Kaczuszka Omi na wycieczce recenzja

Fajne połączenie opowiadania z wierszykami oraz instrukcjami do wykonania samodzielnych obrazków kółkowego origami :)

To opowiadanie jest o małej, ciekawskiej kaczuszce Omi, jej czterech siostrach oraz mamie kaczce i tacie kaczorku...

Poczytamy tutaj o jednym dniu z życia kaczej rodzinki, a dokładniej to o przygodach jakie spotkały ich podczas spaceru nad rzeczkę.

"Zwinne kółka kolorowe
wyskoczyły na podłogę.
Tutaj żółte, tam czerwone...
Ale co to?...Dziub?Ogonek?
Skrzydła...kuper...kacza nóżka
Och! To przecież jest kaczuszka"

Na początku kaczuszki spotykają konika, później jeża, auto, helikopter, panią poziomkę, motocykl, zebrę, a na koniec ucinają sobie pogawędkę z policjantem i podziwiają ogromny i głośny pociąg. A kiedy wreszcie dochodzą do rzeczki, Omi udaje policjantkę :)

Jest to przyjemne, wesołe opowiadanie przeplatane ciekawymi wierszykami oraz instrukcjami jak wykonać z origami spotkane przez kaczuszki postacie i pojazdy :)

Na dodatek można dokupić komplet kółeczek z papieru dostosowanej specjalnie do tej książeczki :) Dzięki temu w bardzo łatwy sposób wykonamy wszystkie prace origami opisane w niej :)

Wracając do książki, nam bardzo się spodobała :) Nikuś od razu zażyczył sobie, abym mu ją przeczytała i śmiał się w głos kiedy oglądał "okrągłe" obrazki :) Origami jeszcze nie robiliśmy, ale jestem pewna, że Mały będzie zachwycony :) Uwielbia prace plastyczne pod każdą możliwą postacią, także książeczka jest dla nas doskonała :)