Szczury Wrocławia. Chaos recenzja

Chaos i terror

Autor: @guzemilia2 ·2 minuty
2024-02-07
Skomentuj
6 Polubień
Q: Wolicie ebooki czy audiobooki?

Ja wam powiem, że jestem fanką audiobooków. Dzięki temu mogę poznać więcej książek. W czasie gdy jestem zajęta, na spokojnie mogę włączyć sobie na słuchawkach książki i je poznawać.

Współpraca recenzencka skarpa warszawska

Przychodzę dziś do was z książką, o której nie wiem, co myśleć. "Szczury Wrocławia-chaos" to pierwszy tom z serii. Gatunek raczej nie mój, bo to klasyfikuje się jako horror.

"Szczury Wrocławia" to nic innego jak apokalipsa zombie, ale w realiach Polski. Mamy rok 1963, panuje choroba czarnej ospy. Pracownicy Komendy Wojewódzkiej dostają masę zgłoszeń o tym, że coś jest nie tak z tą chorobą. Pacjenci zaczynają zachowywać się dziwnie, atakują personel i innych zakażonych. Do izolatoriów zostają, wysyłane odziały ZOMO I KBW, mają jedno zadanie: opanować sytuacje.

Czytałam przeróżne recenzje wcześniej i byłam pewna, że to kolejna książka z typowym humorem polskich pisarzy. Poznałam już kilkanaście książek z klimatem PRL i miałam nadzieje, że to będzie takie prześmiewcze jak było w przypadku Andrzeja Pilipiuka i przygód Jakuba Wędrowycza. Niestety mocno się od tego odbiłam i zacznę od minusów, bo było ich trochę.

Przede wszystkim mi bardzo brakowało jednego głównego bohatera, mając wielu bohaterów, nie łączy mnie nic z fabułą. Nie przeżywam rozterek, nie przeżywam nieszczęść.
Także nie czułam tych czasów. Mamy niby opisane miejsce, czas i ludzi, ale nie tworzy to klimatu. Też fakt, że zombie wcale nie były straszne, odbierał trochę frajdę. Nie lubię się bać, więc ten minus jest taki połowiczny. Mogło być to trochę lepiej opisane i może troszkę bardziej dopracowane.
Problem też miałam z dynamiką tej książki, niby dzieje się dużo, ale przez brak głównego bohatera poznawanie nowych osób mnie męczyło, nie czułam się zaangażowana.

To moje pierwsze spotkanie z autorem i raczej sięgnę po 2 tom, pomimo wszystko jestem ciekawa czy autor coś poprawił w warsztacie pisarskim, czy może naprawił zombie i czy wydarzy się tam coś więcej.

Książka ma ode mnie 3/5 ⭐️. Pomimo wszystko sama idea zombie w Polsce w czasach komuny mnie bardzo zainteresowała i mam nadzieje, że w drugim tomie ten klimat będzie taki rzeczywisty (jak np. w książkach Jacka Ostrowskiego i serii o Zuzie Lewandowskiej, czy właśnie wyżej wymiennego Andrzeja Pilipiuka i serii o Jakubie Wędrowyczu)

Moja ocena:

× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Szczury Wrocławia. Chaos
Szczury Wrocławia. Chaos
Robert J. Szmidt
7.3/10
Seria: Szczury Wrocławia

Bestsellerowa seria, którą pokochali czytelnicy, powraca w nowej odsłonie! Wrocław, sierpień 1963. Miasto zostaje odcięte od świata z powodu epidemii. Milicjanci są świadkami dziwnych wydarzeń – pacj...

Komentarze
Szczury Wrocławia. Chaos
Szczury Wrocławia. Chaos
Robert J. Szmidt
7.3/10
Seria: Szczury Wrocławia
Bestsellerowa seria, którą pokochali czytelnicy, powraca w nowej odsłonie! Wrocław, sierpień 1963. Miasto zostaje odcięte od świata z powodu epidemii. Milicjanci są świadkami dziwnych wydarzeń – pacj...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

@ObrazekCofnijmy się do 1963 roku. Czasów, gdy posiadanie telefonu stacjonarnego dla wielu pozostawało odległym i często nieosiągalnym marzeniem, rozmowy zamawiało się przez centralę, o smartfonach...

@alicya.projekt @alicya.projekt

[Współpraca barterowa z Wydawnictwem @Link ] "Przełknął nerwowo ślinę. Choć spodziewał się przemiany rannych, jego przesiąknięty marksizmem umysł z uporem odrzucał możliwość powstania z martwych." ...

@Monika_2 @Monika_2

Pozostałe recenzje @guzemilia2

KrWaWa WaWa
Wawa

Czytacie coś fajnego dziś? Jako że miałam dobrą passę do książek przez prawie cały maj, tak teraz trafiła mi się książka, która mnie tak bardzo rozczarowała. Wspolprac...

Recenzja książki KrWaWa WaWa
Mara Dyer. Przemiana
Mara

Mara Dyer- przemiana Recenzja drugiego tomu trylogii, więc jeśli nie czytaliście pierwszego tomu, mogą pojawić się bardzo istotne spoilery, czytacie tę recenzję na włas...

Recenzja książki Mara Dyer. Przemiana

Nowe recenzje

Times New Romans
Recenzja
@paulinagras...:

🖤Recenzja♥️ Premiera 15.05.2024 r. „Times New Romans” – Julia Biel Dwóch znakomitych autorów książek musi zmierzyć ...

Recenzja książki Times New Romans
Boznańska. Non finito
Wspaniała biografia wspaniałej malarki.
@gosiaprive:

W nocie wydawniczej napisano, że Angelika Kuźnak jest mistrzynią biografii. I nie da się temu twierdzeniu zaprzeczyć - ...

Recenzja książki Boznańska. Non finito
Osobliwy dar Vanilli Bourbon
Jak pachnie miłość?
@Mania.ksiaz...:

Jak pachnie miłość? Wanilia? A może bergamotka? Nie, to chyba będzie śliwka? Ale czy jesteś pewna, bo ja bym chyba jes...

Recenzja książki Osobliwy dar Vanilli Bourbon
© 2007 - 2024 nakanapie.pl