Mały Książę recenzja

Czy można nie kochać Małego Księcia?

Autor: @Estera ·1 minuta
2023-04-10
2 komentarze
3 Polubienia
Ostatnio ktoś mnie spytał o opinię na temat "Małego Księcia", a konkretnie o to, za co kocham tę książkę. Z miłością do tej czy innej książki, jak zresztą z każdą inną miłością, jest tak samo jak to w ogóle z emocjami. One są od nas niezależne, więc nie można kochać Małego Księcia tylko dlatego, że inni ją kochają. A mimo to jest to jedna z tych lektur, którą po prostu wypada kochać i wielbić. Nie znam chyba nikogo, kto by się otwarcie przyznał, że jej nie lubi, nawet jeśli skrycie go śmiertelnie znudziła. Zastanawia mnie ten fenomen literacki, a może szerzej: kulturowy. Możesz nie lubić Mickiewicza, możesz nie znosić Sienkiewicza. To nawet bywa trendy. Ale Antoine'a de Saint-Exupery'ego możesz tylko kochać. Myślę, że wpływ na to ma fakt, że zwykle czytamy "Małego Księcia" we wczesnej młodości, kiedy złote myśli tej książki są dla nas wyjątkowo odkrywcze. Do tego opozycja my-dorośli. Toż to się musi udać!

Ale do brzegu, czy można nie kochać książki, a mimo to doceniać jej wartość, ba, nawet uważać, że to jedna z najważniejszych książek XX wieku i każdy powinien ją znać? Można! Nie kocham Małego Księcia, męczy mnie jego górnolotny styl i wkurza uogólnianie, np. traktowanie dorosłych jak nicnierozumiejących zgredów (tak, wiem, to przypowieść, musi być uogólniona i uniwersalna). Denerwuje mnie jej moralizowanie.

Ale tak, to jest jedna z tych książek, które wypada znać. I jedna z tych, które wypada cenić, bo jej wartość kulturowa i literacka jest niezaprzeczalna, a tekst i przesłanie tak uniwersalne, że każdy znajdzie w niej coś dla siebie. To opowieść o miłości, przyjaźni, samotności i odpowiedzialności. O tym, co się w życiu naprawdę liczy. I jedna z pierwszych stawiająca dziecko na piedestale, widząca, że dziecko to nie jest mały dorosły i potrzebuje innego niż dorosły traktowania. Pokazująca, że my dorośli możemy się uczyć od dzieci, a nie tylko odwrotnie, wszak to podstawa współczesnej pedagogiki.

Podsumowując zatem: przeczytaj ją i doceń, ale do miłości nie musisz się zmuszać, choćby wszyscy wokół ją uwielbiali, bo przecież nie da się nikogo pokochać na siłę i co by na to powiedział Mały Książę? Jestem pewna, że byłby zasmucony i rozczarowany.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-05-05
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Mały Książę
53 wydania
Mały Książę
Antoine de Saint-Exupéry
8.6/10

Mały Książę to najbardziej znane dzieło wybitnego pisarza A. de Saint-Exupéry’ego. To także ponadczasowa historia o dorastaniu, przyjaźni i odpowiedzialności za drugiego człowieka. Główny bohater, mi...

Komentarze
@MLB
@MLB · około rok temu
Dobrze to ujęłaś @Estera:) Ja doceniam tę książkę - kochać nie muszę.
× 1
@OutLet
@OutLet · około rok temu
No można, ja nie kocham.
× 1
Mały Książę
53 wydania
Mały Książę
Antoine de Saint-Exupéry
8.6/10
Mały Książę to najbardziej znane dzieło wybitnego pisarza A. de Saint-Exupéry’ego. To także ponadczasowa historia o dorastaniu, przyjaźni i odpowiedzialności za drugiego człowieka. Główny bohater, mi...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

'*•.¸♡ ♡¸.•*''*•.¸♡ ♡¸.•*''*•.¸♡ ♡¸.•*''*•.¸♡♡ Książka pod tytułem ,,Mały Książę”, której autorem jest Antoine de Saint-Exupéry to z pewnością jedna z niewielu lektur szkolnych która tak chwyta za s...

@neljakubowska @neljakubowska

"Mały Książę" to jedna z najbardziej znanych i lubianych książek na świecie, napisana przez Antoine'a de Saint-Exupéry'ego. Opowieść ta wciąż przyciąga zarówno dzieci, jak i dorosłych, którzy cenią j...

@beatazet @beatazet

Pozostałe recenzje @Estera

W cieniu góry
W cieniu wielkich historii...

Tym razem sięgnęłam po polski kryminał, polecany na grupach miłośników gatunku. Czy ja też polecam? Tak ze stuprocentowym przekonaniem to nie, czytałam lepsze, ale sporo...

Recenzja książki W cieniu góry
Opactwo Northanger
Kiedy naiwność jest cnotą

"Opactwo Northanger" czytałam ostatnio w liceum i pamiętam tylko tyle, że denerwowała mnie główna bohaterka. Jak się okazuje, choć teraz jestem bardziej wyrozumiała, to ...

Recenzja książki Opactwo Northanger

Nowe recenzje

Wszyscy jesteśmy mordercami
Wszyscy jesteśmy mordercami
@Logana:

"Cza­sem wy­god­niej jest my­śleć o sobie tak, jak byśmy chcie­li, a nie tak, jak po­win­ni­śmy. Nie je­ste­śmy szcze­r...

Recenzja książki Wszyscy jesteśmy mordercami
Zadyma w dzikim sadzie
Wszystkiemu winne pijane małpy.
@jatymyoni:

Pomimo że książka została napisana w latach siedemdziesiątych, jest zaliczana przez hindusów i nie tylko do klasyki pow...

Recenzja książki Zadyma w dzikim sadzie
Agentka
Niby opowiadania, a jednak nie do końca
@maitiri_boo...:

Nie przekonuje mnie koncepcja opowiadań, zazwyczaj. Trochę inaczej jest, gdy chodzi o antologie i chcę poznać nowych au...

Recenzja książki Agentka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl