Gdzie mól i rdza recenzja

Był pomysł... i tyle :(

Autor: @Bartlox ·1 minuta
2021-01-26
Skomentuj
1 Polubienie
Myślę, że stosunkowo łatwo zrekonstruować tok myślenia autora w czasie gdy najpierw tworzył koncepcję tego tekstu, a potem siadał nad klawiaturą. "Mam genialny pomysł na historią z morderstwami w tle, a nawet dwa pomysły, to napiszę kryminał, okraszę go humorem (to łatwe, dwie postacie pociesznych posterunkowych w tle załatwią sprawę), osobistymi przemyśleniami, wątkiem osobistym dla gliniarza i będzie hit." Nie ma.

To, co się najbardziej udało, to pomysł. Pollak zachowuje się tu wręcz nonszalancko, pokazując czytelnikom - patrzcie, jak łatwo wymyślam super podstawy do fabuł. I to istotnie idzie na plus. Tak po prostu rzuca te swoje pomysły, kurde, aż się prosi, by je wykorzystać. Cała reszta to niestety minusy. Właśnie bardzo mocno rzuca się w oczy fakt, że coś tu mocno nie zadziałało nie na poziomie idei, a na poziomie realizacji. Coś jest w nijakim, gazetowym stylu tej powieści, co męczy i nie pozwala nam na czerpanie z lektury czytelniczej satysfakcji. Do tego, cóż... Same wzmiankowane powyżej pomysły - wycofywane jedne po drugim, by zrobić miejsce banalnej historyjce o banalnym przestępcy robiącym banalne rzeczy. Wątek komediowy - rozmyty. Przemyślenia naszego super-gliny na tematy przeróżne - wchodzą nagle i nagle się urywają. Wątek osobisty - możliwość odebrania go w pełni ginie właśnie w sorry, ale zwyczajnie męczącym stylu.

Z konkretniejszych zarzutów - metrum powieści jest totalnie zniszczone. Początek szybki, o wiele za szybki. O narodzinach relacji miedzy głównymi postaciami, kto się z kim przyjaźni, kto koleguje, kto z kim na dystans i dlaczego i w jakich okolicznościach się te relacje narodziły - o tym wszystkim dowiadujemy się w czterech czy pięciu zdaniach. Potem jeszcze tylko kilka uwag z przeszłości rodzinnej głównego bohatera. I podobnie wydarzenia na początku mkną w tempie huraganowym. A za moment - akcja już wlecze się smętnie. No, nikt mi nie wmówi, że to nie jest elementarny błąd warsztatowy.

Na plus jeszcze pomysł z "nią" na początku, nic genialnego, ale bardzo okej.

Aha, niegdysiejsze blogowe tłumaczenia pana Pollaka, że tak łatwo było ustalić kto zabił, bo ona chciał, by tak łatwo było ustalić kto zabił - słodkie.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Gdzie mól i rdza
Gdzie mól i rdza
Paweł Pollak
7.8/10
Cykl: Komisarz Przygodny, tom 1
Seria: ABC

„To nie Nowy Jork, panie komisarzu!” To Wrocław. Miasto, w którym życie toczy się swoim rytmem, a codzienne sprawy na tyle pochłaniają mieszkańców, że nie zauważają oni, kiedy wśród nich pojawia się m...

Komentarze
Gdzie mól i rdza
Gdzie mól i rdza
Paweł Pollak
7.8/10
Cykl: Komisarz Przygodny, tom 1
Seria: ABC
„To nie Nowy Jork, panie komisarzu!” To Wrocław. Miasto, w którym życie toczy się swoim rytmem, a codzienne sprawy na tyle pochłaniają mieszkańców, że nie zauważają oni, kiedy wśród nich pojawia się m...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Od momentu, w którym skończyłam czytać książkę, minęło już kilka dni, a ja nadal nie wiem co o niej napisać. Już dawno nie miałam tak pomieszanych uczuć. Z jednej strony jestem zachwycona a z drugi...

@ewelina.czyta @ewelina.czyta

Nie znałam wcześniej twórczości autora i z lekką obawą sięgnęłam po tę powieść. Na szczęście niepotrzebnie się martwiłam, gdyż historia okazała się niezwykle ciekawa i pasjonująca. Początkowo fabuła...

@Izzi.79 @Izzi.79

Pozostałe recenzje @Bartlox

Berdo
Przelicytowane :(

„Ostro Pan licytuje, Panie Mróz” – taka myśl pojawiła się w mojej głowie gdy doczytałem do około dwóch trzecich „Berda”. Tak, położenie, w którym znaleźli się wtedy wykr...

Recenzja książki Berdo
Córka marnotrawna
Miłość, Senat i angielska guwernantka

„Czy Jeffrey Archer jest naiwny?” To pytanie towarzyszyło mi podczas lektury „Córki Marnotrawnej”. Serio, ciężko mi było znaleźć na nie odpowiedź. Niektóre biznesowe, ...

Recenzja książki Córka marnotrawna

Nowe recenzje

Pod naszym niebem
Pod niebem Brzozówki
@bookieciarnia:

NIE od tej książki zaczęło się moje FLOW do powieści Sylwii Kubik Dwa lata temu, kiedy przygotowywała się do PIERWS...

Recenzja książki Pod naszym niebem
Most nad wzburzoną wodą
Most nad wzburzoną wodą
@aneta5janiec12:

Powieść „Most nad wzburzoną wodą” wybrałam przede wszystkim ze względu na intrygujący opis. Okładka również przykuła mo...

Recenzja książki Most nad wzburzoną wodą
Wędrówki z psem
Wędrówki z psem lub... bez psa.
@maciejek7:

Być może moja opinia nie będzie zbytnio obiektywna, bo nie mam już od jakiegoś czasu psa, lecz za to mam innego czworon...

Recenzja książki Wędrówki z psem
© 2007 - 2024 nakanapie.pl