Medea z Wyspy Wisielców recenzja

Godność kobiet

Autor: @zanetagutowska1984 ·2 minuty
2024-04-17
1 komentarz
6 Polubień
Powieść Magdy Knedler „Medea z wyspy wisielców” oczarowała mnie pomysłem, jego wykonaniem, utkaną ze słów niezwykły sposób. Historia piękna, emocjonująca, przepełniona dobrocią, nadzieją i jednocześnie dramatyczna, przerażająca, bulwersująca. Mistrzowskie wykorzystanie mitu o Medei z Kolchidy dla pokazania brutalności otaczającego nas świata, pokazania życia kobiet, które pozbawione wszystkich społecznych praw były własnością ojca, a później męża. Kobiet, których codzienne życie sprowadzało się do usługiwania mężczyznom, zaspokajania ich potrzeb, dbania o niego i dzieci. A było to tak całkiem niedawno, przed I Wojną Światową. Do tego czasu, kobiety nie były nawet ludźmi…

Historia Mady głównej bohaterki rozdarła moje serce. Andreas, Georg, później Johan to przykłady mężczyzn, których żadna kobieta nie chciałaby spotkać w życiu na swojej drodze. Szacunek należy się każdemu a jednocześnie trudno go wymagać od osób, które nawet siebie nie szanują… A pieniądze, status społeczny, społeczne uznanie i poczucie przynależności do grupy, są ważniejsze niż drugi człowiek, jego godność i miłość… Bezwzględność, obdarcie Mady z poczucia bezpieczeństwa, zaufania i odebranie wszystkiego, co w życiu najważniejsze przeraziło mnie aż do utraty tchu… Czy można być aż tak złym człowiekiem? Jednoznacznie nie potępiając mężczyzn, muszę wspomnieć, że to również kobieta kobiecie zgotowała taki los i to zezłościło mnie najbardziej… Dziś mamy XXI wiek i jakby niewiele się zmieniło, a atawistyczne poglądy, odruchy i zachowania są wciąż wśród nas…

Czytając powieść „Medea z wysypy wisielców” Magdaleny Knedler, przeżywałam ją całą sobą, feeria emocji momentami była dla mnie nie do uniesienia. Raz za razem opowiadana historia fascynowała mnie, wciągała coraz mocniej i budziła mój zachwyt coraz bardziej. Spomiędzy słów, między wierszami wyłaniały się i inne zagadnienia: przemoc, władza i własność, walka sufrażystek o wolność dla kobiet i prawa wyborcze dla nich, godność i poszanowanie praw kobiet, istota człowieczeństwa, zbrodnia, wina i kara oraz meandry skomplikowanej ludzkiej psychiki. Chciałam ocenić jednoznacznie bohaterów, ich zachowania, a Magda Knedler przypomniała mi jak ważny jest kontekst każdej historii:

„Przecież wiesz jak bardzo fascynuje mnie zakończenie. Wciąż nie mogę się zdecydować, kto jest winny (…) Jazon uważa, że Medea – powiedział Johan. A Medea, że Jazon. Nie zawsze winny zbrodni jest ten, kto trzyma narzędzie, czasem tak naprawdę winne są okoliczności, sytuacja, ludzie wokół, którzy do tego doprowadzili”…

Za egzemplarz recenzencki dziękuję Wydawnictwu Zwierciadło.




Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-04-17
× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Medea z Wyspy Wisielców
Medea z Wyspy Wisielców
Magdalena Knedler
8.7/10

Trudne wybory, walka o przetrwanie i poszukiwanie miłości w skomplikowanej atmosferze Dolnego Śląska na początku XX wieku. Mada w swoim krótkim życiu widziała już wiele zła, zaznała głodu i nędzy...

Komentarze
@gala26
@gala26 · około miesiąca temu
Dziękuję Żanetko za tę świetną recenzję 💋
× 1
@zanetagutowska1984
@zanetagutowska1984 · około miesiąca temu
dziękuję za komplement Halinko ;)
× 1
Medea z Wyspy Wisielców
Medea z Wyspy Wisielców
Magdalena Knedler
8.7/10
Trudne wybory, walka o przetrwanie i poszukiwanie miłości w skomplikowanej atmosferze Dolnego Śląska na początku XX wieku. Mada w swoim krótkim życiu widziała już wiele zła, zaznała głodu i nędzy...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Medea z Wyspy Wisielców” to książka, która obowiązkowo powinna zająć miejsce w naszej domowej biblioteczce. Żadna opinia ani recenzja nie odda osobliwego klimatu tego utworu. Nie odda, ponieważ hist...

@greta.zajko @greta.zajko

[Współpraca barterowa z @Link ] "Ja rozgrywałam codziennie wojnę, rozgrywały ją dziewczęta, które znałam i o które nikt nie dbał. Te walczące o prawo do godnych zarobków i czasu wolnego przynajmni...

@Monika_2 @Monika_2

Pozostałe recenzje @zanetagutowska1984

Ślady nocy
"Śmierć łatwiej przeżyć, gdy się jej nie widzi" a może to dotyczy każdego doświadczenia?

Po tę książkę sięgnęłam po przeczytaniu artykułu w serwisie lubimyczytac.pl: @Link chcąc się przekonać o fenomenie i Autorki i dzieła, które stworzyła. # RECENZJA Jest...

Recenzja książki Ślady nocy
Co powie mama?
Dorosłość to bycie sobą

Sandra Konrad jest absolwentką psychologii, studiowała też seksuologię i psychiatrię. Dokształcała się w USA. Ma stopień doktora. od lat zajmuje się psychoterapią: terap...

Recenzja książki Co powie mama?

Nowe recenzje

Majster bieda czyli zakapiorskie Bieszczady
Kim jest bieszczadzki zakapior?
@anna117:

Andrzej Potocki w swojej książce, która była wielokrotnie wydawana i uzupełniana, mówi, że na miano bieszczadzkiego zak...

Recenzja książki Majster bieda czyli zakapiorskie Bieszczady
Zapach pustyni
Recenzja
@bookiecikowa:

Chcę zacząć od tego, że rozdziały są bardzo krótkie, ale równie ciekawe. Nie czułam się, jakbym czytała wypełniacze tek...

Recenzja książki Zapach pustyni
Sekrety domu. Bille. Tom 1
Sekrety domu Bille Tom 1
@lubie.to.cz...:

Mówi się, że z rodziną najlepiej wychodzi się tylko na zdjęciach. Patrząc na rodzinę Bille, chyba coś w tym jest. Doros...

Recenzja książki Sekrety domu. Bille. Tom 1
© 2007 - 2024 nakanapie.pl