Iskierka recenzja

Iskierka

Autor: @dmmarkiewicz ·2 minuty
2024-03-13
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Kiedy moja córka była jeszcze maleństwem ukrytym w brzuchu matki informacja lekarza sprawiła, że na chwilę świat się zatrzymał.
“Pani córka ma wodę w mózgu!” - powiedział, informując że na tym etapie ciąży płyn od jakiegoś czasu powinien się wchłonąć…

Minęło ładnych parę lat, ja jednak nadal pamiętam uczucie strachu i inne wrażenia… Jednym z nich było głębokie upokorzenie.

“Więc to tak!” - myślałam. “Nie jestem w stanie urodzić zdrowej dziewczynki.”

Moje obawy rozwiały się bardzo szybko – kilka tygodni później badanie USG pokazało, że po niepokojących wodach nie było nawet śladu. Mózg córki był taki, jak u innych dzieci… Mieliśmy szczęście, nigdy nie zapomniałam jednak mojego przestrachu i poczucia, że zawiodłam moją rodzinę, męża… Lękałam się zaledwie miesiąc – to niewiele. O tym, że może być gorzej opowiada książka Patrycji Żurek.

Tytułowa “Iskierka” to dziecko, któremu rodzice nadali imię i pozwolili, by przez parę miesięcy ciąży i krótki okres po narodzinach było ich promyczkiem, radością… Pomimo, że egzystencja dziecka od samego początku naznaczona była groźnie brzmiącą diagnozą.

“Płód cierpi na dysrafię, czyli zespół wrodzonych wad układu nerwowego. W tym wypadku jest to acrania, czyli bezczaszkowie, i prawdopodobnie również anencephalia, bezmózgowie” – usłyszała matka dziecka, Róża, zanim pozwoliła sobie zemdleć.

Kobieta dowiaduje się od lekarzy, że wada jest letalna. Natura pozostawia dwie możliwości – dojdzie do samoistnego poronienia na którymś etapie ciąży, lub śmierci zaraz po narodzinach. Medycyna pozwala na trzecie rozwiązanie, jest nim aborcja do dwudziestego czwartego tygodnia życia płodu… Dla rodziców oznacza to w praktyce, że mogą czekać na naturalną śmierć swojego dziecka, albo ją przyspieszyć.

Na co zdecydują się Róża i jej przemiły mąż, Seweryn? Wspomniałam o tym już wcześniej. Mężczyzna godzi się na rozwiązanie podsuwane przez matkę – jest nią cieszenie się dzieckiem do końca, pomimo wszystko. Rodzice decydują się na nadanie maleństwu imienia i kupowanie tego, czego mu będzie potrzeba. Różę raduje wybór pięknego, drogiego wózka i ubranek dla potomka. Chce o nim rozmawiać, radować rosnącym brzuchem – wiedząc, że czasu mają niewiele.

Co na to otoczenie? Ich opinie są jak najdalsze od optymizmu, który przejawiają rodzice ciężko chorego maleństwa. Rodziny Seweryna i Róży odczuwają lęk przed tym, co ma nastąpić, i doradzają najsłuszniejszą ich zdaniem aborcję. Czy mają rację? Moim zdaniem – nie. Jeśli ktoś ma w sobie tyle miłości, by obdarzyć nim nawet skrajnie upośledzone dziecko, to nie należy mu wytykać błędu takiej decyzji.

Ostatecznie, czymże jest miłość? Czyż nie mówimy tu o postawie, która akceptuje cię w pełni takim, jakim jesteś, zamiast podkreślać twoje braki, lub co gorsza, dyskwalifikować cię z ich powodu?

Patrycja Żurek z sympatią przychyla się do decyzji swoich bohaterów – ja również. Jej książka, pomimo drastyczności tematu jest dość optymistyczna. Dzięki kochającym Róży i Sewerynowi “Iskierka” jest książką nie o chorobie, lecz – o miłości właśnie. To opowieść o uczuciu łączącym mężczyznę i kobietę oraz rodzica i dziecko… Bardzo mi się spodobała ta powieść – podobnie jak inne książki autorki ze Śląska, cechuje ją lekkość pióra, którą osobiście cenię i podziwiam.

Autor: Patrycja Żurek

Wydawnictwo: Literate

Literatura obyczajowa

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Iskierka
Iskierka
Patrycja Żurek
8.3/10

Trudne wybory zmieniają całe życie – i to na zawsze. Przed takim wyborem los postawił Różę i Seweryna. Oczekiwanie dziecka z nieuleczalną wadą rozwojową, wystawia na próbę nawet najbardziej trwały...

Komentarze
Iskierka
Iskierka
Patrycja Żurek
8.3/10
Trudne wybory zmieniają całe życie – i to na zawsze. Przed takim wyborem los postawił Różę i Seweryna. Oczekiwanie dziecka z nieuleczalną wadą rozwojową, wystawia na próbę nawet najbardziej trwały...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Iskierka — świeci mocno i intensywnie, każda jest wyjątkowa, ale po chwili gaśnie i nie możemy się nią długo cieszyć. Właśnie w ten sposób zrozumiałam tytuł powieści w odniesieniu do opowiedzianej hi...

@viki_zm @viki_zm

🆁︎🅴︎🅲︎🅴︎🅽︎🆉︎🅹︎🅰︎ 🅿︎🆁︎🆉︎🅴︎🅳︎🅿︎🆁︎🅴︎🅼︎🅸︎🅴︎🆁︎🅾︎🆆︎🅰︎ 🄿🅁🄴🄼🄸🄴🅁🄰 28.04.2021 Kiedy spotykasz w swoim życiu tą jedyną, najważniejszą osobę i decydujesz się założyć z nią rodzinę, to informacja o tym że w was...

@monidelko83 @monidelko83

Pozostałe recenzje @dmmarkiewicz

Miłość i inne słowa
Miłość i inne słowa

Mówi się, że z miłością jest jak z duchami: mało kto je widział, a wszyscy o nich mówią. Mam nadzieję, że to nieprawda, ponieważ każdy z nas zasługuje… Na miłość. Jak wy...

Recenzja książki Miłość i inne słowa
Zakątek Matyldy
Zakątek Matyldy

Pozwolę sobie się powtórzyć – mówią, żeby nie osądzać książki po okładce… I mają rację! Ja sama złamałam tę regułę w przypadku “Zakątka Matyldy” i popełniłam błąd. Powie...

Recenzja książki Zakątek Matyldy

Nowe recenzje

Dom Naszej Pani
Dom Naszej Pani.
@Malwi:

Moja opinia o książce "Dom Naszej Pani" Anny Klejzerowicz jest mieszana. Z jednej strony, znowu spotykamy się z Emilem ...

Recenzja książki Dom Naszej Pani
Cieniobójcy
I o to chodzi!
@Aleksandra_99:

Czy debiut, na dodatek fantastyka to dobry pomysł? Coraz więcej książek przekonuje mnie, że tak! Mateusz Żuchowski w ks...

Recenzja książki Cieniobójcy
13 miesięcy
13 miesięcy
@karolinabob...:

Nie chciałam cię zdenerwować czy wykorzystać – odpieram cicho, odwracając wzrok. – Chciałam… – Kręcę głową. – Nieważne,...

Recenzja książki 13 miesięcy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl