S.E.K.R.E.T. recenzja

Bez skrepowania, bez granic, bez wstydu...

Autor: @funcia ·2 minuty
2013-08-23
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Biorąc do ręki "S.E.K.R.E.T" miałam cicha nadzieję, że będzie to książka lepsza od przereklamowanego Greya. W zasadzie nie mogę napisać, że nie była, bo zaintrygowała mnie trochę bardziej. Mam jednak co do niej bardzo mieszane uczucia.
W pierwszej chwili w oczy rzuca się świetna okładka.Moim zdaniem jest genialna i idealnie pasuje do książki. Czytelniczka patrzy zastanawiając się jakiż to pikantny sekret może zawierać ta powieść. I myślę, że wiele z nich już bazując na samej okładce "S.E.K.R.E.T." kupi.
Jeżeli chodzi o treść to napisana jest o niebo lepiej niż moja "ulubiona" seria. Powiem szczerze, że już sama historia Cassie i Willa jest wciągająca na tyle, ze chciałabym dowiedzieć się jak potoczą się dalej ich losy.

Koncepcja S.E.K.R.E.T.-u też jest pomysłowa i zdecydowanie odstaje od reszty znanych mi pozycji literatury erotycznej. Autorka doskonale wiedziała co robi biorąc na widelec marzenia i fantazje stłamszoną kobietę, której życie dało popalić. Ot przeciętna kobieta po trzydziestce, która tak naprawdę mogłaby być każdą z nas. Kelnerka, której pisarka dała szansę na dość specyficzną formę osobistego rozwoju.Wraz z przemianą Cassie z zahukanego Kopciuszka w świadomą swojego piękna i seksualności księżniczkę zmienia się również sposób w jaki postrzega świat i otaczających ją ludzi. I to właśnie czyni "S.E.K.R.E.T." książką tak odmienną od trylogii o Grey'u, który był inspiracją dla pisarki.
Nie mogę również nie wspomnieć o Nowym Orleanie, w którym toczy się akcja książki. Mieście, który dzięki swojej barwności i klimatowi w nim panującemu idealnie nadaje się na siedzibę S.E.K.R.E.T.-u.

Czas na minusy, a właściwie na jeden ale spory minus. Są to sceny erotyczne. Moim zdaniem bardzo płaskie i kompletnie bezbarwne. Właściwie realizacja każdej z fantazji Cassie jest bardzo zbliżona do poprzedniej. Są nazbyt schematyczne i w zasadzie opisane tak jakby tworzyły instrukcję obsługi. Tak jakby w momencie ich tworzenia autorce zabrakło nieco fantazji. Gdyby dodać im nieco pikanterii i zamiast szczegółowych opisów zostawić nieco miejsca dla wyobraźni czytelniczek "S.E.K.R.E.T." mógłby wyróżniać się bardzo pozytywnie na tle innych erotycznych poczytajek dla kobiet. Niestety taki a nie inny sposób przedstawienia erotycznych fantazji Cassie spowodował, że mój zapał nieco osłabł.

Zapewne przeczytam kolejną część cyklu bowiem ciekawa jestem jak autorka pokieruje życiem Cassie i Willa. Wszystkich tych, którzy sugerują się faktem, że E.M. Adeline inspirowała się trylogią E.L. James mogę zapewnić, że na całe szczęście "S.E.K.R.E.T." nie ma z nią nic wspólnego. Polecam fankom gatunku, którym ta powieść powinna szczególnie przypaść do gustu.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
S.E.K.R.E.T.
S.E.K.R.E.T.
Lisa Gabriele "L. Marie Adeline"
6.8/10
Cykl: Secret, tom 1
Seria: EROTICA

Cassie, młoda wdowa, trafia w ręce tajemniczej organizacji, która pomaga kobietom w realizowaniu najskrytszych fantazji seksualnych. Gdy wkroczy w świat głębokich doznań erotycznych i ekscytujących no...

Komentarze
S.E.K.R.E.T.
S.E.K.R.E.T.
Lisa Gabriele "L. Marie Adeline"
6.8/10
Cykl: Secret, tom 1
Seria: EROTICA
Cassie, młoda wdowa, trafia w ręce tajemniczej organizacji, która pomaga kobietom w realizowaniu najskrytszych fantazji seksualnych. Gdy wkroczy w świat głębokich doznań erotycznych i ekscytujących no...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Ostatnio literatura erotyczna wiedzie prym wśród wielu czytelniczek. Nie ukrywam, że od czasu do czasu lubię przeczytać nieco pikantniejszą lekturę. Ostatnio natknęłam się na książkę „S.E.K.R.E.T.” au...

@kasandra @kasandra

Kiedy Pięćdziesiąt twarzy Greya odniosło ogromną popularność, na rynku zaczęło pojawiać się coraz więcej książek o tematyce erotycznej, jedną z nich jest właśnie S.E.K.R.E.T. Cassie jest młodą wdową, ...

@wtrzechslowach @wtrzechslowach

Pozostałe recenzje @funcia

Strych Tesli
Fajna przygoda na strychu Tesli.

"Strych Tesli" to zdecydowanie nie jest książka jakich wiele. Ostatnimi czasy czytałam wiele młodzieżówek i wierzcie mi - ta wyróżnia się bardzo pozytywnie na tle innych....

Recenzja książki Strych Tesli
Karmiciel kruków
"Karmicielem kruków i wron mnie zwą..."

Wikingowie to wdzięczny temat. Są odważni, gotowi na wszystko i jeszcze się "nie przejedli" w literaturze. Tytułowy Ainar odważny jest, gotowy na wszystko również, ale po...

Recenzja książki Karmiciel kruków

Nowe recenzje

Sąd ostateczny
Armagedon.
@Malwi:

"Sąd ostateczny" Anny Klejzerowicz to książka, która od pierwszych stron przyciągnęła moją uwagę i nie pozwoliła się od...

Recenzja książki Sąd ostateczny
Akademia Crookhaven. Szkoła oszustów
Warto czytać
@Izzi.79:

Któż z nas nie czytał lub przynajmniej nie słyszał o „Harrym Potterze”? Hmm…wydaje mi się, że chyba każdy. Sama posiada...

Recenzja książki Akademia Crookhaven. Szkoła oszustów
Mój wyścig z depresją
Wyścig z życiem, wyścig z samą sobą
@joanna123:

Depresja. Tak wiele o niej wiemy, a wciąż nie wiemy zbyt wiele. Tak łatwo jest nam oceniać ludzi po tym, co widzimy. Pr...

Recenzja książki Mój wyścig z depresją
© 2007 - 2024 nakanapie.pl