Jedyne ocalałe recenzja

Debiut Sagera rownież mnie zachwycił

Autor: @distracted_by_books ·1 minuta
2024-04-03
Skomentuj
3 Polubienia
Z książkami Riley'a Sagera bywa różnie. Wielokrotnie czytałam opinie, które bardzo od sobie odbiegały. Jego twórczość należy do tych, które pokazują, jak bardzo różnorodni bywają czytelnicy.

Ja zdecydowanie należę do grona, które uwielbiają Jego pióro. Po kilku przeczytanych książkach, śmiało mogę stwierdzić, że lubię każdą odsłonę tej twórczości. Dlatego tym bardziej cieszę się, że mogłam sięgnąć po debiut Autora w nowej odsłonie.

Nie potrafię sobie wyobrazić, jak muszą czuć się bohaterki tej historii, przede wszystkim jedna z nich, ponieważ akcja toczy się głównie wokół Quincy. Kilka lat wcześniej przeżyła istny koszmar, podczas którego zginęli jej przyjaciele, a ona przetrwała. Jako jedyna. Jedyna ocalała. Teraz próbuje ułożyć sobie życie. Ma chłopaka, z którym mieszka, prowadzi bloga cukierniczego, który jest pewnego rodzaju zapomnieniem. Oprócz tego ciągle otrzymuje wsparcie policjanta, który uratował jej życie.

Niespodziewanie, na jej drodze staje Samantha - jedna z dziewczyn, które również zostały jedynymi ocalałymi.
Wszystko to następuje po śmierci drugiej z nich - Lisy.
Czy Quincy będzie w stanie nadal żyć spokojnie? Powrót wspomnień może wywołać ogromną lawinę.

Zdecydowanie jest to historia nieprzewidywalna. Od samego początku wciągnęła mnie swoimi mackami do świata bohaterów, których byłam bardzo ciekawa. Chciałam dowiedzieć się, co wydarzyło się podczas masakry w Pine Cottage. Jak niezapomniany wyjazd urodzinowy, stał się właśnie taki, ale w zupełnie innym kontekście.

To wszystko działo się krok po kroku, ponieważ Autor świetnie przeplatał moje myśli pomiędzy teraźniejszością a przeszłością. W odpowiednich momentach przerzuca czytelnika między czasami.

Sager znakomicie wodził mnie za nos do samego końca. Kiedy już myślałam, że wiem co i jak, dostawałam małego pstryczka i cofałam się o dwa kroki. Dałam się ponieść klimatowi tej historii. Kreacja postaci wywołała dodatkowe ziarno niepewności, budowała napięcie.
Bardzo dokładnie opisał okolicę zbrodni, która już w tym kontekście mogła wywołać ciarki, nie wspominając o samych scenach popełnionego przestępstwa.

Tak więc, jak wspomniałam, dla mnie to bardzo udana książka, napisana przez Autora. Do nadrobienia mam jeszcze jedną, a mimo to czekam na kolejne.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-04-03
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Jedyne ocalałe
Jedyne ocalałe
Todd Ritter "Riley Sager"
6.8/10

Myślisz, że najgorsze masz już za sobą? Świat nazywa je „ocalałymi”. Jako jedyne przeżyły, mimo że wszyscy inni wokół nie mieli tyle szczęścia. Przeszły przez koszmar, który odcisnął na nich nieus...

Komentarze
Jedyne ocalałe
Jedyne ocalałe
Todd Ritter "Riley Sager"
6.8/10
Myślisz, że najgorsze masz już za sobą? Świat nazywa je „ocalałymi”. Jako jedyne przeżyły, mimo że wszyscy inni wokół nie mieli tyle szczęścia. Przeszły przez koszmar, który odcisnął na nich nieus...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Riley Sager to autor kilku książek, które na pewno kojarzycie, chociażby z okładek. Jedyne ocalałe to dla mnie drugie spotkanie z twórczością Sagera (wcześniej czytałam tylko Zamknij wszystkie drzwi)...

@withwords_alexx @withwords_alexx

Quincy jako jedyna przeżyła tragedię w Pine Cottage, z tamtego momentu nie pamięta zbyt wiele. Wie, że pojechała ze znajomymi do domku w lesie by świętować urodziny przyjaciółki, pamięta również jak ...

@mrsbookbook @mrsbookbook

Pozostałe recenzje @distracted_by_books

Whiskey in a teacup
Kocham

Nie jest żadną tajemnicą, że już od pierwszej książki przepadłam dla historii, które tworzy Weronika. Uwielbiam emocjonalność, którą nam przekazuje. Tym razem zabiera n...

Recenzja książki Whiskey in a teacup
Pokaż mi kim jesteś
Idealna

Znacie odwieczny dylemat odnośnie tego, co było pierwsze - jajko czy kura? Cóż, w tej historii wszystko zaczęło się od jajek. Właśnie w takim stylu wracamy do Chicago. ...

Recenzja książki Pokaż mi kim jesteś

Nowe recenzje

Pomruki burzy
Pomruki burzy
@WystukaneRe...:

Seria porównywana do Władcy Pierścieni, zekranizowana, wprost genialna. Ale czy aby na pewno? Przecież nie jest o niej ...

Recenzja książki Pomruki burzy
Rzeki Londynu
"Rzeki Londynu", Ben Aaronovitch
@NataliaTw:

Londyn to jedna z moich ulubionych lokacji jeżeli chodzi o akcję rozgrywającą się w książkach, które czytam. A to miast...

Recenzja książki Rzeki Londynu
Pan Lodowego Ogrodu. Księga II
Powrót do świata "Pana Lodowego Ogrodu"
@NataliaTw:

Pierwszy tom "Pana Lodowego Ogrodu" pozostawił mnie w takim niedosycie, że od razu po jego przeczytaniu sięgnęłam po j...

Recenzja książki Pan Lodowego Ogrodu. Księga II
© 2007 - 2024 nakanapie.pl