Walcząc z ciszą recenzja

Dobry kawał książki.

Autor: @Rozchelstana_Owca ·1 minuta
2019-06-06
Skomentuj
2 Polubienia
Muszę się przyznać, że zawsze, ale to zawsze robię sama sobie spoiler jak kończy się książka. Biegnę niczym Struś Pędziwiatr, żeby zerknąć na ostatnią stronę, która przeważnie i tak nie daje mi tego czego oczekuje. I tym razem oczywiście, też tak było.

Ta książka, mimo że lekko wulgarna i erotyczna opowiada o czymś co można spotkać w każdym kraju. Bieda, pijaństwo, rodzice nie kochający swoich pociech, patologia – można na to trafić niemalże wszędzie. Dwójka młodych ludzi – Till i Eliza, poznają się w okolicznościach, w których raczej żadne z nas nie chciałoby się znaleźć. Eliza będąca w sumie nie potrzebna rodzicom, a Till nie dość, że z rodzicami z najgorszych koszmarów to jeszcze z odpowiedzialnością za młodszych braci i problemami ze słuchem. Znajomość, która zaczęła się jeszcze wtedy, gdy byli dzieciakami po naście lat.

Ta pozycja pozwala przywiązać się nam do bohaterów po to, by powalić nas na kolana. Wzloty i upadki, które przeżywamy wraz z młodymi, przy okazji śmiejąc i ciesząc się z ich szczęścia, bądź płacząc w sytuacjach kiedy los kładzie im kłody pod nogi. Zatwardziałość w swoich postanowieniach, walka o lepsze jutro, wejście na poziom znalezienia pasji, która będzie trzymała przy życiu i pozwoli na godne życie. Ludzie, którzy pomagali nie zależnie od sytuacji, a w dodatku bezinteresownie. I ciągła walka o to by uczucie tej dwójki przetrwało! Autorka zaserwowała nam nic innego jak emocjonalną bombę. Pozwalała nam spokojnie trwać w opowieści, by za moment rzucić nas w wir łez czy strachu o kolejny dzień! Dla takich właśnie książek warto żyć!

Całość jest napisana lekko i językiem, który na pewno przypasuje każdemu. Mamy tu kilka epitetów, kilka scen erotycznych, które są dobrze napisane, delikatnie i ze smakiem. Historia na tyle prawdziwa, że można zakładać, iż trafiła się naszemu sąsiadowi. Warto, warto i jeszcze raz warto dać się porwać w nurt tej historii!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2019-02-05
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Walcząc z ciszą
Walcząc z ciszą
Aly Martinez
7.6/10
Cykl: On the Ropes, tom 1

Dla większości ludzi dźwięk jest pojęciem abstrakcyjnym. Spędzamy całe życie, próbując odciąć się od szumu, żeby móc skupić się na tym, co uważamy za ważne. Ale co, jeśli – gdy jasność umysłu zostaje...

Komentarze
Walcząc z ciszą
Walcząc z ciszą
Aly Martinez
7.6/10
Cykl: On the Ropes, tom 1
Dla większości ludzi dźwięk jest pojęciem abstrakcyjnym. Spędzamy całe życie, próbując odciąć się od szumu, żeby móc skupić się na tym, co uważamy za ważne. Ale co, jeśli – gdy jasność umysłu zostaje...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Mając chwilowe załamanie w czytaniu zastanawiałam się po którą książkę sięgnąć żeby nie stracić jeszcze bardziej chęci i padło naWalcząc z ciszą. Byłam przygotowana na opisy szeregu zmagań bohatera z...

@ReadNR @ReadNR

Zawsze jestem pełna obaw, kiedy wydawnictwo proponuje mi książkę do recenzji, no bo jak skrytykować coś, co dostaje się w prezencie? Do tej pory dopisywało mi szczęście, proponowane mi książki były z...

@Nina @Nina

Pozostałe recenzje @Rozchelstana_Owca

Opowieści Baśniomistrza. Księga Koszmarów: Transylwania
Zabawa na 102!

Jeszcze kilka lat wstecz, nikt by nie pomyślał, że doczekamy się ery książek paragrafowych (inaczej zwane gamebook'ami czy po prostu książkami z kilkoma opcjami do wybor...

Recenzja książki Opowieści Baśniomistrza. Księga Koszmarów: Transylwania
Złote kwiaty
Kryminał z obyczajem

Oczywiście jestem ewenementem. Nie mogło być tak, że wzięłam się za serię od początku, tylko od kontynuacji, gdzie jak się domyślacie, brakuje mi wiadomości. Niemniej ...

Recenzja książki Złote kwiaty

Nowe recenzje

Gdzie nie sięgają zorze
Świetna polska fantastyka!
@maitiri_boo...:

"Gdzie nie sięgają zorze" to powieść (debiut utalentowanej Pauliny Piontek), którą pokochałam już dawno temu. Dzięki te...

Recenzja książki Gdzie nie sięgają zorze
Taylor-Verse. Uniwersum Taylor Swift. Nieoficjalny przewodnik
Uniwersum Taylor
@sistersasbooks:

CZAS UDAĆ SIĘ W PODRÓŻ PO UNIWERSUM TAYLOR Hej, hej ! Czy mamy tu fanki oraz fanów Taylor Swift ? Jeżeli wasza odpowied...

Recenzja książki Taylor-Verse. Uniwersum Taylor Swift. Nieoficjalny przewodnik
Za kurtyną
Klasyka
@Aleksandra_99:

Klasyczne kryminały, choć kiedyś nie trzeba było ich tak nazywać, teraz warto dodać właśnie tą nazwę, ponieważ różnią s...

Recenzja książki Za kurtyną
© 2007 - 2024 nakanapie.pl