Wachmistrz recenzja

Gdańsk w czasie Wielkiego Kryzysu

Autor: @almos ·1 minuta
2024-03-24
Skomentuj
24 Polubienia
To moje drugie spotkanie z Krzysztofem Bochusem; książka zaś jest pierwszą, w której spotykają się radca policji Christian Abell i wachmistrz Kukulka. A rzecz cała dzieje się w wolnym mieście Gdańsku w roku 1929, na początku Wielkiego Kryzysu ekonomicznego, mamy więc do czynienia z kryminałem retro.

Dwaj policjanci to bardzo różne osobowości. Abell jest elegancki, wręcz wymuskany, przestrzega policyjnych procedur, a w czasie śledztwa posługuje się głównie swoją inteligencją. Zaś Kukulka to brutal często bijący podejrzanych; wygląda i zachowuje się jak bandzior. Tak go charakteryzuje kobieta, która przyszła na komendę złożyć zeznanie: „Miał ospowatą gębę oprycha i oczy czarne jak smoła. Zauważyła, jak chowa pod stołem poobijane knykcie kościstych dłoni. Pobił kogoś? Był antypatyczny, kanciasty i chropowaty.” Poza tym Kukulka dużo pije, nie dziw więc, że na początku śledztwa nie może się dogadać z Abellem, ale potem jakoś się docierają, opis relacji tego duetu jest jednym z atutów książki.

A śledztwo dotyczy tajemniczych zaginięć młodych i ładnych dziewczyn. W tle mamy Gdańsk z początku Wielkiego Kryzysu, w mieście panuje bezrobocie, szerzy się nędza, rośnie korupcja, przemyt, przestępczość, w obliczu biedy i głodu wychodzą z ludzi najniższe instynkty. Myślę, że obraz miasta w okowach kryzysu jest największym walorem książki, zapada w pamięć scena, gdy matka sprzedaje swoje dziecko pedofilowi, albo opis kolejki biedaków do darmowej zupy.

Książka ma też liczne słabości. Po pierwsze razi wielka ilość wulgaryzmów i epatowanie okrucieństwem, dosyć często dostajemy szczegółowe opis tortur, którym jeden człowiek poddaje drugiego, po co to wszystko? Mamy też trochę seksu w harlekinowym wydaniu, słabe to mocno. Dalej, niepotrzebny w książce jest wątek tajnego stowarzyszenia z maskami, ceremonią krwi i podobnymi bzdurami, wygląda to na fantazje licealisty. Również rozwiązanie zagadki zaginionych dziewczyn jest cokolwiek operetkowe i mało realistyczne. Trochę szkoda, bo Bochus z pewnością pisać umie, tylko czasami fantazja za bardzo go ponosi.

Słuchałem audiobooka w bardzo dobrym wykonaniu Mateusza Webera.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-03-17
× 24 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wachmistrz
Wachmistrz
Krzysztof Bochus
7.7/10
Cykl: Christian Abell, tom 0.5

Krew, zdrada i tajemnica Pierwsze wspólne śledztwo radcy Abella i wachmistrza Kukułki. Grudzień 1929, czas Wielkiego Kryzysu. W Wolnym Mieście Gdańsku bez śladu znikają młode, atrakcyjne kobiety....

Komentarze
Wachmistrz
Wachmistrz
Krzysztof Bochus
7.7/10
Cykl: Christian Abell, tom 0.5
Krew, zdrada i tajemnica Pierwsze wspólne śledztwo radcy Abella i wachmistrza Kukułki. Grudzień 1929, czas Wielkiego Kryzysu. W Wolnym Mieście Gdańsku bez śladu znikają młode, atrakcyjne kobiety....

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Kryminały retro pokochałam jakiś czas temu, dzięki ich klimatowi pełnemu mroku i nostalgii. W dużej mierze przyczyniły się również do tego powieści Krzysztofa Bochusa. Po lekturze „Miasta duchów” koń...

@czytanie.na.platanie @czytanie.na.platanie

Pozostałe recenzje @almos

Bielma
Objawienie w Bieszczadach

To moje pierwsze spotkanie z Michałem Śmielakiem, który napisał dosyć specyficzny kryminał. Dlaczego specyficzny? Oto bohaterem jest Kosma Ejcherst, niedoszły ksiądz wyr...

Recenzja książki Bielma
Obrona Łużyna
Narastający obłęd szachisty

Napisał Nabokov książkę o wybitnym szachiście. Znane są zainteresowania autora grą królewską, komponował zadania szachowe, ja sam jestem miłośnikiem tej gry, z chęcią wi...

Recenzja książki Obrona Łużyna

Nowe recenzje

Gdzie nie sięgają zorze
Świetna polska fantastyka!
@maitiri_boo...:

"Gdzie nie sięgają zorze" to powieść (debiut utalentowanej Pauliny Piontek), którą pokochałam już dawno temu. Dzięki te...

Recenzja książki Gdzie nie sięgają zorze
Taylor-Verse. Uniwersum Taylor Swift. Nieoficjalny przewodnik
Uniwersum Taylor
@sistersasbooks:

CZAS UDAĆ SIĘ W PODRÓŻ PO UNIWERSUM TAYLOR Hej, hej ! Czy mamy tu fanki oraz fanów Taylor Swift ? Jeżeli wasza odpowied...

Recenzja książki Taylor-Verse. Uniwersum Taylor Swift. Nieoficjalny przewodnik
Za kurtyną
Klasyka
@Aleksandra_99:

Klasyczne kryminały, choć kiedyś nie trzeba było ich tak nazywać, teraz warto dodać właśnie tą nazwę, ponieważ różnią s...

Recenzja książki Za kurtyną
© 2007 - 2024 nakanapie.pl