Zmory przeszłości recenzja

Burial of Ghost

Autor: @justyna_ ·1 minuta
2023-03-01
Skomentuj
5 Polubień
Ann Cleeves to jedna z najbardziej cenionych brytyjskich pisarek. Znana jest z serii szetlandzkiej oraz VERA, na koncie ma również kilka samodzielnych historii. „Zmory przeszłości” to najnowsza (jednotomowa) powieść.

Lizzie Bartholomew jest podrzutkiem, ale zwykle woli opowiadać okrojoną historię swojego dzieciństwa. Jako niemowlę została znaleziona w kruchcie kościoła z widokiem na morze; podejrzewano że jej przodkami są Romowie; nadane nazwisko pochodzi od nazwy kościoła. Nastoletnie lata spędziła w kilu domach dziecka, po drodze nawiązując znajomość z szemranym towarzystwem. Jako młoda dorosła pracuje w opiece społecznej. W trakcie podróży do Maroka poznaje Philipa, z którym połączy ją krótki, acz intensywny romans. Nieprawdopodobnym staje się fakt, że mężczyzna zapisał jej sporą część majątku, a warunkiem jego otrzymania jest odnalezienie syna Philipa, sprzed małżeństwa.

Historia zaczyna się całkiem nieźle – i tak jest przez jedną czwartą książki. Postać Lizzie intryguje, zagadkowy spadek staje się jeszcze bardziej tajemniczy gdy prawnik Philipa wypiera się spotkania z Lizzie. Dalej jest tylko gorzej. Mnożą się postacie (zaczęłam się gubić kto jaką rolę pełni), akcja niemiłosiernie zwalnia. Tło społeczne i obyczajowe nie jest wypełnieniem fabuły, ale zbędnym elementem. Powieść, która zapowiadała się jako kryminał, kończy jako nieokreślony twór.

To moje pierwsze spotkanie z Ann Cleeves – pozytywnie zaskoczył mnie jej styl, powściągliwy, pozbawiony ozdobników i zbędnych opisów. Główna bohaterka – Lizzie, zasiliła grono irytujących bohaterek. Zastanawiam się, czy taki był zamysł przedstawienia postaci, że skoro jest rozchwiana emocjonalnie, ma zdiagnozowane choroby psychiczne i wspomaga się farmaceutykami, to jej wybory będą nielogiczne, decyzje niezasadne a podejmowane działania momentami absurdalne.

„Zmory przeszłości” miały potencjał – osadzenie historii w małym miasteczku, w którym bohaterowie muszą zmierzyć się z traumami i demonami przeszłości. Świetna pierwsza ćwiartka powieści kupuje zaskoczenie czytelnika, dalej jest tylko gorzej. Miałam nadzieję, że bliżej końca pojawi się jakiś przełom. Tak się nie stało, a ja ze strony na stronę traciłam zainteresowanie. Tym razem – nie polecam.




Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl

Moja ocena:

× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zmory przeszłości
Zmory przeszłości
Ann Cleeves
6.2/10

Poznaj jednotomową powieść Ann Cleeves, autorki bestsellerowej Serii Szetlandzkiej. Możesz pogrzebać duchy przeszłości. Jednak te nie przestaną cię nawiedzać. Lizzie Bartholomew nie wie nic o swoim...

Komentarze
Zmory przeszłości
Zmory przeszłości
Ann Cleeves
6.2/10
Poznaj jednotomową powieść Ann Cleeves, autorki bestsellerowej Serii Szetlandzkiej. Możesz pogrzebać duchy przeszłości. Jednak te nie przestaną cię nawiedzać. Lizzie Bartholomew nie wie nic o swoim...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Po serii bardzo dobrych powieści przyszła pora na bardzo słabą pozycję. Twórczość pani Ann Cleeves nie jest mi znana, choć jej literatura jest oceniana bardzo wysoko. Moją przygodę z jej bibliografią...

@Malwi @Malwi

"Zmory przeszłości" Ann Cleeves zapowiadały się całkiem nieźle. Opowieść o dziewczynie, która celowo mija swoich rozmówców z prawdą, która nie wiadomo, dlaczego atakuje nożyczkami młodego gazeciarza,...

@stos_ksiazek @stos_ksiazek

Pozostałe recenzje @justyna_

Odlecieć jak najdalej
Fly away

Główną bohaterką najnowszej powieści Ałbeny Grabowskiej jest uczennica klasy maturalnej - Ola Czerniawska. Warszawa, rok 1965. W mieście wciąż obecne są ślady wojennych ...

Recenzja książki Odlecieć jak najdalej
Powtórka
Replay

Historie o podróżach w czasie od zawsze mnie fascynowały. Bo co gdyby przeżyć życie jeszcze raz? I jeszcze raz? I jeszcze raz….? 43-letni Jeff Winston umiera na zawał...

Recenzja książki Powtórka

Nowe recenzje

Panika
Panika
@libros_de_c...:

To była mocna książka. Historia opowiada losy mężczyzny który pewnego dnia budzi się w łazięce knajpy, obok zwłok. Nie...

Recenzja książki Panika
Ocalenie
Książka zaglądająca do wnętrza duszy
@francuska_n...:

OCALENIE to nie tylko zwykle słowa na papierze. To zdecydowanie podróż w głąb duszy Amandy, głównej bohaterki. Gwarant...

Recenzja książki Ocalenie
Nie udawaj, że chodzi o coś więcej
Polecam
@azarewiczu:

"Moja sytuacja z Aleksandrem była naprawdę... trudna. Chociaż może trudna to niezbyt dobre słowo. To, co było między na...

Recenzja książki Nie udawaj, że chodzi o coś więcej
© 2007 - 2024 nakanapie.pl