Klub świątecznych zbrodni recenzja

Dla bystrych, ciekawych świata dzieciaków...i nie tylko!

Autor: @tea.books.lover ·1 minuta
2023-12-08
Skomentuj
2 Polubienia
“Klub świątecznych zbrodni” to zbiór trzynastu opowiadań utrzymanych w zimowo-świątecznym klimacie. Choć każdy utwór ma innego autora/autorkę, przez co opowiadania znacznie różnią się stylem, to jednak wszystkie mają wspólny element: młodych bohaterów, przed którymi zostaje postawione trudne zadanie rozwiązania zagadki kryminalnej.

Jeżeli miałabym opisać tę książkę jednym słowem, postawiłabym na: “różnorodność”, bo to określenie można odnieść zarówno do autorów opowiadań i stworzonych przez nich bohaterów, jak również do spraw kryminalnych, jakie przyszło im rozwiązywać, zaczynając od starego dobrego morderstwa (oczywiście bez brutalnych szczegółów, w końcu to książka dla młodych czytelników!), przez kradzieże, porwania, zaginięcia, aż po fantastyczną opowieść o skrywającej się pod lodem Bestii. Nasi młodzi detektywi pochodzą z różnych środowisk, zarówno społecznych jak i etnicznych, niektórzy zmagają się z niepełnosprawnościami, ale wszystkich ich łączy bystrość umysłu i odwaga do działania w obliczu (bardziej lub mniej realnego) zagrożenia.

Klimat opowiadań także jest różnoraki, od tych bardziej humorystycznych, przez poruszające ważne społeczne tematy, aż po te zawierające elementy fantastyki. Jak to bywa z podobnymi zbiorami, nie wszystkie opowieści podobały mi się w równym stopniu, a niektóre zupełnie nie przypadły mi do gustu. Z drugiej strony przy kilku żałowałam, że forma wymusiła na autorkach tak szybkie przejście do rozwiązania sprawy, bo te historie z powodzeniem można by rozwinąć w pełnowymiarowe, trzymające czytelnika w napięciu powieści, i to nawet czytelnika dorosłego. Bo chociaż książka teoretycznie skierowana jest dla grupy wiekowej 9+, to jednak dobrze się bawiłam przy lekturze, a chwilami czułam nawet lekki dreszcz niepokoju.

Na uwagę zasługuje również samo wydanie - książka ma twardą oprawę ze złoceniami, a w środku znajdziemy ilustracje, ozdobniki i strony tytułowe każdego opowiadania stylizowane na teczkę z aktami sprawy. Myślę, że “Klub świątecznych zbrodni” doskonale nada się na gwiazdkowy prezent dla każdego młodego miłośnika zagadek i może stanowić dobry łącznik między literaturą typowo dziecięcą, a pełnowymiarowymi kryminałami.


Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-12-08
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Klub świątecznych zbrodni
Klub świątecznych zbrodni
Robin Stevens, Serena Patel
8/10

Trzynaście opowiadań zimowych. „Klub świątecznych zbrodni” to wyjątkowa antologia opowiadań kryminalnych, z których każde zostało napisane przez innego autora. Całkowita „inność” autorów jest nie...

Komentarze
Klub świątecznych zbrodni
Klub świątecznych zbrodni
Robin Stevens, Serena Patel
8/10
Trzynaście opowiadań zimowych. „Klub świątecznych zbrodni” to wyjątkowa antologia opowiadań kryminalnych, z których każde zostało napisane przez innego autora. Całkowita „inność” autorów jest nie...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Widziałam sporo postów z pytaniem ile znaleźliście książek pod choinką. Ale czy Wasi mali czytelnicy też dostali tego typu prezenty ? Dziś chciałabym Wam zaprezentować książkę, której otrzymanie j...

@marta.boniecka @marta.boniecka

Co uwielbiam w opowiadaniach? W kilku stronach autor napisał coś, co innym zajmuje nawet kilka tomów :D tak na poważnie zawsze, ale to zawsze mam ochotę, żeby dane opowiadanie było rozszerzone do jed...

@book_matula @book_matula

Pozostałe recenzje @tea.books.lover

Zuza Wróbel na tropie
Nastoletni detektywi w międzywojennej Warszawie

Czy da się napisać kryminał dla dzieci i młodzieży, który zainteresuje też starszych czytelników? I czy to dobry pomysł, żeby stworzyć-spin off kryminalnej serii dla dor...

Recenzja książki Zuza Wróbel na tropie
My mieliśmy szczęście
Szczęście pośród nieszczęścia

“My mieliśmy szczęście” to niesamowicie poruszająca historia rodziny Kurców - polskich Żydów, których uporządkowany świat legł w gruzach wraz z nadejściem II wojny świat...

Recenzja książki My mieliśmy szczęście

Nowe recenzje

Elryk z Melniboné
Rozczarowanie Elrykiem z Melniboné
@stos_ksiazek:

„Elryk z Melniboné” Michaela Moorcocka od wydawnictwa Zysk i S-ka to odświeżony klasyk fantastyki z 1976 roku. Tegorocz...

Recenzja książki Elryk z Melniboné
Poemat letniej tęsknoty
Książka, która udowadnia, że żadna przeszkoda n...
@strazniczka...:

Cześć i czołem! Co aktualnie czytacie? Tristan od dziecka musiał kombinować, aby przeżyć. Chłopak wplątuje się w grup...

Recenzja książki Poemat letniej tęsknoty
Bramy Sodomy
Bramy Sodomy
@aneta5janiec12:

Opis książki „Bramy Sodomy” niesamowicie mnie zaintrygował. Jednak troszkę się bałam, że science-fiction nie przypadnie...

Recenzja książki Bramy Sodomy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl