Dwór Srebrnych Płomieni. Część 1 recenzja

Dwór srebrnych płomieni

Autor: @uczyrwik ·2 minuty
2021-12-26
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„Dwór srebrnych płomieni” autorstwa Sarah J. Maas to już czwarty tom cyklu „ Dwór cierni i róż”.
Raczej osoby, które nie czytały poprzednich części będą miały problem, żeby połapać się w opowieści gdyż jest to fabularna kontynuacja. To powoduje, że po tę książkę sięgną czytelnicy, którzy są już zaznajomieni z bohaterami i mają na ich punkcie wyrobione zdanie i wiedza czego po nich mogą się spodziewać. No właśnie… tym razem wszelkie sympatie i antypatie mogą ulec zmianom.
W tej części historia opowiadana jest z innej perspektywy niż w poprzednich Dworach, bo poznajemy świat oczyma Nesty i Kasjana. No, właśnie Nesty… Nesta jest postacią dosyć kontrowersyjna, bo nie jest to grzeczna dziewczynka, która z uległością i wdzięcznością godzi się na los, który ja spotkał. Nie, ona jest zbuntowana, rozgoryczona i złamana. Tak na prawdę ciężko jest na początku ją lubić.
Trzeba mieć na uwadze jednak to, że dziewczyna kiedy załamana przemiana w Fae zaczyna prowadzić hulaszczy tryb życia to jej bliscy w ramach pomocy zmuszają ją do zmiany przez mordercze treningi i izolację. Moim zdaniem przymus i szantaż to nie jest najlepszy sposób radzenia sobie z osobą z problemami, ale na Dworach panują inne zasady ;) O ile postać Nesty swoimi zachowaniami może wzbudzać rożne emocje, to grający w tej części drugoplanowe role Feyra i Rhysand są jednoznacznie irytujący. Idealni, piękni, nieomylni, despotyczni i zaślepieni sami sobą są bohaterami, których moim zdaniem nie da się lubić czy chociaż zrozumieć ich poczynania. Właściwie jedynymi osobami, które można polubić od razu są nowe postaci Gwyn i Emerie. Wprowadzają fajny wątek przyjaźni i wsparcia miedzy kobietami.
„Dwór srebrnych płomieni” wydaje mi się być książka dla prawdziwych fanów cyklu. Osoby, które miały obojętny stosunek do serii chyba odbija się od tej części. Jest tu stosunkowo mało fabuły za to dużo rozważań głównych bohaterów i to rozważań powtarzających się i po jakimś czasie dosyć monotonnych. Dla fanów, którzy są zainteresowani rozterkami swoich ulubieńców może to być ciekawe, ale dla reszty może być po prostu nudne. Irytujące są również nawiązania do seksu. Kiedy jest ich za dużo to książka zamiast wzbudzać rumieniec ekscytacji powoduje znudzone przewracanie oczami.
Na koniec muszę wspomnieć o okładce… rzadko to robię kiedy opisuję książkę, ale tym razem muszę. Na „Dwór srebrnych płomieni” czekało bardzo, bardzo wielu czytelników. Była to jedna z najbardziej wyczekiwanych i budzących emocje książek fantastycznych ostatnich miesięcy, a okładka wygląda jakby została zrobiona w 10 minut w jakimś programie graficznym z lat 90tych. Moim zdaniem to trochę wygląda jak podejście- cokolwiek zrobimy fani i tak to kupią, wiec po co się starać.
Szkoda.

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dwór Srebrnych Płomieni. Część 1
Dwór Srebrnych Płomieni. Część 1
Sarah J. Maas
7.6/10
Cykl: Dwór cierni i róż, tom 5.1

Nesta Archeron od zawsze była dumna, wybuchowa i niezbyt skłonna do wybaczania. Odkąd zmuszono ją do wejścia do Kotła i została Fae wbrew swojej woli, walczy o znalezienie własnego miejsca dla siebie...

Komentarze
Dwór Srebrnych Płomieni. Część 1
Dwór Srebrnych Płomieni. Część 1
Sarah J. Maas
7.6/10
Cykl: Dwór cierni i róż, tom 5.1
Nesta Archeron od zawsze była dumna, wybuchowa i niezbyt skłonna do wybaczania. Odkąd zmuszono ją do wejścia do Kotła i została Fae wbrew swojej woli, walczy o znalezienie własnego miejsca dla siebie...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Nesta nigdy nie należała do moich ulubionych bohaterów. Nie należała nawet do tych lubianych. Od samego początku strasznie mnie irytowała, więc bardzo długo wzbraniałam się przed czytaniem tej powieś...

@Banshee22 @Banshee22

Seria o Dworach autorstwa Sary J. Maas nie należy do moich najukochańszych cykli - przyznaję to bez bicia. Jakoś nie po drodze mi z miłością do głównej bohaterki i jej ukochanego. Tak, nawet Rhysand ...

@Natalia_Swietonowska @Natalia_Swietonowska

Pozostałe recenzje @uczyrwik

Przybysze
Przybysze

Czy w kosmosie istnieje życie? Czy kosmici mieliby dobre zamiary w stosunku do nas? Czy kiedyś będzie nam dane się o tym wszystkim przekonać? Na takie i wiele innych t...

Recenzja książki Przybysze
Marzyciel
O czym marzą w Szlochu?

„Marzyciel„ autorstwa Laini Taylor to książka totalnie magiczna. Piękne, poetyckie opisy stworzonych światów urzekają przez co wsiąkamy w tę książkę bez reszty. Pani Lai...

Recenzja książki Marzyciel

Nowe recenzje

Jedyne ocalałe
„Nie zmienisz tego, co się stało. Jedyne, na co...
@withwords_a...:

Riley Sager to autor kilku książek, które na pewno kojarzycie, chociażby z okładek. Jedyne ocalałe to dla mnie drugie s...

Recenzja książki Jedyne ocalałe
Odnaleziony ksiądz
Proces zrzucania sutanny
@almos:

Kolejne wspomnienia księdza, który odszedł ze stanu kapłańskiego. Na początku przytacza Adamiec dosyć interesujące dane...

Recenzja książki Odnaleziony ksiądz
Instytut Absurdu
Niewykorzystany potencjał
@Banshee22:

Jestem bardzo zawiedziona, więc nie będę ani trochę wyrozumiała dla tej książki. Zostałam do niej mocno zachęcona i prz...

Recenzja książki Instytut Absurdu
© 2007 - 2024 nakanapie.pl