Pożeracze ptaków recenzja

Co się wydarzyło w starym pałacu?

Autor: @ladymakbet33 ·1 minuta
10 dni temu
Skomentuj
3 Polubienia
Rzecz się dzieje w małym, sennym miasteczku, to tu znajduje się okryty złą sławą ośrodek wychowawczy dla dziewcząt. W placówce panują pruskie metody resocjalizacji zdemoralizowanych podopiecznych. Każde, nawet najdrobniejsze przewinienie jest surowo karane. Ponadto mury ośrodka skrywają mroczne sekrety. Czy liczne nadużycia i zaniechania, jakich dopuściła się kadra pedagogiczna, ujrzą światło dzienne? A może komuś szczególnie zależy na zatuszowaniu przewinień?

W związku z podejrzeniem popełnieniem przestępstwa w placówce, do zbadania wszystkich okoliczności, oddelegowano doświadczony duet mundurowych. Jakie będą wyniki ich żmudnego śledztwa? Miejsce, w którym przyszło prowadzić dochodzenie, od samego początku wzbudza grozę. Placówka stanowi siedlisko patologii, uwzględniając różny stopień zdeprawowania dziewczyn. Pedagodzy są przekonani o wyższości moralnej nad wychowankami, więc stosują ''niekonwencjonalne'' metody. Co chcą w ten sposób usprawiedliwić?

Pożeracze ptaków to historia mrożąca krew w żyłach, dreszczowiec w miarę dobrze skonstruowany, choć pod względem fabularnym mnie nie przekonał. Klimat, w którym jest utrzymany, również nie do końca mi odpowiadał. Opowieść, która dość mocno się rozpoczyna, stanowi zapowiedź tego, czego możemy się spodziewać.

Kim jest Olimpia? Czy jest faktycznie tą, za którą się podaje? Czy jej personalia są prawdziwe? W jakim celu zjawiła się w ośrodku?

Wszyscy bohaterowie są zepsuci do szpiku kości.

Lektura Pożeraczy ptaków skłania do namysłu nad naturą człowieka, rodzi pytania o granicę człowieczeństwa. Potwierdziła się odwieczna zasada, że przemoc rodzi przemoc i że nie jest rozwiązaniem problemów, a tylko je pogłębia: Skąd się bierze w człowieku zło? Zadawałam sobie to pytanie milion razy. I choć widziałam naocznie na swoim ciele ślady tyranii i przemocy jego źródła, zła znaczy- nadal wydawało mi się czymś bardzo odległym do zrozumienia. Co trzeba zrobić człowiekowi, by był zły?

Ofiara, która z biegiem czasu staje się katem. Dlatego zło jest tak banalne, staje się udziałem przeciętnej jednostki.

Autorowi serdecznie dziękuję za egzemplarz do recenzji.



Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-05-03
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pożeracze ptaków
Pożeracze ptaków
Albin Perc
6.3/10
Seria: Mroczne Historie

Ośrodek wychowawczy dla dziewcząt położony w małym miasteczku. To tam skrywają się tajemnice, które gdy tylko ujrzą światło dzienne, przyprawią o ciarki na skórze. Czy dwaj stróże prawa, Wołoszyn ...

Komentarze
Pożeracze ptaków
Pożeracze ptaków
Albin Perc
6.3/10
Seria: Mroczne Historie
Ośrodek wychowawczy dla dziewcząt położony w małym miasteczku. To tam skrywają się tajemnice, które gdy tylko ujrzą światło dzienne, przyprawią o ciarki na skórze. Czy dwaj stróże prawa, Wołoszyn ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Ośrodek wychowawczy - położony nad jeziorem i usytuowany w starym Pałacu - skrywa w sobie mnóstwo mrożących krew w żyłach tajemnic. Czy dwóm stróżom prawa, którzy przebywają na miejsce w związku z po...

@whitedove8 @whitedove8

Pozostałe recenzje @ladymakbet33

Rozwódki Konstancina
Koniec bajki?

I życia w nieprzyzwoitym wręcz luksusie? Lokatorki królewskich rezydencji, ociekających zewsząd marmurem i złotem, nie pozwolą sobie na to. One wiedzą, że muszą wygrać, ...

Recenzja książki Rozwódki Konstancina
Na Szewskiej. Sprawa Stanisława Pyjasa
''Ketman'' donosi bezpiece...

W zeszłym roku premierę miała książka znakomitego dotąd dziennikarza, Cezarego Łazarewicza. Mam tu na myśli reportaż Na Szewskiej. Sprawa Stanisława Pyjasa. Tym razem, w...

Recenzja książki Na Szewskiej. Sprawa Stanisława Pyjasa

Nowe recenzje

Podróż z nieznajomym
Niezwykła podróż z nieznajomym
@alex14226:

Pierwszy tom nowej serii Lennox Corporation. Iwona Feldmann zdecydowanie należy do grona moich ulubionych autorek, jej...

Recenzja książki Podróż z nieznajomym
Morele rozkwitają nocą
Morele rozkwitają nocą
@Natalia_Swi...:

Kiedy dotarła do mnie książka Oli Rusiny, w mojej głowie pojawiła się myśl, czy to w ogóle książka dla mnie. Choć liter...

Recenzja książki Morele rozkwitają nocą
Żegnaj, czarodzieju
Bo życie zwykłych ludzi też jest piekne
@Kate77:

O Vincencie van Gogh wiedziałam tyle, że był słynnym holenderskim malarzem, jednym z najwybitniejszych postimpresjonist...

Recenzja książki Żegnaj, czarodzieju
© 2007 - 2024 nakanapie.pl