Wedlowie. Czekoladowe imperium recenzja

Gorzki koniec dr. od czekolady.

Autor: @milena9 ·1 minuta
2022-05-29
1 komentarz
8 Polubień

Ptasie Mleczko, Torcik Wedlowski, a może jednak mieszanka cukierków? Trudny wybór, bo wszystkie te czekoladowe pyszności to uczta dla podniebienia. I taką samą ucztą tyle, że dla intelektu jest podroż w jaką na stronach swojej książki zabiera Czytelników, Łukasz Garbal. Pokazuje nie tylko początki powstania fabryki czekolady, ale przede wszystkim to, jak bardzo losy jej samej i właściciela splatają, się z losami Warszawy. I jak gorzki jest jego koniec zupełnie, jak gorzka czekolada.



Razem z Autorem obserwujemy, jak powstawała fabryka, jej rozwój, bo Wedel w latach swojej świetności to nie tylko produkcja czekolady. To, jakbyśmy dzisiaj powiedzieli cały ogromny projekt, bo przy fabryce działał nie tylko klub sportowy, żłobek, kółko teatralne, ale powstawało całe osiedle z mieszkaniami dla pracowników. Wszystko przerwie wojna, w czasie której dr. Jan Wedel na miarę swoich możliwości będzie chciał pomóc przeżyć ten straszny czas przede wszystkim pracownikom fabryki. I aby ich ratować od wywózek do obozów, czy robót przymusowych będzie używał, a jakże swoich czekoladowych produktów.




"Codziennie przemierzał pietra fabryki i wszędzie sprawdzał, czy towar jest dobrze i smacznie wykonany."



Sam dr. Jan Wedel zda mistrzowsko egzamin z uczciwości i lojalności wobec kraju, w którym przyszło mu żyć, "Byli u mnie już po raz trzeci, aby nakłonić do przejścia na folksdojcza. Odpowiedziałem,że będąc Polakiem przez tyle lat i stale to podkreślając wobec swojej załogi, nie mógłbym się zmienić obecnie bez utraty całkowitego prestiżu wobec załogi, a to nie byłoby dobre dla gospodarki. Ten mój argument przekonał hitlerowców, którym bardziej zależało na dobrej gospodarce w okresie wojny" s. 390. Czasy powojenne to próba przywrócenia dawnej świetności fabryce, co niestety uniemożliwi ówczesna władza, zabierając Wedlowi dzieło jego życia w ramach nacjonalizacji. Zmieniając nazwę fabryki z E. Wedel na 22 lipca. Fabryka, co prawda odzyska pierwotną nazwę po 1989 roku, ale jak na razie nie została zwrócona spadkobiercom rodziny Wedlów.

Moja ocena:

× 8 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wedlowie. Czekoladowe imperium
Wedlowie. Czekoladowe imperium
Łukasz Garbal
7.7/10
Seria: Poza serią

Carl Wedel przyjechał do Warszawy z Berlina i w 1851 roku otworzył przy ulicy Miodowej swoją pierwszą cukiernię. Emil, a później Jan Wedlowie, przedstawiciele kolejnych pokoleń tej dynastii, zmienili...

Komentarze
@ale.babka
@ale.babka · około 2 lata temu
Lubię ich reklamy...chociaż Wargor na podobę "Gwiezdnych wojen" zaskoczył mnie bardzo.
Ale ta zebra do mnie trafiła. Dodaję książkę do przeczytania :)
× 3
@milena9
@milena9 · około 2 lata temu
Koniecznie z Ptasim Mleczkiem dla lepszego wczucia się w klimat. Czekam na Pani opinie o 📕😊👍.
× 2
@MLB
@MLB · około 2 lata temu
To ja też się skuszę:)
× 2
@milena9
@milena9 · około 2 lata temu
Smacznego, przyjemnej lektury 📕😊👍☕.
× 2
Wedlowie. Czekoladowe imperium
Wedlowie. Czekoladowe imperium
Łukasz Garbal
7.7/10
Seria: Poza serią
Carl Wedel przyjechał do Warszawy z Berlina i w 1851 roku otworzył przy ulicy Miodowej swoją pierwszą cukiernię. Emil, a później Jan Wedlowie, przedstawiciele kolejnych pokoleń tej dynastii, zmienili...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Ptasie Mleczko, któż z nas nie zna jego smaku; to flagowy produkt Wedla, firmy o bogatej tradycji. Inspiracją do powstania puszystych pianek była francuska legumina. Oryginalną piankę, rozpływającą s...

@ladymakbet33 @ladymakbet33

Słodyczą płynie ta książka. Słodyczą ocieka, dosłownie. Nie sposób się od niej oderwać, zapomnieć, ani co gorsza - zniwelować innym smakiem. Wedla znają wszyscy. Bo aż wstyd go nie znać. To marka sa...

@aga.kusi_poczta.fm @aga.kusi_poczta.fm

Pozostałe recenzje @milena9

Popękane życie
Popękane życie.

Laura,Leon i Lena to rodzeństwo, które dowiaduje się, że ich rodzice postanowili się rozwieść. Autorka na przykładzie rodzeństwa bardzo jasno i konkretnie pokazuje, jak...

Recenzja książki Popękane życie
Najpiękniejsze kobiety przedwojennej Polski
Lata dwudzieste

"Najpiękniejsze kobiety przedwojennej Polski""Krzysztofa Szujeckiego to opowieść o gwiazdach kina, teatru, rewi, baletu, która jest jak swego rodzaju wehikuł czasu, któ...

Recenzja książki Najpiękniejsze kobiety przedwojennej Polski

Nowe recenzje

Ktoś inny
Ktoś inny
@historie_bu...:

„Dość cackania się z kimkolwiek. Czasem trzeba komuś pokazać swoją złą stronę, żeby uświadomić, że wcześniej byłeś miły...

Recenzja książki Ktoś inny
Wilcza chata
Wilcza chata
@monika.sado...:

Śnieg pokrył góry głuche i senne. Pierzyna puchu oblepia nieskazitelną bielą. Demony wiatru okrywają noc beznadzieją. G...

Recenzja książki Wilcza chata
Przeszłość nie umiera nigdy
Zacisze - miasto "ciszy i spokoju".
@Malwi:

"Przeszłość nie umiera nigdy" autorstwa Ludwika Lunara to powieść, która wciągnęła mnie od pierwszych stron i nie pozwo...

Recenzja książki Przeszłość nie umiera nigdy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl