Ekspozycja recenzja

Ekspozycja jest pierwszą częścią przygód komisarza Wiktora Forsta, której autorem jest polski prawnik i pisarz Remigiusz Mróz. Jako, że jestem miłośniczką gór i kryminałów była to dla mnie pozycja obowiązkowa. Sam tytuł a także opis wkazuje na to, że fabuła będzie toczyła się na górskich szlakach. Zawiera dużo opisów działań służb, prowadzenia śledztwa, wątków historycznych a także tatrzańskich szlaków.

Fabuła książki zaczyna się tajemniczym zabójstwem na szczycie najbardziej rozpoznawalnej góry w Polsce czyli Giewontu, na krzyżu powieszono nagiego mężczyzne. Na miejsce zbrodni przybywa sławiący się niezbyt przychylnymi opiniami Wiktor Forst, który podczas badania sprawy zostaje z niewiadomych przyczyn zawieszony i nie może dalej prowadzić śledztwa. Niepokorny komisarz postanawia jednak dopaść zabójce co rozpoczyna całą serię nieprzewidywalnych zdarzeń. Forst angażuje do pomocy dziennikarkę, Olgę Szrebską, która ma mu pomóc w rozwikłaniu zagadki na własną rękę. Wspólnie docierają do dawno zapomnianych tajemnic i niejednokrotnie działając niezgodnie z prawem odkrywają poszlaki, które doprowadzają ich co raz bliżej rozwiązania zagadki...

Mimo, że opis wskazywał na to, że książka będzie na prawdę ciekawa i wciągająca ciężko było mi się przebić przez pierwsze kilkadziesiąt stron. Fabuła jest dosyć obszerna i początkowo delikatnie mnie nudziła, w pewnym momencie miałam wrażenie, że nieco nawiązuje do powieści Dana Browna niestety historie tego typu w polskim klimacie nie brzmią tak dobrze jak w pozycji zagranicznej. Brzmią wręcz nierealnie jak na zdarzenia, które mogły by mieć miejsce w naszym kraju, więc ciężko mi było przenieść się w świat książki. Niektóre wątki mocno naciągane. Z czasem zaczęłam się jednak przyzwyczajać do tego nieco nierealistycznego klimatu i końcówka pozytywnie mnie zaskoczyła. Czytałam z zapartym tchem i samo zakończenie było dla mnie sporym zaskoczeniem. To sprawiło, że od razu sięgnęłam po drugi tom, żeby wiedzieć co będzie dalej. Mimo, że całość fabuły nie jest idealna to w książce nie brakuje brutalności, mocnych scen a także zwrotów akcji co w kryminałach jest najistotniejsze.