Bez mojej zgody recenzja

Czy można oszukać przeznaczenie?

WYBÓR REDAKCJI
Autor: ·1 minuta
2019-11-12
1 komentarz
11 Polubień
 Właśnie skończyłam lekturę jednej z najlepszych książek, jakie miałam okazję czytać w życiu. Książki, która wzrusza, nie boi się podjąć trudnych tematów, zmusza czytelnika do refleksji. Opowieść Jodi Picoult to historia rodziny Fitzgeraldów. Zwyczajnej - niezwyczajnej, bo naznaczonej piętnem śmiertelnej choroby jednego z dzieci, które wisi nad wszystkimi, gotowe w każdej chwili otworzyć mityczną puszkę Pandory.
 
 Kate cierpi na rzadką odmianę białaczki. Pomóc mogą eksperymentalne terapie lub ciałka krwi, szpik i narządy pobrane od idealnie zgodnego dawcy. Tym dawcą może być jej młodsza siostra, Anna. Dziecko z probówki, efekt pracy genetyków, stworzone po to, by być idealnym dawcą, podtrzymać życie siostry. Początkowo Anna skwapliwie poddaje się kolejnym zabiegom, nie do końca świadoma, że każda interwencja w jej organizm, może jej zaszkodzić. Rodzice, a zwłaszcza matka zdają się mieć na względzie tylko utrzymanie Kate przy życiu. Ta sytuacja dla wszystkich staje się bolesna. Cierpi starszy brat dziewczynek Jesse, który eksperymentuje z używkami i piromanią. Cierpi Kate, od dzieciństwa uwięziona między szpitalem a domem. A już najbardziej pokrzywdzona wydaje się Anna, sprowadzana do roli dawcy. Kiedy nastaje moment, że rodzice zaczynają nalegać, by Anna oddała siostrze nerkę, Anna zgłasza się do adwokata Cambpella Alexandra i wnosi do sądu pozew o możliwość samostanowienia o sobie w kwestiach medycznych. To nietypowy przypadek, biorąc pod uwagę, że Anna ma tylko 13 lat...
 
 Jodi Picoult umiejętnie rozwija akcję. Życie rodziny obserwujemy z perspektywy różnych bohaterów. Pełny obraz wydarzeń uzyskujemy dopiero w końcówce, a zakończenie przerosło moje oczekiwania. Jeśli oglądaliście kiedyś "Zmianę pasa" z Benem Affleckiem, to wiecie, że życie różnych, nieraz obcych sobie osób może się spleść za sprawą jednego zdarzenia, jednaj decyzji. Może na nim zaważyć kilka minut zwłoki bądź przybycie w jakieś miejsce przed czasem. Zakończenie, które proponuje Picoult, również skłania nas ku refleksji na temat przeznaczenia. Czy wszystko dzieje się po coś? Czy jest jakiś z góry przewidziany plan na życie dla każdej osoby i choćbyśmy chcieli o sobie stanowić, musimy się jednak temu planowi podporządkować? Czy można oszukać przeznaczenie?
 
 "Bez mojej zgody" pozostawia nas z taką refleksją. Jest to książka, obok której nie da się przejść obojętnie. Polecam z całego serca! 

Moja ocena:

× 11 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Bez mojej zgody
15 wydań
Bez mojej zgody
Jodi Picoult
9.2/10

Annie nic nie dolega, a mimo to żyje ona tak, jakby była obłożnie chora. W wieku trzynastu lat ma już za sobą niejedną operację, wielokrotnie oddawała krew, żeby utrzymać przy życiu swoją starszą sios...

Komentarze
@WystukaneRecenzje
@WystukaneRecenzje · ponad 4 lata temu
To chyba jedna z najlepszych książek jakie i ja czytałam. Zgadzam się z Twoją recenzją w 100%.
× 1
@as.11
@as.11 · około 4 lata temu
Dołączam się do komentarza ↑
Pozdrawiam serdecznie fanów Jodi
Bez mojej zgody
15 wydań
Bez mojej zgody
Jodi Picoult
9.2/10
Annie nic nie dolega, a mimo to żyje ona tak, jakby była obłożnie chora. W wieku trzynastu lat ma już za sobą niejedną operację, wielokrotnie oddawała krew, żeby utrzymać przy życiu swoją starszą sios...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Dziś proponuję Wam książkę dość starą i pokaźnych rozmiarów, ale wciągającą i wzruszającą, którą naprawdę warto poczytać. Pierwsze moje spotkanie z tą lekturą miało miejsce ładnych kilka lat temu, a ...

@magdag1008 @magdag1008

Po przeczytaniu "Wielkich małych rzeczy", byłam pewna, że nie będzie to moje osatatnie spotkanie z twórczością przegenialnej Jodi Picoult, która w swoich książkach porusza tematy kontrowersyjne, życi...

@as.11 @as.11

Nowe recenzje

Zapach pustyni
Zapach pustyni
@zaczytana.a...:

W otaczającej nas codzienności, pełnej pośpiechu i rutyny, czasem potrzebujemy uciec w świat innych emocji, innych miej...

Recenzja książki Zapach pustyni
Zatoka syren
Syreni śpiew Mariusza Kaniosa
@matren:

Odsłuchałem wszystkie audiobooki, w których Filip Kosior czyta powieści Mariusza Kaniosa. Skusiła mnie też „Zatoka sy...

Recenzja książki Zatoka syren
Warszawianka
"Warszawianka"
@tatiaszaale...:

“Bo jak kobieta, a zwłaszcza Polka, postanowi się poświęcić, nic nie pomoże!” Przenosimy się w czasie, jest rok 1885, ...

Recenzja książki Warszawianka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl