości, stracie, trudnych życiowych wyborach...
Jest to bardzo dobra, książka, choć moim zdaniem jest kilka dość nudnych i przeciągających się fragmentów. Bywało też tak, że postępowanie głównych bohaterów bardzo mnie denerwowało. Choć koniec koniec, końców spodziewałam się zupełnie innego zakończenia. Powieść nie jest przewidywalna. Polecam.

| link |
@Smallbookworld
@Smallbookworld
2019-05-07
7 /10

Książka na pewno w jakiś sposób ma już swój schemat innych książek, którego do tego czasu czytałam, ale wydaje mi się, że rzadko kto powraca do takiego wydarzenia z 2001 roku. Warto na pewno było o tym wspomnieć. Kto wie, może nawet były podobne osoby, które został w realnym świecie, a autorka zmieniła tylko imiona.
Wydaje mi się, że Jill dała na prawdę współczesny temat. Ile się teraz słyszy o różnych miłościach ale i nawet zamachach. Kto wie, może kiedy coś takiego też nas spotkać co spotkało Nowy Jork.
Utwór na pewno jest przeznaczony dla nastolatek i w górę. Chociaż czasami pojawiają się sceny erotyczne.
Na pewno zdziwiło mnie to, że kiedy Gabe pojechał to znalazła jakąś miłość. I końcówka (bez spoilerów) też was bardzo ale to bardzo zdziwi.
Jak już wspominałam wyżej czasami pomysły Lucy i jej znajomych nie bardzo mi się podobały.Tak samo niektóre scenki, które wymyśliła nasza autorka.

| link |
@19emilka93
2020-01-20
8 /10
Przeczytane

Przepiękna, wzruszająca historia, która nie pozwoli o sobie zapomnieć.

| link |
@w.moich.kregach
2024-04-25
8 /10
Przeczytane
@k.kolpacz
2022-10-26
10 /10
Przeczytane
@miriady
@miriady
2022-08-28
7 /10
Przeczytane Przeczytane w 2022
@pynia_miedzy_ksiazkami
2022-01-29
4 /10
Przeczytane Do sprzedania Mam na regale
@paulina.260
@paulina.260
2021-01-09
6 /10
Przeczytane
@haudek
2020-07-02
6 /10
Przeczytane 2017-Książki
@Jenny_89
2020-04-09
6 /10
Przeczytane
EW
@Ewwa
2020-03-15
7 /10
Przeczytane
AN
@anetak711
2020-04-01
9 /10
Przeczytane
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

O nie! Książka Światło, które utraciliśmy. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat
© 2007 - 2024 nakanapie.pl