Małpi szał recenzja

Calton Melick III, Małpi szał, recenzja

Autor: @SFsince2018 ·1 minuta
2022-03-31
Skomentuj
1 Polubienie
Są takie lektury, które pomagają „przewietrzyć umysł”, oderwać myśli od trudnych tematów, historii, nie zmuszają do myślenia, a pozwalają się świetnie bawić. Przykładem takiej książki jest krótka nowela Carltona Mellicka III pt. „Małpi Szał”. Z twórczością amerykańskiego mistrza bizzaro fiction miałem okazję spotkać się w 2021 roku, gdy w ręce wpadła mi inna jego powieść „Nawiedzona Wagina”. Wówczas to oryginalne dzieło bardzo pozytywnie mnie zaskoczyło, dlatego też oczekiwania względem innych jego książek były bardzo wysokie.

Grupa bogatych i zepsutych nastolatków postanawia spędzić szalony weekend w znajdującym się na odludziu domu. Planują zorganizować kilkudniową imprezę, pełna alkoholu, szaleństw i seksu bez ograniczeń. Szybko okazuje się, iż o okolicy, w które planują się bawić, krążą przerażające legendy, jakoby w lesie znajdowała się ukryta osada zamieszkała przez mutanty, a po lesie grasował potwór. W czasie podróży do chatki weekendowicze odkrywają na drodze setki zmasakrowanych ciał zwierząt i przebitego na wylot myśliwego…

„Małpi Szał” to powieść grozy pełna krwi, rozciągniętych jelit, wyuzdanego seksu i szaleństwa, utrzymana w klimacie filmu „Martwe Zło 2”. Każdy z szóstki jej bohaterów, to chodząca moralna pokraka zepsuta do szpiku kości. Na pozór niewyróżniający się niczym szczególnym, w rzeczywistości skrywają swoje fobie, tajemnice i żądze. W miarę pokonywania kolejnych stron coraz bardziej kibicowałem monstrum, które na nich polowało. Próżno szukać w tej książce głębszego sensu, czy odpowiedzi na trudne pytania. Historia, mimo że miejscami straszna i pełna krwi, jest też w pewien szczególny sposób zabawna. Oczekiwałem od niej dużej dawki czarnego humoru i wytchnienia od pracy i zawodowych obowiązków. Moje oczekiwania zostały spełnione.

Książka Carltona Mellicka III „Małpi Szał” to przezabawna historia o szalonym wypadzie do lasu, utrzymana w klimacie horroru ekstremalnego. Osobiście bardzo mi się podobała, polecam ją wszystkim fanom czarnego humoru.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Małpi szał
Małpi szał
Carlton Mellick III
6.6/10

Niczym Piątek, trzynastego w reżyserii Takashiego Miike. Małpi szał to miłosny liścik Carltona Mellicka III do najlepszych (i zarazem najgorszych) horrorów klasy B. Szóstka popularnych nastolatków – ...

Komentarze
Małpi szał
Małpi szał
Carlton Mellick III
6.6/10
Niczym Piątek, trzynastego w reżyserii Takashiego Miike. Małpi szał to miłosny liścik Carltona Mellicka III do najlepszych (i zarazem najgorszych) horrorów klasy B. Szóstka popularnych nastolatków – ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

To jest chore! I dobre! I jeszcze raz chore! Twórczość Pana Mellicka znam choćby z „Nawiedzonej Waginy”, więc wiedziałem czego mniej więcej mogę się spodziewać sięgając po tę lekturę. Natomiast n...

@Johnson @Johnson

Carlton Mellick III "Małpi szał". Chcąc odskoczni od świątecznych powieści, szukając czegoś niezbyt długiego, w klimacie horroru, sięgnęłam po książkę, która już jakiś czas czeka na swoją kolej. Się...

@emmeneea @emmeneea

Pozostałe recenzje @SFsince2018

Nowicjuszka
Trudi Canavan, Nowicjuszka, recenzja

„Nowicjuszka” to drugi tom „Trylogii Czarnego Maga” autorstwa Trudi Canavan. Akcja powieści rozgrywa się kilka miesięcy po wydarzeniach znanych z pierwszego tomu „Gildia...

Recenzja książki Nowicjuszka
Zapach prochu i lawendy
Mariusz Gładzik, Zapach prochu i lawendy.

„Zapach prochu i lawendy” to jedna z tych powieści, której fabuła, bohaterowie i poruszane problemy potrafią na długo zapisać się w pamięci czytelnika. Na kartach swojej...

Recenzja książki Zapach prochu i lawendy

Nowe recenzje

Przeszłość nie umiera nigdy
Zacisze - miasto "ciszy i spokoju".
@Malwi:

"Przeszłość nie umiera nigdy" autorstwa Ludwika Lunara to powieść, która wciągnęła mnie od pierwszych stron i nie pozwo...

Recenzja książki Przeszłość nie umiera nigdy
Gdzie nie sięgają zorze
Świetna polska fantastyka!
@maitiri_boo...:

"Gdzie nie sięgają zorze" to powieść (debiut utalentowanej Pauliny Piontek), którą pokochałam już dawno temu. Dzięki te...

Recenzja książki Gdzie nie sięgają zorze
Taylor-Verse. Uniwersum Taylor Swift. Nieoficjalny przewodnik
Uniwersum Taylor
@sistersasbooks:

CZAS UDAĆ SIĘ W PODRÓŻ PO UNIWERSUM TAYLOR Hej, hej ! Czy mamy tu fanki oraz fanów Taylor Swift ? Jeżeli wasza odpowied...

Recenzja książki Taylor-Verse. Uniwersum Taylor Swift. Nieoficjalny przewodnik
© 2007 - 2024 nakanapie.pl