Czas wolny w PRL recenzja

Jedziemy autostopem

Autor: @Zaczytane_koty ·1 minuta
2024-04-02
Skomentuj
6 Polubień
Dla wielu z nas okres PRL-u kojarzy się z szarością, pustymi półkami w sklepie i pracą. Pracowało się dużo, nawet bardzo dużo. Od rana do nocy przez niemal cały tydzień. Czy w takim razie możliwy był czas wolny? Czy możliwy był odpoczynek z dala od pracy, natrętnych myśli i wyrabiania z góry ustalonych norm? Na te i inne pytania starał się odpowiedzieć Wojciech Przylipiak, autor książki "Czas wolny w PRL".

Pozycja podzielona jest na kilka rozdziałów, które przenoszą czytelnika do świata minionej epoki. Wraz z autorem przemierzamy Polskę wzdłuż i wszerz. Zaglądamy do malowniczego Sopotu, gdzie opalamy się w promieniach letniego słońca, uprawiamy marchewkę i pietruszkę na rodzinnych ogródkach działkowych i jeździmy na nartach w zimowej stolicy Polski. A to wszystko w rytm największych przebojów, których słuchało się na dancingach i prywatkach.

Nie jest to pozycja odkrywcza, nie traktuje o niczym, co nie zostało wcześniej opisane. Mimo to pozwala poczuć ducha PRL-u. Dla starszego pokolenia to sentymentalna podróż w czasie. Pozwala spojrzeć kilkadziesiąt lat wstecz. Do tych szalonych wieczorów, jazdy autostopem i wakacji z przyjaciółmi, do wczasów pracowniczych i odpoczynku na działce. Jednym słowem udana sentymentalna wyprawa do czasów dzieciństwa i młodości. Z drugiej jednak strony młodsze pokolenie, które nie doświadczyło minionej epoki, może zobaczyć, jak kiedyś spędzało się wolny czas. Czerpało się z niego pełnymi garściami, chłonąć i smakując każdą z ulotnych chwil.

I właśnie ten duch, to zatrzymanie się to największy atut książki. "Czas wolny w PRL" to jak podróż wehikułem czasu. Zajrzenie w każdą dziurę, w każdy kąt i sprawdzenie, jak spędzało się wolny czas, co trapiło obywateli i czym zaprzątali sobie głowę, organizując odpoczynek. Każdy rozdział opatrzony jest licznymi zdjęciami, które jeszcze mocniej przenoszą czytelnika do świata PRL-u. Te stroje, gry, zabawy, fryzury jeszcze bardziej podkreślają obraz tamtych lat.

"Czas wolny w PRL" to barwna opowieść, którą czyta się jednym tchem. Smakuje się każdą stronę, każdy akapit i zdanie. Pamiętając przy tym, jak nie wiele człowiek potrzebuje, by spędzić miło i aktywnie czas.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-03-28
× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Czas wolny w PRL
2 wydania
Czas wolny w PRL
Wojciech Przylipiak
7.9/10

(Wydanie II, Wydawnictwo Muza, Warszawa, 2022) "Czas wolny w PRL" - W latach 50. młodzi odkryli uroki podróżowania autostopem i z książeczką autostopowicza w ręku ruszyli w Polskę. Inni dopiero oswa...

Komentarze
Czas wolny w PRL
2 wydania
Czas wolny w PRL
Wojciech Przylipiak
7.9/10
(Wydanie II, Wydawnictwo Muza, Warszawa, 2022) "Czas wolny w PRL" - W latach 50. młodzi odkryli uroki podróżowania autostopem i z książeczką autostopowicza w ręku ruszyli w Polskę. Inni dopiero oswa...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Dziś pragnę Was zaprosić w niezwykłą odyseję po latach 50, 60, 70 i 80 XX wieku: Wojciech Przylipiak, Czas Wolny w PRL. Wędrówka stanowi pigułkę o czasach słusznie minionych, dowiadujemy się jak odp...

@ladymakbet33 @ladymakbet33

Niewiele pamiętam z tamtego czasu, ponieważ schyłek PRL przypadł raczej na moje lata przedszkolne. Dlatego z nieskrywaną ciekawością zabrałam się za czytanie reportażu ukazującego realia poprzedniej ...

@zksiazkapogodzinach @zksiazkapogodzinach

Pozostałe recenzje @Zaczytane_koty

Śluby (nie)posłuszeństwa
Lekka, łatwa i nieprzyjemna

W ostatnich lat zaobserwować możemy wysyp książek związanych z Kościołem. Autorzy punktują grzeszki duchownych, błędne decyzje hierarchów, czy nieumiarkowanie w posiadan...

Recenzja książki Śluby (nie)posłuszeństwa
Topieliska
Na dnie jeziora

Na pozór szczęśliwa rodzina. Mąż, żona, syn. Dobra praca, marzenia i cele do zrealizowania. Wystarczył jeden dzień, by cały idylliczny świat runął, jak domek z kart. Jed...

Recenzja książki Topieliska

Nowe recenzje

Słona wanilia. Tom 1
Słona wanilia t.1 Artur Tojza
@agaczarujee:

Właśnie skończyłam czytać kolejną książkę Artura. Tym razem to cykl trzytomowy, a ja mam burze emocjonalną po pierwszym...

Recenzja książki Słona wanilia. Tom 1
Syn pastora
"Syn pastora"
@Bibliotekar...:

Bardzo lubię twórczość Autora. Miałam okazję przeczytać już kilka Jego książek i zawsze jestem pod ogromnym wrażeniem. ...

Recenzja książki Syn pastora
Piękni lśniący ludzie
Futurystyczna a zarazem głęboko ludzka!
@burgundowez...:

“Piękni lśniący ludzie” autorstwa Michaela Grothausa to powieść, która przenosi czytelnika w nieodległą przyszłość, gdz...

Recenzja książki Piękni lśniący ludzie
© 2007 - 2024 nakanapie.pl