Obrazy z przeszłości recenzja

Harlequin wśród kryminałów.

Autor: @Malwi ·2 minuty
2022-07-23
Skomentuj
19 Polubień
Zawsze, kiedy sięgam po kolejną książkę Remigiusza Mroza zastanawiam się, jaka będzie i czy przypadnie mi do gustu. Twórczość tego autora jest, wciąż, dla mnie wielką zagadką. Niektóre z powieści są zaskakujące a ich akcje spójne i ciekawe, ale zdarzają się i takie po przeczytaniu których trudno się pozbierać, bo wieje kiczem na odległość.

Jakie są" Obrazy z przeszłości ", czwarta część serii z Sewerynem Zaorskim? Sam początek bardzo ciekawy. Jest zagadka kryminalna, nie powiem dziwna, ale nietuzinkowa. Później dużo się dzieje, olbrzymia ilość wątków, nic nieznaczących ofiar, akcja zaczyna przyspieszać, ale po co tyle zamieszania. Wprowadzało to tylko niepotrzebny i niczemu niesłużący zamęt oraz chaos. Trochę się pogubiłam, części zapomniałam i musiałam powracać do wcześniejszych wydarzeń. Jednak nie to było najgorsze tylko te infantylne wypełniacze niczym z najgorszych harlequinów czy Wenezuelskich telenoweli. Relacje pomiędzy Kają i Sewerynem są męczące i stanowią, niemal dokładną kopię tych z poprzednich części. Zaakceptowałabym to, gdyby stanowiło marginalną część powieści, ale nie, ten wątek plasuje się w czołówce. I te rozważania, kto jest ojcem i oczekiwanie na wyniki testu DNA. Ta dwulicowość głównych bohaterów w stosunku do męża Kai. Oj panie Remigiuszu, pomyliły się Panu, chyba, gatunki literackie. Zauważyłam, że ostatnio coś ma Pan ciągotki do wątków romantycznych. Myślę, że powinien Pan napisać jakiś romans czy erotyk i tam się wyżyć tematycznie, a kryminałom dać odpocząć od nieudanych scen z opery mydlanej.

Kolejna męcząca, wręcz irytująca rzecz, to te ciągle powtarzane tateł. Może czas dać dorosnąć dziecku i odpowiedzieć mu na "trudne" pytanie o menstruacji, zamiast chować głowę w piasek.

Jak widać te ciągłe przerywniki utrudniają skupić się na akcji kryminalnej, a zważywszy na fakt, że autor ten wątek mocno zakręcił, to połapanie się w wiodącej części fabuły jest trudne. Skoro już o fabule mowa, to szkoda, że oparta jest na zbiegach okoliczności zamiast na wnioskach wypływających z prowadzonego śledztwa.

Zakończenie słabe i pospieszne, tak, jakby autorowi nagle zależało na tym, żeby czytelnik jak najszybciej poznał rozwiązanie zagadki kryminalnej. Zaś czas poświęcony na rozwiązanie tajemnicy, kto jest ojcem dziecka, to już inna sprawa. Temu tematowi Pan Remigiusz oddał całe swoje serducho i dopracował w najdrobniejszych szczegółach. Jest budowanie napięcia, dużo wodolejstwa i krążenia wokół tematu i wreszcie rozwiązanie zagadki z niezbyt zaskakującym zwrotem akcji.

"Obrazy z przeszłości" na tle całego cyklu wychodzą najsłabiej, a zważywszy na zakończenie, można się spodziewać kontynuacji.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-07-23
× 19 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Obrazy z przeszłości
Obrazy z przeszłości
Remigiusz Mróz
8.2/10
Cykl: Seweryn Zaorski, tom 4

Dwadzieścia lat temu w Żeromicach zaginęła jedna z mieszkanek – prowadzący postępowanie policjanci nigdy nie ustalili, co stało się z dziewczyną, a śledczy nie odnaleźli żadnego tropu, który pozwolił...

Komentarze
Obrazy z przeszłości
Obrazy z przeszłości
Remigiusz Mróz
8.2/10
Cykl: Seweryn Zaorski, tom 4
Dwadzieścia lat temu w Żeromicach zaginęła jedna z mieszkanek – prowadzący postępowanie policjanci nigdy nie ustalili, co stało się z dziewczyną, a śledczy nie odnaleźli żadnego tropu, który pozwolił...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Muszę przyznać, że jeśli chodzi o serię z Zaorskim, to zdążyłam porzucić nadzieję, że mi się spodoba. Pierwszy tom był całkiem niezły, drugi przeorał mnie psychicznie, trzeci za to był nudnawy. A jed...

@zaczytanaangie @zaczytanaangie

"Rzeczy, które nie mieszczą się w głowie trzeba mieć w dupie." Ależ ten Seweryn dobrze prawi i zdarza mu się to całkiem często. A ja bardzo lubię notować te jego złote myśli, bo nie dość że prawdziw...

@miedzy.literami @miedzy.literami

Pozostałe recenzje @Malwi

Zaginione miasto
Eldorado - zaginione miasto.

"Zaginione miasto" Anny Klejzerowicz to książka, która pochłonęła mnie od pierwszych stron. Emil Żądło, znany z poprzednich powieści detektyw, ponownie zabiera nas w fas...

Recenzja książki Zaginione miasto
Dom Naszej Pani
Dom Naszej Pani.

Moja opinia o książce "Dom Naszej Pani" Anny Klejzerowicz jest mieszana. Z jednej strony, znowu spotykamy się z Emilem Żądło, który tym razem rozwiązuje zagadkę archeolo...

Recenzja książki Dom Naszej Pani

Nowe recenzje

Majster bieda czyli zakapiorskie Bieszczady
Kim jest bieszczadzki zakapior?
@anna117:

Andrzej Potocki w swojej książce, która była wielokrotnie wydawana i uzupełniana, mówi, że na miano bieszczadzkiego zak...

Recenzja książki Majster bieda czyli zakapiorskie Bieszczady
Zapach pustyni
Recenzja
@bookiecikowa:

Chcę zacząć od tego, że rozdziały są bardzo krótkie, ale równie ciekawe. Nie czułam się, jakbym czytała wypełniacze tek...

Recenzja książki Zapach pustyni
Sekrety domu. Bille. Tom 1
Sekrety domu Bille Tom 1
@lubie.to.cz...:

Mówi się, że z rodziną najlepiej wychodzi się tylko na zdjęciach. Patrząc na rodzinę Bille, chyba coś w tym jest. Doros...

Recenzja książki Sekrety domu. Bille. Tom 1
© 2007 - 2024 nakanapie.pl