Pokuta recenzja

Czasem wystarczy jeden puzzel aby ułożyć cały obrazek

Autor: @klaudia.nogajczyk ·1 minuta
2020-05-03
Skomentuj
4 Polubienia
Anna Kańtoch to pisarka, której nie trzeba nikomu przedstawiać. Pomimo tylu nazwisk pojawiających się na czytelniczym rynku to ona wie jak być zauważoną. Ciągle zaskakuje bardzo dobrym stylem pisania, nietuzinkowymi bohaterami oraz zaskakującymi zwrotami akcji. Jest to moja druga "czytelnicza przygoda" z tą autorką. Wraz z bohaterami przenosimy się do roku 1986, kiedy to bardzo dużej liczby czytelników (w tym mnie samej) nie było jeszcze na świecie. Inne realia, policja zwana jest milicją, lecz problemy pozostają te same: chęć lepszego życia, znikające piękne i wyjątkowe dziewczyny, a także morderstwo/ a, które należy wyjaśnić. Czy na pewno należy je wyjaśnić? A może lepiej zapomnieć? Czy jednostka ma możliwość, aby dokonała się sprawiedliwość? Starszy sierżant Krzysztof Igielski staje przed nie lada wyzwaniem, toczy tzw. "bitwę z wiatrakami", czy jak kto woli "szuka igły w stogu siana". Jest morderstwo pięknej, idealnej Reginy Wieczorek, jest morderca zakochany w niej niejaki Andrzej Biały, jednak "coś się nie zgadza". Znajoma z czasów szkolnych zamordowanej o imieniu Pola to zakompleksiona dziewczyna ze skłonnościami do autodestrukcji, która przez zwykły przypadek wpada na ślad pewnej legendarnej niebieskiej kartki z numerem telefonu, która ma spełnić jej największe marzenie: wyjazd z niewielkiej mieściny, w której przyszło jej żyć. Na dodatek w okolicy pojawia się Jan Kowalski, który nie tylko przyznaje się do zamordowania Reginy, lecz także do wielu innych morderstw, o której policja nie miała dotąd pojęcia. I w ten oto sposób "rusza lawina wydarzeń".
W "Pokucie" najbardziej podobało mi się układanie puzzli. Widzimy wydarzenia z perspektywy bardzo wielu bohaterów, co tutaj nie przeszkadza, żeby to osiągnąć trzeba nazywać się Anna Kańtoch. Nie brakuje zaskakujących zwrotów akcji od których "czytelnik przeciera oczy ze zdumnienia" zastanawiając się "ale jak to tak, dlaczego?". Bardzo chętnie sięgnę po pozostałe książki tej autorki, bo z wcześniejszej lektury mało co już pamiętam, a po "Pokucie" widzę, że należy jej pozostałe książki znać. Polecam serdecznie.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-05-02
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pokuta
Pokuta
Anna Kańtoch
7.1/10

We wrześniu 1986 roku brutalne morderstwo wstrząsnęło niewielką nadmorską miejscowością. Na plaży znaleziono zwłoki młodej dziewczyny, Reginy Wieczorek. Miała dziewiętnaście lat i żadnych wrogów. Na...

Komentarze
Pokuta
Pokuta
Anna Kańtoch
7.1/10
We wrześniu 1986 roku brutalne morderstwo wstrząsnęło niewielką nadmorską miejscowością. Na plaży znaleziono zwłoki młodej dziewczyny, Reginy Wieczorek. Miała dziewiętnaście lat i żadnych wrogów. Na...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Pokuta" Anny Kańtoch to jeden z lepszych kryminałów jaki przeczytałam w tym roku! Autorka udowadnia, że można napisać dobrą powieść bez epatowania brutalnością, mnogości trupów i języka rodem z ryns...

@napisaneslowa @napisaneslowa

Tytuł: Pokuta Autor: Anna Kańtoch Wydawnictwo: Czarne Anna Kańtoch to dobrze znana czytelnikom polska autorka powieści i opowiadań z gatunku fantastyki i kryminału, a także pięciokrotna laureatka Na...

@WerQa @WerQa

Pozostałe recenzje @klaudia.nogajczyk

Krew wilka
To już jest koniec.

Fantastyka nigdy nie była moim pierwszym wyborem jeśli chodzi o książki, w których się zaczytywałam. Zawsze wydawały mi się zbyt skomplikowane, aby móc się w nich zagłęb...

Recenzja książki Krew wilka
Sztuczna inteligencja w ogniu
Sztuczna inteligencja. Błogosławieństwo czy zagrożenie?

Jeszcze nigdy nie mówiło się tak wiele na temat sztucznej inteligencji jak w obecnych czasach. Jest obecna w wielu aspektach współczesnej technologii: stronach interneto...

Recenzja książki Sztuczna inteligencja w ogniu

Nowe recenzje

Most nad wzburzoną wodą
Most nad wzburzoną wodą
@aneta5janiec12:

Powieść „Most nad wzburzoną wodą” wybrałam przede wszystkim ze względu na intrygujący opis. Okładka również przykuła mo...

Recenzja książki Most nad wzburzoną wodą
Wędrówki z psem
Wędrówki z psem lub... bez psa.
@maciejek7:

Być może moja opinia nie będzie zbytnio obiektywna, bo nie mam już od jakiegoś czasu psa, lecz za to mam innego czworon...

Recenzja książki Wędrówki z psem
W cieniu góry
W cieniu wielkich historii...
@Estera:

Tym razem sięgnęłam po polski kryminał, polecany na grupach miłośników gatunku. Czy ja też polecam? Tak ze stuprocentow...

Recenzja książki W cieniu góry
© 2007 - 2024 nakanapie.pl