Oko słonia recenzja

Auschwitz dla słoni

Autor: @paulina2701 ·2 minuty
2024-04-04
Skomentuj
7 Polubień
"Oko słonia" to moje pierwsze doświadczenie z podróżniczymi przygodami Delii i Marka Owensów (dwójki niesamowicie odważnych, upartych i zdeterminowanych biologów). Podejrzewam też, że spotkanie nie jest ostatnim, bo w miarę możliwości będę chciała nadrobić zaległości - tym bardziej, że "Gdzie śpiewają raki" oraz "Zew Kalahari" odniosły spory sukces i są na liście międzynarodowych bestsellerów literatury faktu opisujących życie badaczy afrykańskiej flory i fauny, a tematy biologiczne są mi niezwykle bliskie.

"Personalia niewinnych zostały zmienione, by chronić ich przed winnymi. Nazwiska winnych zmieniliśmy, by chronić siebie. Reszta tej historii to szczera prawda."

"Oko słonia" to książka o latach narażania życia dwóch mocno zdeterminowanych osób, by wielkie ssaki mogły spokojnie chodzić po... parku narodowym!!! I to strzeżonym. Przez opłacanych strażników. A tych strażników trzeba było na wszelkie możliwe sposoby jeszcze "zachęcać" do wykonywania ich obowiązków. Zdawałoby się, że brzmi to trochę nieprawdopodobnie, ale pomimo tego nie wątpię w wiarygodność tej niezwykłej opowieści...

Kolejne strony publikacji przedstawiają opisy przyrody, ale nie jakieś przesadzone czy nudne. To opisy konkretne, często ze wskazaniem gatunków zwierząt i roślin. Dzięki temu mamy okazję zgłębić interesujące nas tematy na własną rękę. Osoby lubiące analizować zachowania bohaterów, mają ku temu naprawdę dużo okazji, a i okoliczności bywają różne. Czasem jest miło i przyjemne. Innym razem padają strzały, a niosą one różne konsekwencje - dla zwierząt, ale także dla ludzi. Jest o przeciwdziałaniu kłusownictwu oraz korupcji, przepisach prawnych, poszukiwaniu wszelkich możliwych rozwiązań, ale także o bezradności i o tym, ile człowiek jest w stanie zaryzykować nie tylko dla zwierząt, ale i dla innych ludzi. No i o buncie - przeciwko najbliższym. I ten bunt ma w tym przypadku bardzo ważne podłoże, ponieważ jest on próbą przygotowania się na ewentualną utratę tej najbliższej osoby, bo igranie z życiem w pewnym okresie było dla naszych bohaterów wręcz codziennością... W tym wszystkim przeplatają się bardzo subtelnie osobiste wyznania autorów, które w pewien sposób nieco łagodzą trudne momenty i pokazują, jak zdawałoby się drobnostki, takie jak gesty czy samodzielnie stworzone tradycje, czasem pozwalają przetrwać zdawałoby się beznadziejne momenty.

Książka naprawdę wciąga i to na wiele różnych sposobów. Momentami łapie za serce. Dla mnie jednak za mało było o samych słoniach. Przyznam szczerze, że liczyłam na więcej informacji na ich temat.

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-04-03
× 7 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Oko słonia
Oko słonia
Delia Owens, Mark James Owens
9.1/10

Inteligentne, majestatyczne i lojalne, żyją tyle, co my. Słonie to jedne z najwspanialszych cudów afrykańskiej dziczy. Lecz jeszcze w latach 70. i 80. XX wieku każdego roku w Zambii wyrzynano tysiące...

Komentarze
Oko słonia
Oko słonia
Delia Owens, Mark James Owens
9.1/10
Inteligentne, majestatyczne i lojalne, żyją tyle, co my. Słonie to jedne z najwspanialszych cudów afrykańskiej dziczy. Lecz jeszcze w latach 70. i 80. XX wieku każdego roku w Zambii wyrzynano tysiące...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Oko słonia” ... Po lekturze tak wiele słów ciśnie mi się na usta. Zbyt wiele, by wykrzyczeć je jednocześnie. Zbyt wiele, by mówione jednocześnie miały jakiś szyk, sens, czy właściwą sobie kolejność...

@aga.kusi_poczta.fm @aga.kusi_poczta.fm

"Zawsze mówiłaś, że kiedy słonie będą mogły w spokoju pić wodę z rzeki, wrócimy do domu” Mocno skusiło mnie do sięgnięcia po tę pozycję wrażenie, jakie wywarła na mnie „Gdzie śpiewają raki”. Drug...

@phd.joanna @phd.joanna

Pozostałe recenzje @paulina2701

Dbam o ząbki
Zęby bolą przez próchniaki...

Ubytki w zębach wpływają na ogólną kondycję organizmu, dlatego już maluszkom warto przybliżać znaczenie odpowiedniej higieny jamy ustnej. W "Dbam o ząbki" młody czytelni...

Recenzja książki Dbam o ząbki
Niezwykłe zmysły
Do odkrycia jest jeszcze wiele, ale warto zacząć od tej książki

"Niezwykłe zmysły. Jak zwierzęta odbierają świat" to książka niezwykła pod wieloma względami. Przede wszystkim nie jest zbiorem ogólników czy pobieżnych informacji, a wr...

Recenzja książki Niezwykłe zmysły

Nowe recenzje

Majster bieda czyli zakapiorskie Bieszczady
Kim jest bieszczadzki zakapior?
@anna117:

Andrzej Potocki w swojej książce, która była wielokrotnie wydawana i uzupełniana, mówi, że na miano bieszczadzkiego zak...

Recenzja książki Majster bieda czyli zakapiorskie Bieszczady
Zapach pustyni
Recenzja
@bookiecikowa:

Chcę zacząć od tego, że rozdziały są bardzo krótkie, ale równie ciekawe. Nie czułam się, jakbym czytała wypełniacze tek...

Recenzja książki Zapach pustyni
Sekrety domu. Bille. Tom 1
Sekrety domu Bille Tom 1
@lubie.to.cz...:

Mówi się, że z rodziną najlepiej wychodzi się tylko na zdjęciach. Patrząc na rodzinę Bille, chyba coś w tym jest. Doros...

Recenzja książki Sekrety domu. Bille. Tom 1
© 2007 - 2024 nakanapie.pl