Zimny chirurg recenzja

Kakofonia zboczeń, brutalności i potworności

Autor: @chomiczek71 ·1 minuta
2021-10-26
Skomentuj
5 Polubień
Z recenzją tej książki musiałam odczekać parę dni żeby pod wpływem emocji nie zaspoilerować wszystkiego. No i żeby trochę zdetoksować mózg...

Uwielbiam mocne książki i mało co robi na mnie takie wrażenie, ale "zimny chirurg" zmiażdżył mnie totalnie (tak samo z resztą jak rok temu "Rzeźnik" autorstwa pana Maxa).

Jest to zbeletryzowana faktami (strasznie mi się to określenie podoba) historia najbardziej znanego w Polsce, z resztą znanego z podręczników do kryminologii całemu światu nekrofila Edmunda Kolanowskiego. Kolanowski czuł tak silny popęd do martwych kobiet, że nocami wdzierał się na cmentarze, wykopywał damskie zwłoki, wycinał z ich ciał potrzebne fragmenty i za ich pomocą zaspokajał się w domowym zaciszu.... Gdy nie miał pod ręką żadnych zwłok, a bardzo potrzebował rozładowania emocji,zdarzało mu się mordować kobiety i "brać z nich" to, czego potrzebował.

Poza tym Edmund miał dwie życiowe partnerki i to jest temat, który mnie przeraża i wkurza, ponieważ potrafił uprawiać z nimi seks po zabawach z resztkami zwłok. Nawet nie jestem w stanie wyobrazić sobie, co czuły te kobiety, gdy dowiedziały się, co kochanek wprowadzał na sobie w ich ciała w trakcie stosunku. Opisy w książce są bardzo plastyczne, niemal czułam smród, którym zachwycał się zwyrodnialec na wzmiankę, że smaku zabitej kobiety pozbywał się niechętnie robiło mi się niedobrze.

Edmund upodobał sobie martwe ciała, ponieważ takie "kochanki" niczego mu nie odmawiały, nie krytykowały go, ani nie wyśmiewały. Tu muszę przyznać, że start do życia miał bardzo trudny. Wyśmiewany przez rówieśników, całkowicie pozbawiony miłości, uwagi i wsparcia rodziców- nie miał pozytywnych wzorców ani pomocy nawet w najtrudniejszych momentach dzieciństwa. Nie wiedział jak radzić sobie z odrzuceniem, a tylko martwe kobiety go nie odrzucały, nie próbowały go zdominować ani narzucać mu własnej woli. Jednak nie usprawiedliwia to jego występków.

Jestem pod przeogromnym wrażeniem pracy jaką w napisanie tej książki musiał włożyć autor. Panie Max Czornyj chapeau bas! Autor potrafi doskonale wczuć się w psychopatę! Gdybym należała do grona jego znajomych, zaczęłabym się bać 😉. W trakcie lektury trudno było mi pamiętać, że nie są to wspomnienia spisane przez samego Kolanowskiego. Myślę, że on mógł czuć i reagować dokładnie tak, jak opisał to Max Czornyj.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-10-23
× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zimny chirurg
Zimny chirurg
Max Czornyj
8.2/10
Seria: Filia na faktach

Wszyscy jesteśmy niewinni. Winne naszych zbrodni są jedynie złe okoliczności. Prawdziwa historia najbardziej makabrycznego seryjnego mordercy. Psychopaty, który trafił do podręczników kryminalistyki...

Komentarze
Zimny chirurg
Zimny chirurg
Max Czornyj
8.2/10
Seria: Filia na faktach
Wszyscy jesteśmy niewinni. Winne naszych zbrodni są jedynie złe okoliczności. Prawdziwa historia najbardziej makabrycznego seryjnego mordercy. Psychopaty, który trafił do podręczników kryminalistyki...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Zimny chirurg" autorstwa Maxa Czornyja to prowokująca, wstrząsająca i fascynująca powieść o mordercy, który ulega własnym demonom. To historia życia Edmunda Kolanowskiego. Obraz utraty kontroli nad ...

@czarymary.art.blog @czarymary.art.blog

Lubicie pióro Maxa Czornyja? Przygodę z twórczością autora rozpoczęłam od książki ,, Zimny chirurg", i mimo, iż jest to najbardziej brutalna i odrażająca powieść, jaka trafiła w me dłonie, to przyzn...

@_zaczytana_marge_ @_zaczytana_marge_

Pozostałe recenzje @chomiczek71

Jeleni sztylet
Niesamowita słowiańska fantastyka 💚

Przez chorobę długo mnie tu nie było, miałam problem z zebraniem myśli, a żeby pisać o tej książce chciałam się w pełni skupić. Mowa tu o genialnym "Jelenim sztylecie" ...

Recenzja książki Jeleni sztylet
Czarne Serce. Zdrada
Ciekawy fantastyczny debiut

Hej Czy powieść fantastyczna musi mieć rozbudowany świat i historię? Według mnie niekoniecznie, wszystko zależy od talentu autora. "Czarne serce. Zdrada" to pierwszy t...

Recenzja książki Czarne Serce. Zdrada

Nowe recenzje

Majster bieda czyli zakapiorskie Bieszczady
Kim jest bieszczadzki zakapior?
@anna117:

Andrzej Potocki w swojej książce, która była wielokrotnie wydawana i uzupełniana, mówi, że na miano bieszczadzkiego zak...

Recenzja książki Majster bieda czyli zakapiorskie Bieszczady
Zapach pustyni
Recenzja
@bookiecikowa:

Chcę zacząć od tego, że rozdziały są bardzo krótkie, ale równie ciekawe. Nie czułam się, jakbym czytała wypełniacze tek...

Recenzja książki Zapach pustyni
Sekrety domu. Bille. Tom 1
Sekrety domu Bille Tom 1
@lubie.to.cz...:

Mówi się, że z rodziną najlepiej wychodzi się tylko na zdjęciach. Patrząc na rodzinę Bille, chyba coś w tym jest. Doros...

Recenzja książki Sekrety domu. Bille. Tom 1
© 2007 - 2024 nakanapie.pl