Przypadek Charlesa Dextera Warda recenzja

Czy proza H. P. Lovecrafta jest jeszcze w stanie przestraszyć współczesnego czytelnika?

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @Antoniowka ·1 minuta
2021-02-03
Skomentuj
12 Polubień
Po wpisaniu w wyszukiwarkę nazwiska autora pojawia się dużo artykułów w stylu "Od czego zacząć czytanie Lovecrafta". Nie jest też problemem odnalezienie stron poświęconych temu amerykańskiemu pisarzowi. Jest on dla mnie postacią tajemniczą - jest uważany za jednego z prekursorów fantastyki naukowej, stworzył mitologię Cthulhu, a także pisał wiersze (mroczne, w podobnym stylu jak jego proza).

"Dziwny przypadek Dextera Warda" jest swoistym studium szaleństwa. Tytułowy bohater odkrywa bliskie pokrewieństwo z Josephem Curwenem - postacią dość podłą, alchemikiem, który u schyłku XVII wieku musiał uciekać z Salem. Młody Ward zaczyna poświęcać każdą chwilę życia na odszukanie dokumentów dotyczących swojego antenata, nie bierze sobie też do serca mądrego przestrzeżenia: "...nie wzywaj niczego, czego byś poskromić nie umiał...".

Wracając jednak do pytania z początku - czy bałam się podczas lektury? Nie do końca. Współczesny człowiek jest wystawiony na tyle zewnętrznych bodźców: wiadomości ze świata dowodzące bestialstwa niektórych przedstawicieli gatunku ludzkiego, horrory czy ogrom książek o podobnej tematyce powodują, że nie czuje się już takiego lęku, jakby to było jeszcze z pół wieku temu.

Nie twierdzę oczywiście, że książka jest słaba. Autor stawia na historię o dawnych zaklęciach, bezbożnych obrzędach, torturach - porusza to oczywiście czulsze struny w moim sercu. Całość jest napisana jak sprawozdanie - drobiazgowo, językiem rodem z akt sądowych czy medycznych. I to właśnie utrudniało mi odbiór. Utwór składa się przeważnie ze zdań wielokrotnie złożonych, wszystko jest pisane jednym ciągiem, tylko kilka razy pojawia się jakiś dialog.

Przyznam szczerze, że prawdziwe zaciekawienie poczułam dopiero po około 100 stronach lektury. Wtedy to akcja przeniosła się z dokumentacji dawnych poczynań Curvena i początków poszukiwań Charlesa Dextera Warda do opisu zniszczeń, jakie poczyniło "grzebanie w przeszłości" przez głównego bohatera.

Myślę, że warto sięgnąć po tę pozycję choćby po to, żeby przeczytać coś innego, coś wymagającego trochę więcej skupienia. Lektura "Przypadku Charlesa Dextera Warda" pokazuje też inne oblicze literatury grozy, może być odskocznią od taśmowo produkowanych dziś powieści kryminalnych.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2018-09-09
× 12 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Przypadek Charlesa Dextera Warda
4 wydania
Przypadek Charlesa Dextera Warda
Howard Phillips Lovecraft
8/10
Seria: Biblioteka Grozy

W latach dwudziestych minionego wieku, w Providence - swym rodzinnym mieście - umieścił Lovecraft tę makabryczną historię losów popadającego w coraz większy obłęd Charlesa Dextera Warda. A wszystko to...

Komentarze
Przypadek Charlesa Dextera Warda
4 wydania
Przypadek Charlesa Dextera Warda
Howard Phillips Lovecraft
8/10
Seria: Biblioteka Grozy
W latach dwudziestych minionego wieku, w Providence - swym rodzinnym mieście - umieścił Lovecraft tę makabryczną historię losów popadającego w coraz większy obłęd Charlesa Dextera Warda. A wszystko to...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jest to pierwsza powieść Lovecrafta, z którą się zetknąłem (wcześniej znałem go tylko z adaptacji filmowych jego książek), ale z pewnością przy najbliższej nadarzającej się okazji sięgnę po...

@horror.com.pl @horror.com.pl

Pozostałe recenzje @Antoniowka

Współczesna wojna
Polski "dziobak" (?)

Wydawnictwo "Dowody na Istnienie" wydało jakiś czas temu zbiór reportaży latynoamerykańskich "Dziobak literatury". Ideą tego zbioru było stwierdzenie/pokazanie, że tamte...

Recenzja książki Współczesna wojna
Dzieci Nilu. Reporterska podróż przez Afrykę
Święta rzeka i ludzie

Żyjemy w czasach nastawionych na szokowanie i granie na emocjach. Niestety ta swego rodzaju moda nie ominęła też dziennikarzy, bo wiadomo, że najlepiej sprzedaje się cie...

Recenzja książki Dzieci Nilu. Reporterska podróż przez Afrykę

Nowe recenzje

Nie Anioł
Modus operandi
@tomzynskak:

Wiesz czym jest modus operandi? Spotkał_ś się kiedyś z takim pojęciem? Modus operandi to pojęcie często używane w kon...

Recenzja książki Nie Anioł
Devi. Waleczna Bogini
Powinności wobec rodziny a własne szczęście
@tomzynskak:

„Devi. Waleczna bogini” po raz kolejny zabiera Czytelnika na egzotyczną wyprawę i opowiada historię Devi, walecznej hin...

Recenzja książki Devi. Waleczna Bogini
Bagaże Franza K.
Mój przyjaciel, moja miłość – Franz Kafka
@Vernau:

Cyt.: „Bohaterami książki są polscy Żydzi, których losy rozrzuciły po całej Europie. W Berlinie, Wiedniu, Londynie, w B...

Recenzja książki Bagaże Franza K.