Dziewczyny, które zaginęły recenzja

Dziewczyny, ktore zaginęły- recenzja

Autor: @wolinska_ilona ·1 minuta
2023-09-18
3 komentarze
3 Polubienia
Thrillery psychologiczne, których fabuła rozgrywa się w małym miasteczku, to dla mnie taki mały „must read”. Dlatego, kiedy zobaczyłam zapowiedź najnowszej powieści Claire Douglas, autorki książki „Odwet”, która, nawiasem mówiąc, bardzo mi się podobała, nie mogłam przejść obok niej obojętnie. Opis zapowiadał mroczną lekturę, czy taką dostałam?

Ile mrocznych tajemnic może skrywać małe miasteczko?

Dziennikarka Jenna Halliday przyjeżdża do południowo-zachodniej części Anglii, do małego miasteczka Stafferbury, gdzie przed dwudziestoma laty zaginęły trzy dziewczyny.
Olivia, Tamzin, Katie i Sally wracały do domu z imprezy, jednak ich auto uległo wypadkowi. Na miejscu znaleziono tylko jedną z dziewczyn — Olivię Rutherford. Po pozostałych dziewczynach nie było śladu.
Jenna chce nagrać podcast dotyczący tej sprawy, jednak mieszkańcy Stafferbury nie są zadowoleni z jej obecności. Kobieta jest zdeterminowana, by dojść do prawdy, rozgrzebuje przeszłość, którą większość zdążyła już wymazać z pamięci. Miejscowi jasno dają jej do zrozumienia, że nie jest tu mile widziana: musi wyjechać, zanim spotka ją coś złego.

„Dziewczyny, które zaginęły” to thriller, który zrobił na mnie duże wrażenie. Od pierwszych stron wciągnęłam się w fabułę, która z każdym kolejnym rozdziałem zaskakiwała mnie coraz bardziej. Claire Douglas perfekcyjnie skonstruowała historię, której mroczny i duszny klimat wciągnął mnie w wir zaskakujących wydarzeń i trzymał w napięciu do samego końca.
Oprócz perfekcyjnie skonstruowanej fabuły, autorka w mistrzowskim stylu wykreowała swoich bohaterów. Idealnie dopracowała ich portrety psychologiczne, dzięki temu możemy ich poznać niemal „od podszewki”.
„Dziewczyny, które zaginęły” to jeden z lepszych thrillerów, jakie ostatnio czytałam, pełen tajemnic, mrocznych sekretów z przeszłości, zaskakujących zwrotów akcji. Historia, którą przelała na papier Douglas, jest dopracowana w każdym najmniejszym szczególnie, przemyślana i napisana rewelacyjnie, co za tym idzie, książkę czyta się w tempie ekspresowym. Niewątpliwie, jest to jedna z tych książek, którą czytelnik chłonie od początku do końca, nie sposób się od niej oderwać. Myślę, że „Dziewczyny, które zaginęły” spodoba się zarówno miłośnikom gatunku, jak również osobom, które dopiero rozpoczynają przygodę z thrillerami. Polecam!

Moja ocena:

× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dziewczyny, które zaginęły
Dziewczyny, które zaginęły
Claire Douglas
7.6/10

Ile mrocznych tajemnic może skrywać małe miasteczko? W sielankowym zakątku południowozachodniej Anglii, nie ma nic bardziej intrygującego niż przypadek Olivii Rutherford. Cztery dziewczyny jechały ...

Komentarze
@Czytajka93
@Czytajka93 · 8 miesięcy temu
Bardzo lubię tę autorkę, a recenzja ciekawa 🔥
× 1
@teskonieczna
@teskonieczna · 3 miesiące temu
Dziennikarka Jenna przyjeżdża do małego miasteczka, aby zrobić podcast dotyczący dziwnego zdarzenia, które miało miejsce 20 lat wczśniej. Wtedy w dziwnych okolicznościach zniknęły, jak zapowiada tytuł, trzy dziewczyny. Samchód, którym jechały cztery przyjaciółki ma wypadek, ale odnaleziona zostaje tylko jedna z nich, Co stało się z pozostałymi, czy żyją, czy zostały porwane. Tę zagadkę próbuje rozwikłać śledczy Dale. Wspólnymi siłami Dale i Jenna doprowadzają do poznania prawdy o wydarzeniach sprzed 20 lat. Fabuła ciekawa, pełna napięciam wciąga do samego końca. Doskonała kreacja bohaterów, z których wielu ma coś na sumieniu i ukrywa. Rozczarowałam się tylko epilogiem, w którym dowiedziałam się o sekrecie Oliwii. Wolałabym, aby nie miała nic na sumieniu.
@jorja
@jorja · 8 miesięcy temu
To jedna z moich ulubionych autorek, dziś udało mi się znaleźć ebooka w dobrej cenie, więc od razu sobie zamówiłam.
Dziewczyny, które zaginęły
Dziewczyny, które zaginęły
Claire Douglas
7.6/10
Ile mrocznych tajemnic może skrywać małe miasteczko? W sielankowym zakątku południowozachodniej Anglii, nie ma nic bardziej intrygującego niż przypadek Olivii Rutherford. Cztery dziewczyny jechały ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Zazwyczaj jest takie przekonanie, że w dużym mieście można łatwo ukryć swoje tajemnice, lecz jednak w małych miejscowościach również jest to możliwe... Początek tej historii jest dość mroczny i taje...

@maciejek7 @maciejek7

Stafferbury w hrabstwie Wiltshire to niewielkie, angielskie miasteczko, które kryje nieproporcjonalnie wielkie tajemnice. Jenna Halliday, dziennikarka BBC, przygotowuje podcast o tajemniczym wypadku ...

@ladybird_czyta @ladybird_czyta

Pozostałe recenzje @wolinska_ilona

Rykowisko
Rykowisko – recenzja

Lubię sięgać po debiuty i poznawać nowych autorów, szczególnie z naszego rodzimego podwórka. „Rykowisko” to debiutancka powieść Julii Halladin. Zaintrygowana mroczną okł...

Recenzja książki Rykowisko
Każdym skrawkiem duszy
Każdym skrawkiem duszy – recenzja

Rebecca Yarros, jedna z najpopularniejszych autorek, której książki pokochały miliony czytelniczek na cały świecie. Choć na co dzień nie czytam powieści romantycznych an...

Recenzja książki Każdym skrawkiem duszy

Nowe recenzje

Śpiew morzycy
Śpiew morzycy
@feyra.rhys:

Prawie rok temu miałam przeczytałam "Klątwa kani" Jagny Rolskiej i przepadłam. Była to piękna książka, której kontynuac...

Recenzja książki Śpiew morzycy
Grzechòt
Grzechòt
@mikka138:

Na dobry horror bardzo ciężko trafić, ale to oczywiście zależy od tego, co się komu podoba. W książce Macieja Lewandows...

Recenzja książki Grzechòt
Każdym skrawkiem duszy
Każdym skrawkiem duszy
@marta.boniecka:

Jak ważny dla Was jest tytuł książki ? Wybierając tę którą chcemy przeczytać, zwracamy uwagę na opis, okładkę, tytu...

Recenzja książki Każdym skrawkiem duszy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl