Dzieci z Lewkowca recenzja

Dzieci z Lewkowca

Autor: @finkaa ·1 minuta
2017-08-08
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Donata Dominik-Stawicka to pochodząca z Ostrowa Wielkopolskiego poetka, prozaik, doktor nauk humanistycznych. Jest autorką m. in. repetytoriów maturalnych do języka polskiego, kilku prac naukowych oraz tomików poezji. Pewnie nikt nie przypuszczał, że autorka ma również drugą twarz – twarz, którą ukazuje w jednej ze swoich najnowszych propozycji.
„Dzieci z Lewkowca” to napisana pod wpływem rodzinnych emocji książka o przygodach grupy przyjaciół w wieku szkolnym. Autorka rozmawiając z chorą Zosią obiecuje, że napisze książeczkę, w której Zosia odegra rolę podobną do roli Lisy z „Dzieci z Bullerbyn” i tak się dzieje. Zosia jest pomysłem zachwycona. Autorka siada do pracy, a samo dziecko zdrowieje w oczach.
Lewkowiec to mała wioska przylegająca do Ostrowa Wielkopolskiego. Jednak wbrew pozorom dzieje się w niej sporo. Dzieci dysponują niezmierzoną kreatywnością, oraz gołębimi sercami, dzięki czemu co dzień mierzą się z niezliczoną ilością przygód. Do moich ulubionych należy zabawa w teatr. Zosia wraz z ciotką wybrała się na prawdziwy spektakl, a po powrocie z entuzjazmem dzieli się doświadczeniami z przyjaciółmi i wspólnie w zamian za słodycze na świetnie zaimprowizowanej scenie w ogrodzie dzieci wystawiają „Dzieci z Bullerbyn”. Innym razem bohaterowie zaaranżowali bal przebierańców, a jeszcze w innym terminie odbyła się walka ze słonecznikami, czyli rekonstrukcja bitwy pod Grunwaldem.
Książka ma wiele walorów edukacyjnych, kształtuje właściwe postawy moralne oraz popiera postawy prozwierzęce. Najdobitniej wskazuje na to fakt, iż każde dziecko ma własnego pupila, o którego dba, a także jest wyczulone na krzywdę wobec zwierząt (motyw zwierzęcego okna życia oraz schroniska). Za serce chwyciła mnie również opowieść, w której Zosia oddaje własną kurteczkę biednej rówieśniczce, czym zjednuje sobie kolejnego przyjaciela.
Książka „Dzieci z Lewkowca” już samym tytułem nawiązuje do „Dzieci z Bullerbyn”, ale to nie jedyne połączenie. Druga część opowieści to pamiętnik Zosi z wyprawy do prawdziwego Bullerbyn i muzeum Astrid Lindgren. Właśnie dzięki tym nawiązaniom uważam, iż letnia propozycja Donaty Dominik-Stawickiej to lektura dla każdego. Dzięki pięknym ilustracjom i dość dużym literom mogą ją czytać już najmłodsze dzieci, ale i dorośli nie oprą się magicznej podróży do sielskiej wsi, tym bardziej, że w tle rozpoznają własne wspomnienia związane z dziecinnym zachwytem nad doskonale nam znanymi dziećmi z Bullerbyn.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2017-01-01
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dzieci z Lewkowca
Dzieci z Lewkowca
Donata Dominik-Stawicka
10/10

Witajcie w Lewkowcu – maleńkiej wiosce położonej w Wielkopolsce. To miejsce, w którym dzieją się fantastyczne rzeczy, a dzieciństwo upływa szczęśliwie! Jest czas na urodzinowe party, bal kostiumowy, w...

Komentarze
Dzieci z Lewkowca
Dzieci z Lewkowca
Donata Dominik-Stawicka
10/10
Witajcie w Lewkowcu – maleńkiej wiosce położonej w Wielkopolsce. To miejsce, w którym dzieją się fantastyczne rzeczy, a dzieciństwo upływa szczęśliwie! Jest czas na urodzinowe party, bal kostiumowy, w...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @finkaa

Pan Przypadek i korpoludki
Pan Przypadek i korpoludki

Kolejny raz przyszło mi się zmierzyć z twórczością Jacka Getnera – scenarzysty, dramaturga, oraz autora przygód Jacka Przypadka, rodzimego detektywa. To już trzecia część...

Recenzja książki Pan Przypadek i korpoludki
Morderstwo na mokradłach
Morderstwo na mokradłach

Sasza Hady to pseudonim Aleksandry Motyki, młodej polskiej pisarki, która swoim lekkim piórem i niezwykłym poczuciem humoru mogłaby zawstydzić nie jednego literata ze spo...

Recenzja książki Morderstwo na mokradłach

Nowe recenzje

Głosy z lasu
Jak daleko można brnąć w głąb emocjonalnej wraż...
@malgosialegn:

Co mogą oznaczać docierające do naszego ucha prawie niesłyszalne głosy, zwłaszcza jak się jest w spokojnym i śpiącym le...

Recenzja książki Głosy z lasu
Spotkasz mnie nad jeziorem
Plaster z miłości i łez
@podrugiejst...:

Wierzycie w bratniość dusz i przeznaczenie? W książce "spotkasz mnie nad jeziorem" ten motyw jest świetnie rozwinięty, ...

Recenzja książki Spotkasz mnie nad jeziorem
Słomianie
Słomian i brak wyznawców
@guzemilia2:

Q: zdarza wam się przeczytać książkę, o której totalnie nie wiecie, co później napisać/ powiedzieć? Reklama - wydaw...

Recenzja książki Słomianie
© 2007 - 2024 nakanapie.pl