Dla ciebie wszystko recenzja

Ania Kraska – dziewięcioletnia bohaterka książki „W imię miłości” Katarzyny Michalak w najnowszej powieści „Dla Ciebie wszystko” z serii owocowej jest już dwudziestokilkuletnią kobietą, która właśnie skończyła medycynę. Wydawałoby się, że teraz będzie mogła pomagać ludziom a jednocześnie będzie spełniała swoje marzenia. Możliwość udziału w zagranicznym stażu, jednak to co sobie założymy do wypełnienia nie zawsze udaje nam się zrealizować, a osoby, które wydają się być nam bliskie i nie widzące świata poza nami w rzeczywistości są zupełnie inne. Tak też było w przypadku młodej pani doktor. Kolega Ani z wydaje się być bardzo zakochany, jak się okaże – z kolejnymi przeczytanymi rozdziałami będą to tylko pozory.

Jednak w życiu młodej lekarki pojawi się również, mężczyzna, który będzie przed kimś uciekał co będzie skutkiem tego że, Ania także będzie narażona na niebezpieczeństwo. Główna bohaterka chcąc pomagać innym pozna też, małego chłopczyka w którego, oczach widać smutek i lęk.

W książce od pierwszych stron można zauważyć że bohaterom towarzyszą prawdziwe, życiowe emocje, które mogą także towarzyszyć nam wszystkim – empatia, miłość, strach, smutek, żal po stracie ukochanej osoby z którą, przeżyło się kilkanaście lat.

Powieść powinni przeczytać ci, którzy wierzą w prawdziwą potęgę miłości Muszę jednak powiedzieć, że nie jest to „cukierkowa” opowieść mimo tego okładka książki jest różowa. Autorka opowiedziała historię bardzo realną, która mogłaby rozgrywać się wokół nas.