Szymek recenzja

"Bałem się śmierci. Dużo bardziej jednak bałem się życia"

Autor: @Anmar ·2 minuty
2024-02-16
Skomentuj
9 Polubień
Było to moje pierwsze spotkanie z twórczością Piotra Kościelnego i trochę nie wiedziałam czego się spodziewać. Teraz nie bardzo wiem, co napisać. Bo "Szymek" to powieść, która wywoływała we mnie ogromny dyskomfort. Chodzi tu o rozdziały pisane w narracji pierwszoosobowej, z perspektywy chłopca. I chociaż chciałam dowiedzieć się, co go skłoniło do podjęcia takiej a nie innej decyzji to równocześnie nie chciałam o tym czytać, nie chciałam poznać kolejnych wydarzeń bojąc się, że najzwyczajniej mnie to przerośnie. A kiedy już czytałam to oprócz dyskomfortu czułam... ogromną agresję. Miałam ochotę odpłacić pięknym za nadobne dręczycielom chłopca. Tu ogromne ukłony w kierunku Autora za powieść, która wywołała we mnie tak ogromne, a często i skrajne emocje.

Akcja powieści rozgrywa się od września 1993 do lutego 1994 roku. Z jednej strony z pewną nostalgią powróciłam do tamtych lat (to wtedy rozpoczęłam podstawówkę),a z drugiej uzmysłowiłam sobie, że pod pewnymi względami nic się nie zmieniło. Nadal młodzież jest gnębiona przez swoich rówieśników, nadal z powodu plotki czy nieporozumienia można stać się obiektem niewybrednych żartów i docinków, nadal w przestrzeni publicznej występują osoby namawiające do nienawiści z powodu jakiejkolwiek odmienności, nadal młodzi ludzie mają rzucane kłody pod nogi, gdy poszukują swojego prawdziwego ja. Nie tyle to smutne, co przerażające, że pomimo upływu tak wielu lat wciąż mamy problemy z akceptacją.

Książka oprócz historii tytułowego bohatera przedstawia społeczeństwo polskie w pierwszej połowie lat 90. Wielu czytelników być może nie pamięta tych czasów, dla wielu będzie to powrót do przeszłości. Jedno jest pewne: Autor bardzo dobrze oddał realia tamtych czasów, zmian jakie nastąpiły, ludzkiej mentalności. Zżyłam się z komisarzem Żmigrodzkim, z zaciekawieniem śledziłam kolejne sprawy, którymi się zajmował i jego walkę z demonami przeszłości.

Dla mnie "Szymek" to dramat społeczny z wątkami kryminalnymi. Świetnie napisany, brutalnie szczery i poruszający do głębi. Na półce już czeka najnowsza powieść Autora, ale przeczytam ją za pewien czas, gdy będę gotowa na kolejne spotkanie z tak mocnymi przeżyciami. Dlatego też ja polecam "Szymka" jednak należy mieć na uwadze, że nie jest to książka dla każdego ze względu na emocje jakie wywołuje, a jednocześnie dla każdego ze względu na podjęty temat. Sami musicie zdecydować czy jesteście na nią gotowi.

Za egzemplarz książki dziękuję Wydawnictwu Czarna Owca.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-02-13
× 9 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Szymek
Szymek
Piotr Kościelny
8.3/10

Opowieść o nietolerancji, strachu i odmienności. Szare ulice miasta, brud, przemoc i młody chłopak szukający swojego prawdziwego ja. Wrocław, początek lat dziewięćdziesiątych. Piętnastoletni Szym...

Komentarze
Szymek
Szymek
Piotr Kościelny
8.3/10
Opowieść o nietolerancji, strachu i odmienności. Szare ulice miasta, brud, przemoc i młody chłopak szukający swojego prawdziwego ja. Wrocław, początek lat dziewięćdziesiątych. Piętnastoletni Szym...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

To moje pierwsze spotkanie z panem Kościelnym, po audiobooka sięgnąłem zachęcony pozytywnymi opiniami o książce. Akcja toczy się na początku lat 90. we Wrocławiu, był to trudny czas początków transfo...

@almos @almos

☕Uwielbiam książki Pana Kościelnego. Ciągle to powtarzam i zdania nie zmienię. To mój numer jeden. A za co go tak lubię? A no między innymi za to, że jego książki mają genialne rozpoczęcie i mega moc...

@intermission4reading @intermission4reading

Pozostałe recenzje @Anmar

Sześć powodów by umrzeć
Sześć powodów, by zirytować czytelnika

"Sześć powodów, by umrzeć" to powieść, która miała wszelkie predyspozycje, by stać się moim ulubieńcem tego roku, a skończyła jako jedna z najsłabszych przeczytanych prz...

Recenzja książki Sześć powodów by umrzeć
Dobra dziewczyna, zła dziewczyna
Czas poznać Evie

"Dobra dziewczyna, zła dziewczyna" to dla mnie thriller w thrillerze. Z jednej strony mamy policyjnego psychologa Cyrusa Haven, który w dzieciństwie stracił najbliższą r...

Recenzja książki Dobra dziewczyna, zła dziewczyna

Nowe recenzje

Fajerwerki
𝗧𝗼 𝗷𝘂ż 𝗷𝗲𝘀𝘁 𝗻𝗮𝗽𝗿𝗮𝘄𝗱ę 𝗸𝗼𝗻𝗶𝗲𝗰
@gala26:

Ida Żmiejewska cyklem 𝑍𝑎𝑤𝑖𝑒𝑟𝑢𝑐ℎ𝑎 wpisała się w poczet moich ulubionych autorek, zawdzięczam jej między innymi moją spóź...

Recenzja książki Fajerwerki
Czy Unia Europejska przetrwa rok 2024?
Dokąd zmierzasz, Unio?
@ladymakbet33:

Postawione w tytule recenzji pytanie wydaje się zasadne, gdyż obecny rok jest faktycznie przełomowy dla Wspólnoty. I to...

Recenzja książki Czy Unia Europejska przetrwa rok 2024?
Mój Aniele
Aniołowie są wśród nas...
@dzagulka:

„Prędzej czy później każdy człowiek będzie się borykał ze stratą. Prędzej czy później każdy doświadczy bólu. Ale to nie...

Recenzja książki Mój Aniele
© 2007 - 2024 nakanapie.pl