Świetlana Droga. Obóz koncentracyjny w Doniecku recenzja

Jeśli Bóg istnieje...

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @Chassefierre ·3 minuty
2023-03-22
7 komentarzy
31 Polubień
...to patrzy w inną stronę.

Pamiętam, kiedy czytałam w liceum literaturę obozową, jak mną to wstrząsnęło. To, że ludzie są zdolni do takich rzeczy. I że potrafią takie rzeczy nie tylko przeżyć, ale i o nich opowiedzieć.
Pamiętam, że kiedyś na języku polskim - chyba przy omawianiu Nałkowskiej - padło stwierdzenie, że te teksty, świadectwa i opowiadania są przestrogą dla nas wszystkich. Żeby to się nie powtórzyło.

Tymczasem się powtarza. Od 2014 roku w Donbasie. Od 2022 roku w reszcie Ukrainy. W różnych miejscowościach, rozsianych tu i tam. Wszędzie, gdzie jest jakaś wolna piwnica i gdzie może wkroczyć ruskij mir.

,,(...) jeżeli Bóg jest wszechobecny, to znaczy, że teraz siedzi w monitorce obok tego chłopaka i z uśmiechem obserwuje tortury.''

To, o czym pisze Asiejew, jest niewyobrażalne, przerażające i monstrualne. To zło w czystej postaci. Coś niezrozumiałego, coś co zawiesza nasze mózgi gdy uświadamiamy sobie, że nie czytamy o czymś, co wydarzyło się gdzieś-kiedyś kilkadziesiąt lat temu. Kiedy uświadamiamy sobie, że czytamy o sytuacjach, które wciąż mają miejsce.
Teraz.
W XXI wieku.
Za naszą granicą.
W tej chwili historii gdy już doskonale wszyscy wiemy do czego prowadzi totalitaryzm. Jak nieludzkie i potworne są obozy koncentracyjne.

A Izolacja właśnie tym jest - donieckim obozem koncentracyjnym. Tajemnicą poliszynela, miejscem o którym mówi się trwożliwym szeptem. Budynkiem stojącym przy ulicy Świetlanej Drogi 3, ale nie mającym ze światłem nic wspólnego.
Chyba, że to, że ono nigdy w celach nie gaśnie.

,,Gdzieś w głębi duszy mam nadzieję, że jednak Bóg istnieje. Poczułbym się lepiej, gdyby istniał i uczciwie przyznał, że tamtej nocy stał zarówno przy torturowanym chłopaku, jak i przy mnie, tak samo jak każdej z dziewięciuset sześćdziesięciu nocy mojej niewoli.''

Asiejew pisze o torturach - o rażeniu prądem, o gwałtach, o znęcaniu się fizycznym i psychicznym. Pisze o upodleniu więźniów. O konieczności noszenia worków na głowie. O karach. O szczekaniu pod łóżkiem. O wyzwiskach i o tym, jak Izolacja łamie ludzi.
Pisze o tym, że nic nie ma tam sensu. Porządek świata zostaje zawieszony, rozmywa się. Siedzą tam i Ukraińcy popierający Ukrainę, i Ukraińcy popierający istnienie DRL. Siedzą tam ,,polityczni'' i ,,kryminalni''. Siedzą ludzie przypadkowi. Ale na każdego znajdzie się paragraf.
I nawet kryminalni - ludzie, którzy pół życia spędzili w różnych zakładach karnych - nie są w stanie połapać się o co w tym wszystkim chodzi. Jak się zachowywać. Dlaczego reguły, które znali obowiązują wybiórczo. Albo wcale.

Poza tym Izolacja istnieje ale nie istnieje. Oficjalnie nikt się do niej nie przyznaje.

Pisze też Asiejew o samobójstwie. O tym, jaką huśtawką emocjonalną jest pobyt w takim miejscu. Czekanie. Ciągłe czekanie na to, że ktoś załomota w drzwi. Że każą śpiewać, żeby zagłuszyć krzyki torturowanych. Że będą bić. Czekanie na to, żeby odpowiednio szybko zeskoczyć z pryczy i wciągnąć worek na głowę.
Czekanie na kolejny dzień.
Na widzenie z matką.
Na list.
Na paczkę.
Na wymianę.
Na przeniesienie do zwykłego więzienia.

,,Dotarło do mnie, że nikt tu nie zna naszych doświadczeń; mało tego, cierpieliśmy po nic. Ludzie nie chcą żyć torturami i piwnicą, muszą ubrać dzieci.''

