Jasne dni, ciemne dni recenzja

Jasne dni, ciemne dni

Autor: @viki_zm ·1 minuta
2021-01-02
Skomentuj
1 Polubienie
Witek ma zaledwie piętnaście lat, ale bardzo szybko musiał dorosnąć i zacząć pełnić rolę głowy rodziny. Jedna chwila, wypadek zmieniła życie rodziny głównego bohatera nie do poznania. W tragicznym wypadku zginęła młodsza siostra Witka – Magda i cała rodzina przeżywa żałobę. To jednak nie koniec tragedii, jest jeszcze ojciec, który prowadził samochód. Mężczyzna leży w szpitalu, jest sparaliżowany i nie ma z nim żadnego kontaktu. Matka chłopaka po śmierci córki jest pogrążona w żałobie, stała się nieobecna i zachorowała na depresje. Witek jest już wszystkim zmęczony, może liczyć tylko na siebie. A przecież w domu jest jeszcze mały Bąk i babcia, która początkowo miała pomagać wnukowi. Starszej pani nie opuszcza jednak Pan Alzheimer, choroba się pogłębia i nigdy nie wiadomo w jakim stanie babcia będzie następnego dnia. Kobieta często wraca do przeszłości, myśli że dalej jest baletnicą i ciągle ogląda swój ulubiony film – „Czarny łabędź”. Jedyną osobą, od której mały Bąk – najmłodsza siostra Witka może otrzymać miłość, przytulenie i trochę uwagi jest właśnie nastolatek. Pomimo ciężkiego czasu i trudnej sytuacji Witek dzielnie walczy o lepsze jutro rodziny, jednocześnie bardzo potrzebując pomocy i wsparcia. Chłopak także pragnie zrozumienia i miłości. Zaczyna spotykać się z koleżanką z klasy – Kotą, także mającą problemy i okazuje się że i dla niej w sercu i głowie Witka zostało trochę miejsca.
Czy tata nastolatka wybudzi się ze śpiączki? Czy mama chłopaka zrozumie, że swoim postępowaniem krzywdzi dodatkowo pozostałą dwójkę dzieci? Czy w życiu babci i pana Alzheimera będzie więcej jasnych niż ciemnych dni? Czy miłość Witka i Koty przetrwa wiele prób, na które zostanie wystawiony? Ile czasu chłopak da jeszcze radę dbać o całą rodzinę.
Powieść Katarzyny Ryrych to jak zawsze strzał w dziesiątkę. Autorka w swojej powieść porusza wiele bardzo trudnych tematów w sposób przystępny i bliski młodemu człowiekowi. Autorka mówi o żałobie po stracie członka rodziny, ciężkiej chorobie jaką jest Alzheimer, problemach z którymi często musi zmagać się nastolatek, pierwszej miłości i niekiedy trudnych relacjach w rodzinie. Powieść, którą polecam opowiada losy zwykłego chłopaka, na którego w jednej chwili spada zbyt wiele obowiązków i problemów.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-01-02
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Jasne dni, ciemne dni
Jasne dni, ciemne dni
Katarzyna Ryrych
7.3/10
Seria: Plus Minus 16

Witek od dwóch lat jest głową rodziny (bardzo jeszcze nastoletnią), może liczyć tylko na siebie i jest już tym zmęczony. Matka – pogrążona w żałobie po Magdzie, która zginęła w wypadku samochodowym. O...

Komentarze
Jasne dni, ciemne dni
Jasne dni, ciemne dni
Katarzyna Ryrych
7.3/10
Seria: Plus Minus 16
Witek od dwóch lat jest głową rodziny (bardzo jeszcze nastoletnią), może liczyć tylko na siebie i jest już tym zmęczony. Matka – pogrążona w żałobie po Magdzie, która zginęła w wypadku samochodowym. O...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @viki_zm

Słona wanilia. Tom 2
Świat młodych ludzi, w którym nawet wanilia może być słona

"Słona wanilia" to seria, która już po pierwszym tomie wydawała mi się strzałem w dziesiątkę i lekturą idealną dla nastolatków. Kiedy więc miałam okazję przeczytać drugą...

Recenzja książki Słona wanilia. Tom 2
Dziedziczka lipowej alei
Dziedziczka, malarka, nauczycielka, siłaczka, czyli kobieta lipowej alei

RECENZJA PATRONATU MEDIALNEGO Premiera: 26.01.2024 r. Książki Pani Celiny Mioduszewskiej to powieści, które zawsze bardzo mi się podobają. Miałam okazję przeczytać ws...

Recenzja książki Dziedziczka lipowej alei

Nowe recenzje

Otulina
Co wydarzyło się tamtej nocy w samym sercu pusz...
@Anna_Szymczak:

Klaudiusz Szymańczak w swojej najnowszej powieści „Otulina” zabiera czytelnika w podróż przez tajemniczą i intrygującą ...

Recenzja książki Otulina
Aktoreczka
Aktoreczka
@asach1:

„ Prawda bywa okrutna, więc nieraz lepiej posłużyć się kłamstwem, by się przed nią obronić.” (str. 467) Polski fotog...

Recenzja książki Aktoreczka
Jęk zamykanych bram
"Jęk zamykanych bram"
@tatiaszaale...:

“Życie nauczyło ją, żeby nie planować”. Arek Maj pracuje jako ochroniarz w warszawskim klubie “Trzynastka. W wyniku ci...

Recenzja książki Jęk zamykanych bram
© 2007 - 2024 nakanapie.pl