Awaria małżeńska recenzja

Awaria małżeńska

Autor: @mrsbookbook ·1 minuta
2021-07-09
Skomentuj
2 Polubienia
Historia zaczyna się od wypadku autobusowego, w którym uczestnicy Ewelina i Justyna. Obie kobiety są matkami dwójki dzieci, a w małżeństwach przezywają kryzys. Niestety wypadek nie kończy im się szczęśliwie. Obie panie trafiają do szpitala ze złamaniami a ich pobyt tam nie zapowiada się krótki.

Teraz to mężowie muszą przejąć obowiązki żon. Ich życie obróci się o 180 stopni.

Czy obie panie pozwolą sobie odpocząć? Czy mężowie poradzą sobie z nową rzeczywistością?

Przekonacie się sami jak tylko przeczytacie książkę.

Twórczość obu autorek miałam okazje poznać wcześniej, wiec byłam bardzo ciekawa co wyszło przy ich współpracy. Historia była naprawdę interesująca. Jako żona i matka byłam bardzo ciekawa jak mężczyźni poradzą sobie z odwróceniem ról.

Książkę czytało się przyjemnie. Nie raz wywołała u mnie uśmiech na twarzy. Bo wiadomo to zazwyczaj panie są od ogarniania domu i dzieci, a tu panowie są zmuszeni zapoznać się z obsługa pralki, mopa, żelazka i innych domowych urządzeń. To musi być zabawne.

Jednak spodziewałam się czegoś naprawdę świetnego, bo twórczość Magdaleny Witkiewicz uwielbiam, a tu książka nie wywołała u mnie tylu emocji co wcześniejsze książki tej autorki. Aczkolwiek nie była zła, była po prostu inna, może temu mnie nie porwała.

Historia pięknie pokazuje, że gdy człowiek jest przysłowiowo przyparty do muru, to sobie zawsze poradzi. A dodatkowo pokazuje, że często nie doceniamy tego co druga osoba w związku dla nas robi. Pozwala dostrzec, że dom sam się nie posprząta, obiad sam się nie ugotuje, jak ważna jest współpraca w małżeństwie i wspieranie się nawzajem. Historia ukazuje również jak ważny i potrzebny jest szacunek do drugiej osoby. Bardzo często słyszę, że jeśli kobieta nie jest nigdzie zatrudniona to pewnie całymi dniami nic nie robi tylko leży. Jest to strasznie krzywdzące bo nie raz taka kobieta nawet nie ma czasu w spokoju i samotności (czytaj bez dzieci) zrobić siku.

Książka naprawdę ciekawa, jednak moim zdaniem wypadła trochę słabiej niż poprzednie historie Magdaleny Witkiewicz, z książkami Nataszy Sochy niestety nie mogę porównać bo czytałam tylko jedną książkę i to dawno temu🙈.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-04-22
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Awaria małżeńska
2 wydania
Awaria małżeńska
Natasza Socha, Magdalena Witkiewicz
7.4/10

Jak wygląda dom bez żon? Pewnego dnia Mateusz i Sebastian, dwaj obcy sobie faceci, stają się bliźniakami syjamskimi złączonymi wspólnym losem tymczasowych samotnych ojców. Tylko czy dadzą radę...

Komentarze
Awaria małżeńska
2 wydania
Awaria małżeńska
Natasza Socha, Magdalena Witkiewicz
7.4/10
Jak wygląda dom bez żon? Pewnego dnia Mateusz i Sebastian, dwaj obcy sobie faceci, stają się bliźniakami syjamskimi złączonymi wspólnym losem tymczasowych samotnych ojców. Tylko czy dadzą radę...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jeśli macie ochotę na miłą zabawę, przyjemny rekaks i dobrą książkę to zachęcam do sięgnięcia po powieść Magdaleny Witkiewicz i Nataszy Sochy "Awaria małżeńska". Ta przezabawna komedia pomyłek dostar...

@Moncia_Poczytajka @Moncia_Poczytajka

Kolejna moja wisienka na torcie!!! Z powodu kraksy autobusu dwie pasażerki (mamy i żony) lądują na kilka tygodni w jednej sali szpitalnej. „Naprawdę trudno wskazać jednoznacznie winnego. F...

@jelonka11 @jelonka11

Pozostałe recenzje @mrsbookbook

Ocalić siebie
Ocalić siebie

Główna bohaterka Hania po stracie mężczyzny, którego kochała z całego serca, musi zacząć żyć na nowo. Kończy studia medyczne i przeprowadza się do Wielkopolski, tam staw...

Recenzja książki Ocalić siebie
Mój ojciec nazista
Mój ojciec nazista

Libby zarządza fundacją charytatywną, która wspiera kobiety znajdujące się w ciężkiej sytuacji i pomagam im w podjęciu pracy. Pewnego zwyczajnego dnia otrzymuje telefon ...

Recenzja książki Mój ojciec nazista

Nowe recenzje

Na zawsze i na wieczność
Na zawsze i na wieczność
@kd.mybooknow:

✨ Recenzja "Nie wolno rezygnować z marzeń tylko dlatego, że na pewnym etapie naszego życia jest nam nieco trudniej. Nie...

Recenzja książki Na zawsze i na wieczność
Ulotny zapach czereśni
Zdecydowanie warta przeczytania!
@maitiri_boo...:

Nie czytam zbyt dużo powieści obyczajowych, ale są takie autorki, po których książki sięgam w ciemno. Jedną z nich jest...

Recenzja książki Ulotny zapach czereśni
We’re Just Enemies
Powrót do Arkansas
@distracted_...:

Dziś o książce, która jest kolejną z uniwersum Arkansas. Przepadłam do tej pory dla wszystkich, więc i tej historii nie...

Recenzja książki We’re Just Enemies
© 2007 - 2024 nakanapie.pl