Asteriks #21. Podarunek Cezara recenzja

Jakby tak wioskę Gallów...?

Autor: @aga.kusi_poczta.fm ·1 minuta
2024-03-15
Skomentuj
16 Polubień
Każdy rzymski legionista, któremu udało się przetrwać dwudziestoletnią służbę wojskową, dostaje od Juliusza Cezara niewielką posiadłość ziemską w podbitych krajach. Za zasługi i dobrą robotę. Przy okazji Cezar zapewni sobie żyzność rzymskich włości - w końcu szefem Rzymu nie jest po darmo. Nawet Kleopatra pcha się mu pod nogi i grozi mu, ale potem i tak do niego wraca. Juliusz Cezar dobrym chłopem jest (tak się przynajmniej wydaje).
Taki dar "ziemski" otrzymał również Romeomontekus, nałogowy pijak i awanturnik i wiecznie zakatarzony emeryt. Kiedyś i teraz nieustannie sprawia problemy (wszystkim bez wyjątku), a w dodatku obraża samego wodza wodzów, czyli Julka Cezara. Ale i on dostaje ziemię, bo jakby nie patrzeć, zasłużył sobie po 20 latach pracy. Jednak, zawsze jest gdzieś ukryty chochlik - w akcie darowizny Cezar zapisał żołnierzowi wioskę niezwyciężonych Galów w Armoryce! Nawychwalał się jej, nareklmował i w takich superlatywach opisał, że owa kraina prawie miodem i piwem płynie. I chyba płynęła z Rzymianinem, bo chwila moment sprzedał podarunek oberżyście Ortopediksowi. A ten - widząc interes, też go opchnął i witaj świecie...

Ortopediks z żoną i kapryśną córką trafiają do wioski Gallów i tu zaczyna się handel i biznes w jednym (i rodzinne dramaty poza oczami innych). Oto są (śmierdzące) ryby od Tenautomatiksa, jest udawanie pani domu (przez żonę) i fochów córki (notorycznie, choć czując nosem biznes, kombinuje i lawiruje i zaleca się do asteriksa, choć Obeliks się przy niej... czerwieni i się nią zachwyca...). Ale gdzie jest kobietka i kilku za nią, to już jest tłok i pogubienie i miłość w złość przechodzi, a potem jest cios i wystrzał w powietrze, bo jak tu złość kontrolować? A to wszystko za sprawą Ortopediksa i jego familii. Jak ich nie było, było spokojnie (czasem jakaś awantura o śmierdzące ryby, do której angażowała się cała wioska - prócz kur). Od czasu przybycia dwóch pań i karczmarza jest źle, bardzo źle. A gdy dochodzi do waśni między Asteriksem i Obeliksem, to jest fatalnie...

Ale na końcu i tak jest impreza i śpiewak z wioski jest związany, sowy na drzewie siedzą, Idefiks nawet pałaszuje dobry kąsek ze stołu.

Magiczny wywar czy... magiczny wiatr mądrości?

wspaniałe przygody, zabawne i jakże urocze rysunki

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-03-13
× 16 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Asteriks #21. Podarunek Cezara
7 wydań
Asteriks #21. Podarunek Cezara
René Goscinny
8.2/10
Cykl: Asteriks, tom 21

Każdy rzymski legionista, któremu udało się przetrwać dwudziestoletnią służbę wojskową, dostawał od Juliusza Cezara niewielką posiadłość ziemską w podbitych krajach. Taki dar otrzymał również Romeomo...

Komentarze
Asteriks #21. Podarunek Cezara
7 wydań
Asteriks #21. Podarunek Cezara
René Goscinny
8.2/10
Cykl: Asteriks, tom 21
Każdy rzymski legionista, któremu udało się przetrwać dwudziestoletnią służbę wojskową, dostawał od Juliusza Cezara niewielką posiadłość ziemską w podbitych krajach. Taki dar otrzymał również Romeomo...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @aga.kusi_poczta.fm

Uciekinierzy
Dziadek, wnuczek i starcze obudzenie

Co jeśli po tym życiu nie ma życia i dziadek nie spotka babci? Mama Gottfrida wierzy, że jest, a ona zazwyczaj ma rację. Ale gdyby po życiu ziemskim, tym tu i teraz nie...

Recenzja książki Uciekinierzy
Krew nie wietrzeje
Co za klimat... co za styl...

W dziwny sposób wtapiasz się w treść i klimat Polski lat 1806 czy 1850. Fascynuje cię zachowanie ludzi i to, co w nich tak naprawdę siedzi, a co próbują ukryć przed o...

Recenzja książki Krew nie wietrzeje

Nowe recenzje

Wojna stuletnia 1337-1453
Historia pewnego konfliktu
@Carmel-by-t...:

Ojciec miał trzech synów i córkę. Łobuziaki nie doczekały się męskich potomków.(*) Córka wyszła za mąż za wroga rodziny...

Recenzja książki Wojna stuletnia 1337-1453
Grzechòt
Klimatyczna powieść grozy dla nastolatków i dor...
@Uleczka448:

Zapewne zgodzicie się ze mną, że brakuje nam dziś dobrych, polskich powieści spod znaku horroru, które jednocześnie bę...

Recenzja książki Grzechòt
Reina Roja. Czerwona królowa
Spiskowcy ratują Hiszpanię
@Meszuge:

Tytuł dziwny, bo „reina roja” to po hiszpańsku właśnie „czerwona królowa”. Jakaś nowa moda czy maniera na powtarzanie t...

Recenzja książki Reina Roja. Czerwona królowa
© 2007 - 2024 nakanapie.pl