Paskudna dziewczyna recenzja

Czy aby na pewno "paskudna"?

Autor: @Wega ·2 minuty
2010-09-17
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Panie i Panowie!

Oto chwila, na którą czekaliście z niecierpliwością!
Największa atrakcja XIX wieku!
Co wrażliwsi i kobiety w ciąży proszeni są o opuszczenie widowni. Przed Państwem bowiem najbrzydsze stworzenie na całym świecie – dziecko kobiety i szympansa, niebezpieczne, dzikie i nieposkromione.

Kobieta-małpa, Julia Pastrana!

Książka Margrit Schriber zabiera nas w podróż po budach jarmarcznych, muzeach, gabinetach osobliwości, cyrkach... Wszędzie tam, gdzie spragnieni makabry mogą jej doświadczyć. Podążamy śladem żądnego sukcesu impresario, Theodora Fairchilda Lenta, i jego najbardziej dochodowego nabytku, najwięcej wartej „akcji” - mowa tu o drobnej, niskiej kobiecie o czarującym głosie, której ulubionym zajęciem jest gotowanie i wyszywanie ulotnych motyli. Brzmi uroczo, prawda? Tak, Julia Pastrana stanowiłaby z pewnością idealną kandydatkę na żonę. Gdyby nie fakt, że jej gładką skórę pokrywa czarne, grube włosie, a zniekształcona twarz przywodzi na myśl kudłatych miłośników bananów.

„Paskudna dziewczyna” nie jest jednak spektaklem, gdzie główna rola przypada tylko jednej kobiecie. O nie, w kuluarach przebywa jeszcze jedna przedstawicielka płci niewieściej, która będąc nie-tak-do-końca-bezstronnym obserwatorem, staje się wierną towarzyszką „włochatego motyla”, a z czasem częścią samego freakshow. Niegdyś zachwycająca tancerka burleski, Rosie la Belle, dziś zwiędnięta i targana wyrzutami sumienia uboga kobieta, która wraca do rodzinnego miasteczka wśród potężnych Alp i snuje opowieść swojego niezwykłego życia. O brzydkiej z perspektywy pięknej. Żeby oddać cześć.

Cała powieść jest skonstruowana na zasadzie przeciwieństw: przyjaźń zniewalającej Rosie i odrażającej Julii. Surowość i niewinne piękno szwajcarskiego Morschach, a moralna szpetota świata zewnętrznego, w którym rządzi pieniądz. Zimny, władczy i wyrachowany Lent kontra jego przepełniona miłością i ciepłem podopieczna.

Największym dylematem jest jednak rozstrzygnięcie kluczowej kwestii – kto tu tak naprawdę jest człowiekiem, a kto zwierzęciem? Bo czy to kobieta-małpa ze swoimi ostrymi zębami jest tu tak naprawdę istotą niższego rzędu? A może spragniona wrażeń, bezduszna i szydercza publiczność, wraz ze swoim impresario?

„Paskudna dziewczyna” pleciona jest w sposób delikatny i subtelny – zanurzamy się w alpejskich dolinach, żeby po chwili spokojnie wypłynąć na brzegi Europy. Po drodze zostają nam wyszeptane pytania, głosem miękkim i falującym. Co robimy, żeby umieścić naszą gwiazdę na niebie? Czy zbieramy perły wyjątkowych chwil i nanizamy je na łańcuszek wspomnień?

Julia Pastrana. Freak, obiekt medycznych badań, eksponat, stworzenie drugiej, trzeciej – ba! – ostatniej kategorii. Dlaczego?

„Natomiast sensowne jest występowanie jako kobieta-małpa. Dla wielu ludzi dzień jest niedolą. Widząc kogoś, kto jest w jeszcze większej niedoli, odnajdują pocieszenie.
Dlatego to jest sensowne.*”

*Margrit Schriber, „Paskudna dziewczyna”
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Paskudna dziewczyna
Paskudna dziewczyna
Schriber Margrit
8.7/10

W połowie dziewiętnastego wieku dwie młode kobiety wędrują po Europie dając występy. Pierwsza z nich jako „kobieta-małpa” jest gwiazdą jednoosobowego gabinetu osobliwości, druga jest młodą tancerką, k...

Komentarze
Paskudna dziewczyna
Paskudna dziewczyna
Schriber Margrit
8.7/10
W połowie dziewiętnastego wieku dwie młode kobiety wędrują po Europie dając występy. Pierwsza z nich jako „kobieta-małpa” jest gwiazdą jednoosobowego gabinetu osobliwości, druga jest młodą tancerką, k...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Paskudna dziewczyna” autorstwa Margrit Schriber, to swoistego rodzaju przedstawianie dla dorosłych. Opowieść o brutalnym świecie taniej rozrywki. O tym, jak z chorej-wynaturzonej kobiety można zrobi...

@gudrun @gudrun

Pozostałe recenzje @Wega

Doskonały uwodziciel
Uwodzić - rzecz nabyta

Bitwa między płciami trwa - najskuteczniejszą obroną jest atak, a w tym możemy posłużyć się jedynym słusznym orężem - słowem. Oliver Kuhn prowadzi mężczyzn przez meand...

Recenzja książki Doskonały uwodziciel
Milcząca Arka
Nie tak znów milcząco

Wszystko to, co człowiek zwierzęciu wyrządził, spadnie z powrotem na człowieka. Pitagoras Budząc się każdego ranka, gdy promienie słońca figlarnie prześlizgują si...

Recenzja książki Milcząca Arka

Nowe recenzje

Gdzie nie sięgają zorze
Świetna polska fantastyka!
@maitiri_boo...:

"Gdzie nie sięgają zorze" to powieść (debiut utalentowanej Pauliny Piontek), którą pokochałam już dawno temu. Dzięki te...

Recenzja książki Gdzie nie sięgają zorze
Taylor-Verse. Uniwersum Taylor Swift. Nieoficjalny przewodnik
Uniwersum Taylor
@sistersasbooks:

CZAS UDAĆ SIĘ W PODRÓŻ PO UNIWERSUM TAYLOR Hej, hej ! Czy mamy tu fanki oraz fanów Taylor Swift ? Jeżeli wasza odpowied...

Recenzja książki Taylor-Verse. Uniwersum Taylor Swift. Nieoficjalny przewodnik
Za kurtyną
Klasyka
@Aleksandra_99:

Klasyczne kryminały, choć kiedyś nie trzeba było ich tak nazywać, teraz warto dodać właśnie tą nazwę, ponieważ różnią s...

Recenzja książki Za kurtyną
© 2007 - 2024 nakanapie.pl