Ryzykant i subtelny urok szmaragdów recenzja

akcja, sensacja, przygoda

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @artfinity ·1 minuta
2020-01-24
1 komentarz
8 Polubień
„Ryzykant” to rzecz z gatunku lekkich powieści awanturniczych i historii typu „od pucybuta do milionera”. Oto młody, przystojny, odważny i bardzo przedsiębiorczy Stan, w szybkim czasie wyrasta na jednego z najbardziej liczących się handlarzy szmaragdami. Aby te szmaragdy pozyskać musi zmierzyć się z wieloma niebezpieczeństwami. 

Stan skupuje je na całym świecie, nieustannie podróżuje, nawet do miejsc tak groźnych jak ogarnięty wojną Afganistan. Jego praca wymaga nie tylko nie lada odwagi, ale też sprytu, poza tym czegoś, co nazwać by można szóstym zmysłem jeśli chodzi o wyczucie zagrożenia. Jak nikt inny potrafi też odnaleźć się w każdym niemal środowisku, gdzie szybko zdobywa zaufanie i zyskuje uznanie miejscowych dostawców. Na swej drodze, oprócz wielu pięknych kobiet, spotyka także skorumpowanych policjantów, morderców, nielojalnych wspólników i czasami sytuacja wygląda naprawdę poważnie.

Jednym słowem – świetna historia, napisana z dużym znawstwem tematu. Ilość informacji dotyczących szmaragów, ich wydobycia, znajomość realiów rynkowych jest godna podziwu – widać, że Autor wie o czym pisze, czuje się, że jest to wiedza zdobyta w praktyce, a nie przeczytana w Internecie.  

Niestety, sposób pisania, styl, pozostawia wiele do życzenia. Autor niczym sprinter przebiega przez powieść z zawrotną szybkością, nawet w najciekawszych fragmentach nie zatrzymuje się ani chwili dłużej. W efekcie, w momentach grozy – wcale jej nie czujemy, treść nie wciąga, jest „płaska” i przez to dość... nudna. Zupełnie tak, jakby ktoś opowiadał nam książkę, którą... dopiero ma zamiar napisać. Główny bohater wygłasza dziwne wykłady i pisze irytujące wierszyki wzbudzając powszechny zachwyt - ma się dziwne wrażenie nierealności tej postaci i nie da się współuczestniczyć w jego, arcyciekawych przecież, przygodach. 

Myślę jednak, że po małych przeróbkach, na podstawie „Ryzykanta” mógłby powstać doskonały film, co najmniej na miarę „Krwawego diamentu” z Leonardo DiCaprio! Naprawdę! Książkę bardzo polecam książkę scenarzystom filmowym!

Moja ocena:

× 8 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ryzykant i subtelny urok szmaragdów
Ryzykant i subtelny urok szmaragdów
Andrzej Śliwa
4.6/10

W Afryce w końcu ubiegłego wieku pozostały jeszcze zakątki, w których poszukiwacze znajdowali skarby, awanturnicy – przygody, a myśliwy mógł nagle stać się łowną zwierzyną. Stan, ryzykując wszystkim, ...

Komentarze
@Johnson
@Johnson · około 4 lata temu
W efekcie, w momentach grozy – wcale jej nie czujemy, treść nie wciąga, jest „płaska” i przez to dość... nudna. Zupełnie tak, jakby ktoś opowiadał nam książkę, którą... dopiero ma zamiar napisać.
W punkt.
× 1
Ryzykant i subtelny urok szmaragdów
Ryzykant i subtelny urok szmaragdów
Andrzej Śliwa
4.6/10
W Afryce w końcu ubiegłego wieku pozostały jeszcze zakątki, w których poszukiwacze znajdowali skarby, awanturnicy – przygody, a myśliwy mógł nagle stać się łowną zwierzyną. Stan, ryzykując wszystkim, ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jak ta książka mnie wymęczyła to nawet nie zdajecie sobie z tego sprawy :( po jej przeczytaniu doszłam do wniosku, że jednak wole oglądać filmy przygodowe niż czytać takie książki. Mnóstwo, mnóstwo, ...

@justus228 @justus228

Dawno temu, a może całkiem niedawno, inżynier-górnik imieniem Staś porzucił miejsce na Śląskiej Akademii Górniczo-Hutniczej i wyjechał do czarnego serca Afryki, by tam wkręcić się w wydobycie oraz (z...

@Jagrys @Jagrys

Pozostałe recenzje @artfinity

Niemierzalne. Wielkie znaczenie małych zmian
Inspirująca

Hasło umieszczone na okładce: „TED Books: Małe książki o wielkich ideach” oraz intrygujący tytuł „Niemierzalne” sprawiły, że sięgnęłam po tę książeczkę z ciekawością, a...

Recenzja książki Niemierzalne. Wielkie znaczenie małych zmian
Król przyjmuje
Pierwsza część trylogii. Obiecująca

„Eduardo Mendoza to jeden z najwybitniejszych współczesnych pisarzy hiszpańskich” - ta opinia zdecydowała o tym, że bez wahania sięgnęłam po tę książkę, choć nie jestem ...

Recenzja książki Król przyjmuje

Nowe recenzje

Punkt widzenia. Opowiadania i opowieści
Rosja Sowiecka sto lat temu
@almos:

Powróciłem po latach do zbioru opowiadań pisarza rosyjskiego pisanych głównie w latach 20. ubiegłego wieku i muszę powi...

Recenzja książki Punkt widzenia. Opowiadania i opowieści
Nic do stracenia
Nic do stracenia
@ladybird_czyta:

Luta Karabina razem ze swoimi dziećmi próbuje żyć normalnie po potwornych wydarzeniach, jakie w przeszłości dotknęły je...

Recenzja książki Nic do stracenia
Ostatni azyl
Poszukiwanie skarbów
@zanetagutow...:

Fascynująca podróż po Europie i Seszelach. Poszukiwania medalionu i odkrywania prawdziwych faktów o nim, innych skarbac...

Recenzja książki Ostatni azyl
© 2007 - 2024 nakanapie.pl