Mauzoleum recenzja

Cudza korespondencja ? Nie otwieraj !!

Autor: @Siostra_Kopciuszka ·2 minuty
2020-10-26
3 komentarze
9 Polubień
'' Dla nas cywilizacja przestała być oznaką rozwoju, a stała się określeniem poziomu emocjonalnej niedojrzałości człowieka ''

'' Mauzoleum '' Thomasa Arnolda, to bardzo dobrze napisana pozycja literacka. Obco brzmiące nazwisko pisarza, opis sugerujący umieszczenie akcji w Stanach Zjednoczonych, oraz wysokie noty i dobre, a nawet bardzo dobre opinie sprawiły, iż podchodziłam do niej z dużą dozą niepewności. Ponieważ zazwyczaj, dzieło, które posiada takie właśnie parametry, w moim odczuciu okazuje się zwyczajnym przeciętniakiem w najlepszym razie, a zwyczajnym gniotem w razie najgorszym. Na szczęście tym razem moje wcześniejsze doświadczenia okazały się nie mieć zastosowania do '' Mauzoleum '', a obce nazwisko pisarza, okazało się pseudonimem, jak najbardziej rodowitego nam autora o prawdziwym nazwisku Arnold R. Płaczek.

Można by rzec, że książkę tę należy uznać za bardzo dobre ostrzeżenie, by nie wtykać nosa w cudze sprawy, a już na pewno nie czytać korespondencji adresowanej nie do nas, bo można sobie napytać niezłej biedy. W taki właśnie sposób bowiem wpadła w tarapaty rodem jak z horroru, pewna sympatyczna młoda para ludzi. Owa para to Zack i Nicole, któregoś dnia widząc wysypującą się z przepełnionej skrzynki na listy korespondencję sąsiada, postanawiają pozbierać ją z trawnika i oddać na drugi dzień listonoszowi z informacją, iż sąsiad niedawno zmarł. Niestety jeden z listów sprawia, iż moralność owej pary zostaje poddana wielkiej próbie, a chciwość w końcu bierze górę nad uczciwością.

Zack i Nicole (Nicole z oporami) postanawiają pojechać do wymienionej w liście posiadłości i poszukać obiecywane w tejże samej korespondencji skarbu. Fabuła jest pełna tajemnic, tajemnicze dzienniki, tajemnicza posiadłość, w końcu mroczna tajemnica rodzinna. Trup ściele się umiarkowanie, ale za to, że tak powiem, dość spektakularnie pozbawiony życia 😉. W mroku wielowiekowej posiadłości czai się strach, lęk, obawa o życie i...czai się coś jeszcze, jednak czytelnik do końca nie dowie się co to takiego.

Jeśli cała historia opowiedziana przez autora zagwarantowała mi ocean emocji, to zakończenie spowodowała niesamowitą ich kumulację. Szczęka opadła mi na przysłowiowe papcie, a adrenalina niemal eksplodowała czakrą korony. Takiego zakończenia w najśmielszych moich rozważaniach nie przewidziałam. To prawdziwy Meisterstück, jak mawiają Niemcy. Cieszę się, że nie dałam się pokonać mojej niepewności i w końcu sięgnęłam po tę znakomitą powieść. Już niebawem zacznę się rozglądać po internetowych księgarniach za kolejnymi pozycjami tego pisarza, bo coś tak mi się zdaje, że '' zaprzyjaźnimy '' się na dłużej.



Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-10-23
× 9 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Mauzoleum
Mauzoleum
"Thomas Arnold"
8.4/10

Po tragicznej śmierci rodziców oraz żony, milioner Tom McCain musi zmierzyć się nie tylko z żalem po stracie, ale też z samotnym wychowaniem dwóch synów. Gdy i on ginie, a także młodszy z braci, osta...

Komentarze
@Siostra_Kopciuszka
@Siostra_Kopciuszka · ponad 3 lata temu
😁😃Myślę że większość z nas ma podobnie jak Ty :) Przynajmniej ja tak mam, już nawet przestałam marzyć że lista '' chcę przeczytać '' kiedykolwiek się uszczupli :)
× 2
@Airain
@Airain · ponad 3 lata temu
No i znowu. No i znowu mi to robią. Jak tylko uszczuplę listę "chcę przeczytać", to zaraz się pojawi taka ocena i muszę dodać nową pozycję....
× 2
@Wiesia
@Wiesia · ponad 3 lata temu
Bardzo lubię tą powieść, też była moją pierwszą tego autora. 💋
@Siostra_Kopciuszka
@Siostra_Kopciuszka · ponad 3 lata temu
Tak :) Mam nadzieję że pozostałe powieści Pana Farmaceuty są również ciekawe i zajmujące :)
Mauzoleum
Mauzoleum
"Thomas Arnold"
8.4/10
Po tragicznej śmierci rodziców oraz żony, milioner Tom McCain musi zmierzyć się nie tylko z żalem po stracie, ale też z samotnym wychowaniem dwóch synów. Gdy i on ginie, a także młodszy z braci, osta...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Całkiem przypadkowo w ręce Zacka i Nicole trafia list, który listonosz zostawił u ich niedawno zmarłego sąsiada. List ten nie był jednak zaadresowany do nieżyjącego mężczyzny, lecz do zupełnie obcej ...

@wez_przeczytaj @wez_przeczytaj

Ja ją nie czytałam, a pochłaniałam jak powietrze. Od pierwszych stron się dzieje, a akcja rozkręca się z każdym zakrętem. Co już myślisz, że no przecież gorzej być nie może to znów zwrot akcji i więk...

@Booksmyhobby @Booksmyhobby

Pozostałe recenzje @Siostra_Kopciuszka

Profesor
Profesor od strachu

"Jako psycholog własne życie poświęcił rozwiązywaniu zagadek. Dlaczego się boimy? Dlaczego zachowujemy się tak, a nie inaczej? Co sprawia, że czujemy to, co czujemy? Ską...

Recenzja książki Profesor
Oddam matkę w dobre ręce
Starości... cóżeś ty za niewdzięczna pani....

Nie znałam tej autorki i nie wiedziałam, czego mogę się spodziewać po tej książce. Jestem więc tym bardziej pozytywnie zaskoczona rzetelnością i profesjonalizmem wykazan...

Recenzja książki Oddam matkę w dobre ręce

Nowe recenzje

Wojna stuletnia 1337-1453
Historia pewnego konfliktu
@Carmel-by-t...:

Ojciec miał trzech synów i córkę. Łobuziaki nie doczekały się męskich potomków.(*) Córka wyszła za mąż za wroga rodziny...

Recenzja książki Wojna stuletnia 1337-1453
Grzechòt
Klimatyczna powieść grozy dla nastolatków i dor...
@Uleczka448:

Zapewne zgodzicie się ze mną, że brakuje nam dziś dobrych, polskich powieści spod znaku horroru, które jednocześnie bę...

Recenzja książki Grzechòt
Reina Roja. Czerwona królowa
Spiskowcy ratują Hiszpanię
@Meszuge:

Tytuł dziwny, bo „reina roja” to po hiszpańsku właśnie „czerwona królowa”. Jakaś nowa moda czy maniera na powtarzanie t...

Recenzja książki Reina Roja. Czerwona królowa
© 2007 - 2024 nakanapie.pl