To chyba jedno z najbardziej przejmujących zdań tej książki. Choć cała książka była taka - przejmująca, bolesna i przerażająca. Zimna i okrutna.
,,Świetlista Droga'' jest świadectwem istnienia okrutnego i potwornego zła. Zła, o którym myśleliśmy, że odeszło w niebyt wraz z końcem II Wojny Światowej.
Myliliśmy się.
I nie wyciągnęliśmy z tego najwyraźniej żadnej lekcji.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-03-20
× 31 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Świetlana Droga. Obóz koncentracyjny w Doniecku
Świetlana Droga. Obóz koncentracyjny w Doniecku
Stanisław Asiejew
7/10

Ukraiński pisarz i dziennikarz z Doniecka, uznany przez zwolenników Rosji za szpiega, terrorystę i ekstremistę, opowiada historię, której nie chcieliśmy usłyszeć. W Europie XXI wieku ludzi o odmiennyc...

Komentarze
@almos
@almos · około rok temu
Porażające, brak słów...
× 7
@Chassefierre
@Chassefierre · około rok temu
Tak. To oficjalnie najcięższa książka jaką przeczytałam od lat.
× 4
@Mackowy
@Mackowy · około rok temu
Dzięki za recenzję, za te cytaty. Porażające to jest, za bardzo jak dla mnie.
× 3
@Lorian
@Lorian · około rok temu
Ludzie potrafią być potworami. I w imię czego? W zasadzie nie wiadomo.
× 3
@Meszuge
@Meszuge · około rok temu
Wstrząsające...
× 2
@margota13
@margota13 · około rok temu
To przerażające ZŁO, które już NIGDY nie miało się powtórzyć , powtórzyło się już wcześniej bo w latach 90-ych na Bałkanach. Musimy pamiętać choćby Srebrenicę ! I znowu powtórka z historii, tym razem na Ukrainie. Niczego się nie uczymy, niczego :-(
@margota13
@margota13 · około rok temu
"Pocztówki z grobu" Emir Suljagić. Przypomnij sobie co robiłeś 11 lipca 1995 roku. To zdanie wbija mnie w fotel.
@MichalL
@MichalL · około rok temu
Łooo... świetna recenzja.
Świetlana Droga. Obóz koncentracyjny w Doniecku
Świetlana Droga. Obóz koncentracyjny w Doniecku
Stanisław Asiejew
7/10
Ukraiński pisarz i dziennikarz z Doniecka, uznany przez zwolenników Rosji za szpiega, terrorystę i ekstremistę, opowiada historię, której nie chcieliśmy usłyszeć. W Europie XXI wieku ludzi o odmiennyc...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Chassefierre

I zadrżała noc
,,I zadrżała noc’’ nie jest porywającą powieścią...

... nie czyta się jej z zapartym tchem, przerzucając kolejne strony, nie połyka się jej i nie czeka na to, co będzie dalej. Bo w zasadzie wiemy, co będzie dalej. Znamy t...

Recenzja książki I zadrżała noc
Modlitwa za nieśmiałe korony drzew
Nieśmiałość koron drzew...

... jest prawdziwym zjawiskiem. Znanym już od lat 20. XX wieku, ale wciąż bez wyjaśnionej przyczyny. Ludzie z Pangi też jej nie znają. Dex i Mszaczek opuścili Dzicz i w...

Recenzja książki Modlitwa za nieśmiałe korony drzew

Nowe recenzje

Przemiana. Podróż do siły i wolności
Przemiana. Podróż do siły i wolności
@ladybird_czyta:

Zmiany są potrzebne. Zmiany są dobre. Zmiany bywają trudne i bolesne. Jednak bez nich życie powoli traci smak, może prz...

Recenzja książki Przemiana. Podróż do siły i wolności
Natręctwo
Natręctwo
@promyk1:

"Natręctwo" Jolanty Żuber to kontynuacja historii dwunastoletniego Tomka Sosnowskiego, chłopca z lekkim spektrum autyz...

Recenzja książki Natręctwo
Dusza miecza
Bardziej dojrzała i zróżnicowana
@maitiri_boo...:

"Dusza Miecza" to drugi tom trylogii "Cień Kitsune", który kontynuuje przygody młodziutkiej zmiennokształtnej kitsune Y...

Recenzja książki Dusza miecza
© 2007 - 2024 nakanapie.pl