The Crush. Zanim nas przyłapią recenzja

8

Autor: @Lettoaletto ·2 minuty
2022-11-21
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Penelope Ward to jedna z autorek, które czytam w ciemno, choć przyznam, że przeczytałam kilka niepochlebnych opinii na temat tej nowości i byłam ostrożnie nastawiona do historii Jace'a i Farrah. Czy słusznie? Absolutnie! 😊
"The crush. Zanim nas przyłapią" to kolejny świetny romans w wykonaniu autorki i wciągnął mnie na tyle, że przeczytałam go za jednym razem. 😁
Jest to opowieść o zakazanym (jakżeby inaczej😉) związku pomiędzy dziewczyną i najlepszym przyjacielem jej brata.
Farrah żywi uczucia do Jace'a od bardzo młodego wieku, a kiedy ten wyjeżdża na studia, łamie to jej serce. Po kilku latach oraz tragicznym zdarzeniu z życia całej trójki, chłopak wraca do miasta i zamieszkuje razem z rodzeństwem, aby trochę odciążyć finansowo osieroconą dwójkę.
Mieszkanie pod jednym dachem sprzyja rozwojowi uczuć, zwłaszcza że Farrah wyrosła na piękną kobietę i wcale nie ukrywa, że Jace nadal jest obiektem jej westchnień.
Oboje wiedzą jednak jedno- Nathan nie może się o niczym dowiedzieć.
Wkrótce Jace ponownie wyjedzie, więc ich związek nie ma szans na przetrwanie, a jeśli dodamy do tego niestałość w uczuciach chłopaka i pewne tajemnice, otrzymamy naprawdę słaby plan na przyszłość.
Jesteście ciekawi, jak potoczą się ich sprawy? No cóż, łatwo nie będzie! 😉

Przede wszystkim muszę nadmienić, że uwielbiam romanse z podobnymi wątkami. Ale nawet mimo tego, zdarzyło mi się kilka razy zawieść na tzw. pewniaku. 😉 Tutaj jednak jestem bardzo zadowolona z tego, jak potoczyła się fabuła i jak była napisana.
Największym plusem tej książki jest oszałamiająca chemia między bohaterami. Przysięgam, że chwilami miałam ciarki, na przemian ze łzami w oczach oraz uśmiechem na twarzy, bo i humoru tu nie zabrakło. 😉
Nie wiem czy to slow, czy fast burn, ale zdecydowanie burn! 😁
Jeśli już przy temperaturze jesteśmy, to termometr kilka razy wskazywał na gorączkę, chociaż nie zawsze jej przebieg mi się podobał. 🫠 Być może to wina tłumaczenia, ale niektóre dialogi trochę kulały i wywoływały ciarki żenady, a nie podniecenia, ale takich momentów było mało i zdaję sobie sprawę, że to wynika raczej z indywidualnych gustów czytelnika, a nie jakiegoś ogólnego kanonu.😁
Co do kreacji bohaterów, naprawdę nie ma się czego uczepić. Farrah to świetna, młoda kobieta i być może nieco zbyt zaślepiona miłością, ale nadal fajna.
Jace również okazał się interesującym mężczyzną (jeśli przymkniemy oko na jego miłosne podboje), opiekuńczym, lojalnym i posiadającym ogromne serducho. Nawet Nathan, chociaż grał tu rolę głównej przeszkody na drodze do miłości, wzbudził we mnie niemal same pozytywne uczucia. Zwłaszcza pod koniec. 😊
Lubię, kiedy poznajemy szerszy kontekst danych relacji, a tutaj autorka prowadzi nas przez właściwie kilka lat życia bohaterów, zahaczając o przeszłość i przyszłość, co pozwala na głębsze zrozumienie postępowania i charakterów postaci.
Poza dobrym romansem, czeka Was tu również wiele bolesnych momentów, wiele zdarzeń i słów skłaniających do refleksji i wiele nauk, z których możecie skorzystać.
To była piękna podróż i przygoda i z czystym sumieniem Wam ją polecam. 🥰
8/10❤️

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
The Crush. Zanim nas przyłapią
The Crush. Zanim nas przyłapią
Penelope Ward
6.5/10
Seria: Editio Red

Kiedy Farrah miała czternaście lat, podkochiwała się w najlepszym przyjacielu swojego starszego brata ? uczucia do Jace’a były jej słodką tajemnicą. Wtedy wydawało się to całkiem niewinne i nawet zab...

Komentarze
The Crush. Zanim nas przyłapią
The Crush. Zanim nas przyłapią
Penelope Ward
6.5/10
Seria: Editio Red
Kiedy Farrah miała czternaście lat, podkochiwała się w najlepszym przyjacielu swojego starszego brata ? uczucia do Jace’a były jej słodką tajemnicą. Wtedy wydawało się to całkiem niewinne i nawet zab...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Dzisiaj przychodzę do was z książką, co do której mam mieszane uczucia, bo choć czytało mi się ją całkiem dobrze to jednak czegoś mi tu zabrakło. Mowa o „𝓣𝓱𝓮 𝓬𝓻𝓾𝓼𝓱. 𝓩𝓪𝓷𝓲𝓶 𝓷𝓪𝓼 𝓹𝓻𝔃𝔂𝓵𝓪𝓹𝓲𝓪” Penelope Ward...

@Za_czy_ta_na @Za_czy_ta_na

Lubicie w romansach motyw "przyjaciel starszego brata"? Ja lubię. Nawet uwielbiam, gdy jest dobrze napisany. Czy tak było w przypadku "The Crush. Zanim nas przyłapią" Penelope Ward? Niestety, nie d...

@oczymtamczytam @oczymtamczytam

Pozostałe recenzje @Lettoaletto

Pokaż mi kim jesteś
Kocham!

Kwiaty to jeden z elementów, który łączy jednotomowe historie Anny Falatyn w serię "Chicago" i uwielbiam to! Jeśli już czytaliście, to wiecie, jak cudowną książką była "...

Recenzja książki Pokaż mi kim jesteś
Przepiórki w płatkach róży
8

Najsłynniejsza meksykańska powieść, przetłumaczona na trzydzieści języków, sprzedana w ponad trzech milionach egzemplarzy - to musi być coś! Mnie jednak przekonała wzmia...

Recenzja książki Przepiórki w płatkach róży

Nowe recenzje

Wilcza chata
Wilcza chata
@monika.sado...:

Śnieg pokrył góry głuche i senne. Pierzyna puchu oblepia nieskazitelną bielą. Demony wiatru okrywają noc beznadzieją. G...

Recenzja książki Wilcza chata
Przeszłość nie umiera nigdy
Zacisze - miasto "ciszy i spokoju".
@Malwi:

"Przeszłość nie umiera nigdy" autorstwa Ludwika Lunara to powieść, która wciągnęła mnie od pierwszych stron i nie pozwo...

Recenzja książki Przeszłość nie umiera nigdy
Gdzie nie sięgają zorze
Świetna polska fantastyka!
@maitiri_boo...:

"Gdzie nie sięgają zorze" to powieść (debiut utalentowanej Pauliny Piontek), którą pokochałam już dawno temu. Dzięki te...

Recenzja książki Gdzie nie sięgają zorze
© 2007 - 2024 nakanapie.pl