Motyl i skrzypce recenzja

Historia malowana słowami

Autor: @gala26 ·3 minuty
2020-02-12
Skomentuj
15 Polubień

„Życie jest doprawdy zabawne (…) Lepiej nie brać go za pewnik, bo może znienacka się skończyć. I zniknąć bez śladu.”

„Motyl i skrzypce” jest debiutem Kristy Cambron, która pisze chrześcijańskie powieści historyczne osadzone w czasach II wojny światowej. Fascynuje się tym okresem historii od chwili, gdy usłyszała opowieści dziadka o swoich doświadczeniach, jako drugiego pilota B-17 w czasie wojny. Dziś dzięki @Wydawnictwu Znak powieść ta ma swoją premierę w Polsce. 

 Obawiałam się trochę tej książki. W zalewie powieści, które ostatnio się pojawiają, dotykających tematyki obozowej opartych na romantycznej często błahej historii trudno nastawić się pozytywnie na kolejną książkę tego typu. Powieść „Motyl i skrzypce” odbiega jednak od tego schematu. Jest tu miłość na tle zagłady, ale z dodatkiem bardzo silnego motywu religijnego, zapewne, dlatego, że autorka jest osobą głęboko wierzącą i fabuła powieści z założenia miała mieć odniesienie do Boga. W powieści splatają się dwie powiązane ze sobą historie przedstawione w dwóch płaszczyznach dziejowych. Klamrą łączącą przeszłość i teraźniejszość jest tajemniczy obraz, który powstał w miejscu wydawałoby się zapomnianym przez Boga – Auschwitz Birkenau. Niełatwo jest napisać powieść, która ma dwie linie fabularne, które jednakowo przyciągałyby uwagę czytelnika, spleść losy bohaterów tak, by wzajemnie się przenikały i były ze sobą ściśle powiązane. Kristy Cambron w miarę się to udało. Stworzyła dwie historie, Adele Von Bron, eterycznej skrzypaczki, której nie uchroniło przed przerażającymi doświadczeniami w obozie koncentracyjnym nawet to, że była córką wysokiego rangą oficera w Trzeciej Rzeszy i Sery James, współczesnej właścicielki galerii NYC poszukującej obrazu, który zobaczyła przypadkiem w dzieciństwie. Historia Sery i Williama jest moim zdaniem lżejsza, bardziej romantyczna i pełna humoru, jest swojego rodzaju oddechem, przerywnikiem mrocznej i intensywnej historii Adele i Vladimira. Obie mają interesujących bohaterów i delikatne romantyczne elementy, ale to historia z przeszłości bardziej mi się podobała, to o niej chciałam czytać.
 
 Książkę pomimo trudnego tematu czyta się bardzo dobrze i z wielkim zainteresowaniem. Jest to fikcja, ale nie nagina faktów, nie przekłamuje rzeczywistości nie udaje tego, czym nie jest. Nie skupia się na dramacie życia obozowego, ale też nie jest sielanką czy romansem w scenerii obozowej. Tym, co najbardziej przyciąga uwagę, to przede wszystkim sztuka, malarstwo, muzyka, bo moim zdaniem to jest kluczowym motywem powieści. „Motyl i skrzypce”, to dla mnie swego rodzaju lekcja historii, bo nie miałam pojęcia, że w Auschwitz istniała kobieca orkiestra, nigdy wcześniej też nie słyszałam o tym, że więźniowie pisali wiersze czy malowali obrazy, ryzykując przy tym życiem. 
 
 Przeżyłam emocjonalną przygodę z tą urzekającą historią, bo nic nie jest w stanie tak wzruszyć czytelnika jak historia miłości trudnej, niemożliwej. Ta wzruszająca zapierająca dech w piersiach powieść opowiada prosto i otwarcie o niektórych sytuacjach w Auschwitz, nie epatuje potwornością, ale opowiedziana jest z szacunkiem dla ofiar Holokaustu. Jest tu dużo wiary w Boga, przekonania o Jego wszechmocy, ale dzięki temu nie ma taniego erotyzmu często występującego w tego typu powieściach, wątki miłosne są bardzo delikatne i subtelne. Ponadczasowa, porywająca historia o przetrwaniu i wierze. Wzrusza, zasmuca, ale też jest pełna nadziei, muzyki, malarstwa i miłości oczywiście. Polecam czytelniczkom romansów obyczajowo - historycznych. 

Czy można znaleźć piękno w najciemniejszych miejscach, najbardziej bolesnych czasach? Jak trzymać się Boga, skoro istnieją wszelkie powody, by porzucić nadzieję?
 


Dziękuję za przyjemność przeczytania książki przedpremierowo dziękuję Wydawnictwu Znak.

„Widziała wszystkich, którzy odeszli – zdawali się dopingować ja do gry, szepcząc, ze w końcu odpocznie …Że motylowi wystarczy do tańca jedynie cudowna pieśń płynąca z jej skrzypiec.”




Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-02-09
× 15 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Motyl i skrzypce
Motyl i skrzypce
Kristy Cambron
7.2/10
Cykl: Ukryte arcydzieło, tom 1

Kiedy najbliższa osoba skazuje cię na śmierć w Auschwitz. Dramatyczna historia o sile kobiet i miłości. Adele von Bron, utalentowana skrzypaczka, poświęciła wszystko, żeby ratować ostatnich wiedeński...

Komentarze
Motyl i skrzypce
Motyl i skrzypce
Kristy Cambron
7.2/10
Cykl: Ukryte arcydzieło, tom 1
Kiedy najbliższa osoba skazuje cię na śmierć w Auschwitz. Dramatyczna historia o sile kobiet i miłości. Adele von Bron, utalentowana skrzypaczka, poświęciła wszystko, żeby ratować ostatnich wiedeński...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„ Pomyślała, że posiadanie czegoś wartościowego w tym pełnym zamętu świecie samo w sobie stanowi przejaw piękna, świadczy o duchowym wyzwoleniu, którego nie da się stłamsić. Więźniowie, którzy malowa...

@asach1 @asach1

Książek o tematyce Auschwitz w ostatnim czasie powstaje odrobinę za dużo. Jakby według niektórych autorów fraza „z Auschiwtz” w tytule miało być gwarancją sukcesu. Wiem, że jest to temat ważny, o któ...

@Ivi @Ivi

Pozostałe recenzje @gala26

Żółć
𝗚𝗲𝗻𝗲𝘇𝗮 𝘇ł𝗮

[…] 𝑝𝑟𝑎𝑤𝑑𝑎 𝑜 𝑙𝑢𝑑𝑧𝑖𝑎𝑐ℎ 𝑧𝑎𝑧𝑤𝑦𝑐𝑧𝑎𝑗 𝑢𝑘𝑟𝑦𝑤𝑎 𝑠𝑖ę 𝑑𝑢ż𝑜 𝑔łę𝑏𝑖𝑒𝑗. 𝑁𝑎 𝑝𝑖𝑒𝑟𝑤𝑠𝑧𝑦 𝑟𝑧𝑢𝑡 𝑜𝑘𝑎 𝑤𝑠𝑧𝑦𝑠𝑡𝑘𝑜 𝑤𝑦𝑔𝑙ą𝑑𝑎 𝑛𝑎 ł𝑎𝑑𝑛𝑒 𝑖 𝑧𝑎𝑑𝑏𝑎𝑛𝑒, 𝑏𝑜 𝑡𝑒 𝑤𝑠𝑧𝑦𝑠𝑡𝑘𝑖e 𝑏𝑟𝑢𝑑𝑛𝑒 𝑜𝑑𝑛óż𝑎 𝑏𝑟𝑜𝑑𝑧ą 𝑝𝑜𝑑 𝑝𝑜𝑤𝑖𝑒𝑟𝑧𝑐ℎ𝑛𝑖ą....

Recenzja książki Żółć
Znachorka
Ś𝘄𝗶𝗮𝘁ł𝗼 𝗸𝘀𝗶ęż𝘆𝗰𝗮

𝑁𝑖𝑒 𝑡𝑜, 𝑐𝑧𝑒𝑔𝑜 𝑐ℎ𝑐𝑒𝑠𝑧, 𝑎𝑙𝑒 𝑡𝑜, 𝑐𝑧𝑒𝑔𝑜 𝑝𝑜𝑡𝑟𝑧𝑒𝑏𝑢𝑗𝑒𝑠𝑧, 𝑗𝑒𝑠𝑡 𝑤 ż𝑦𝑐𝑖𝑢 𝑛𝑎𝑗w𝑎ż𝑛𝑖𝑒𝑗𝑠𝑧𝑒. Małgorzata Starosta to jedna z moich ulubionych autorek, po której książki sięgam w ciem...

Recenzja książki Znachorka

Nowe recenzje

Przypadek Charlesa Dextera Warda
Wciel się w rolę emerytowanego lekarza
@paulina2701:

"Przypadek Charlesa Dextera Warda" Edwarda T. Rikera to już trzynasty tom z serii Choose Cthulhu. Po raz kolejny otrzym...

Recenzja książki Przypadek Charlesa Dextera Warda
Piekielna narzeczona
PIEKIELNA NARZECZONA
@marcinekmirela:

„Sam nigdy nie dałby sobie szansy. Dla siebie i pewnie dla wielu ludzi, którzy o nim słyszeli, był stracony. A dla n...

Recenzja książki Piekielna narzeczona
Nadbagaż, czyli opowieści podróżne
Podróże małe i duże.
@maciejek7:

"Kiedy byłem mały, dostałem w prezencie globus. Moją ulubioną zabawą było kręcenie nim z zamkniętymi oczami i zatrzymyw...

Recenzja książki Nadbagaż, czyli opowieści podróżne
© 2007 - 2024 nakanapie.pl