Galatea recenzja

Galatea

Autor: @milla ·2 minuty
2022-12-03
Skomentuj
2 Polubienia
Madeline Miller to amerykańska autorka, która tworzy niesamowite retellingi inspirowane grecką mitologią. Międzynarodową popularność przyniosła jej publikacja poruszającej powieści queer o Patroklosie i Achillesie. Drugą, niemniej udaną powieścią jej autorstwa była „Kirke” – magiczna historia córki Heliosa.
„Galatea” autorstwa Madeline Miller to maleńki, literacki klejnocik, drobiazg zainspirowany jedną z historii zebranych w „Metamorfozach” Owidiusza. Starannie wydane, króciutkie opowiadanie skupia się na postaci tytułowej Galatei – niezwykłej żonie rzeźbiarza Pigmaliona, którą ożywiła bogini miłości.

Jako nastolatka zaczytywałam się w mitologii greckiej opracowanej przez Jana Parandowskiego, czytałam również „Metamorfozy” i nigdy nie przyszło mi do głowy, by spojrzeć na historię Pigmaliona w taki sposób, jak zrobiła to Miller – nie z perspektywy bohatera mitu, który otrzymał w darze życie dla wyrzeźbionej przez siebie kobiety, ale właśnie z perspektywy Galatei. Narracja retellingu skupia się na postaci, której pozbawiono prawa wyboru, narzucając jej trwanie w toksycznym związku. Krytyczne spojrzenie na wyidealizowaną relację związku Pigmaliona z Galateą pozwoliło Miller stworzyć niesamowicie udaną reinterpretację utworu.

O ile w mitach Parandowskiego kilkuzdaniowa historia Galatei może wydawać się nawet nieco romantyczna, o tyle opowieść Owidiusza jest już o wiele bardziej niepokojąca. Amerykańska pisarka postanowiła przedstawić historię ożywionego posągu odartą z romantyzmu, Miller dostrzega w opowieści rzymskiego poety to, co wielu czytelnikom (w ty mnie) umykało – okrucieństwo i zaborczość rzeźbiarza, który uczuciem potrafił obdarzyć tylko idealny i posłuszny mu wytwór swego dłuta i wyobraźni. „Galatea” to opowieść z punktu widzenia tej wymarzonej, idealnej i posłusznej kobiety, którą zdominowała wola mizoginistycznego męża. Miller oddaje jej głos, by czytelnicy mogli poznać ciemną stronę historii o Pigmalionie i jego żonie - przejmującą i bolesną historię upokorzenia i walki o wolność.

„Galatea” to utwór, który jest doskonałym przykładem tego, że nie trzeba pisać kilkusetstronicowych powieści, by zachwycić czytelnika (choć wcale nie obraziłabym się, gdyby Madeline Miller napisała pełnowymiarową powieść o tytułowej bohaterce). Pisaka na kilkudziesięciu stronach zdołała zapisać nowelę, która rozdziera duszę czytelnika. Historię, o której szybko się nie zapomni.

Opowiadanie Madeline Miller polecam fanom twórczości pisarki, a także miłośnikom retellingów czerpiących z mitologii greckiej. „Galatea” to książeczka niewielka pod względem objętości i treści, ale zawiera w sobie poruszającą i mocną opowieść. Jedynym minusem tego tytułu jest według mnie jedynie jego cena – niestety 36 zł (cena okładkowa) za przepięknie wydany, ale bardzo mały format (72 strony, 11x15 cm) dla wielu czytelników będzie ceną zaporową. W wypadku tej książki, jeśli chcielibyście ją nabyć, polecam wyłącznie zakupy w księgarniach internetowych – zapłacimy w nich zdecydowanie mniej.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-12-03
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Galatea
Galatea
Madeline Miller
6.6/10
Seria: Seria butikowa

Nawet najdoskonalsze istoty nade wszystko pragną wolności. Posąg z marmuru – kobieta – żona – matka – wolny duch – Galatea. Madeline Miller, laureatka Orange Prize, autorka „Kirke” i „Pieśni o ...

Komentarze
Galatea
Galatea
Madeline Miller
6.6/10
Seria: Seria butikowa
Nawet najdoskonalsze istoty nade wszystko pragną wolności. Posąg z marmuru – kobieta – żona – matka – wolny duch – Galatea. Madeline Miller, laureatka Orange Prize, autorka „Kirke” i „Pieśni o ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Któż z nas w przeszłości nie zaczytywał się w Mitologii? Piękno i różnorodność postaci z tej lektury do dzisiaj zachwyca licznych twórców, czy to pisarzy, malarzy czy muzyków. Postacie mitologiczne z...

@malgosialegn @malgosialegn

Pozostałe recenzje @milla

Dom klepsydry
Powieść dla fanów misternie skonstruowanych zagadek kryminalnych ubranych w nietuzinkową formę

„Dom Klepsydry” autorstwa Garetha Rubina to nietuzinkowy pod względem formy kryminał, w którym połączone zostały dwie z pozoru niezwiązane ze sobą historie. Powieść wyda...

Recenzja książki Dom klepsydry
Rozgrywka królowej
Opowieść o Katarzynie Parr

„Rozgrywka królowej” autorstwa Elizabeth Fremantle to powieść historyczna, która zabiera czytelników na dwór króla Henryka VIII – jednego z barwniejszych władców europej...

Recenzja książki Rozgrywka królowej

Nowe recenzje

Przybądź wraz z północą
Przybądź wraz z północą
@snieznooka:

„Przybądź wraz z północą” to moje pierwsze spotkanie z twórczością Rachel Griffin, miałam wobec historii duże oczekiwan...

Recenzja książki Przybądź wraz z północą
Przypadek Charlesa Dextera Warda
Przypadek Charlesa
@mysilicielka:

Jesteś lekarzem, pomaganie jest twoim powołaniem. Gdy otrzymujesz list od znajomego, którego syn popadł w przedziwną ch...

Recenzja książki Przypadek Charlesa Dextera Warda
Delirium
Delirium
@snieznooka:

„Delirium” autorstwa Jarosława Dobrowolskiego to książka, którą bardzo chciałam przeczytać, od jakiegoś czasu obserwowa...

Recenzja książki Delirium
© 2007 - 2024 nakanapie.pl