Moja słodka Sunday recenzja

Agata Christie jest jedną z najbardziej znanych autorek powieści kryminalnych na świecie. "Karaibska tajemnica" jest jej pięćdziesiątą ósmą powieścią i dziewiątą z kolei z panną Jane Marple w roli głównej. "Karaibską tajemnicę" czytałem kilka lat temu, ale kompletnie zapomniałem o czym jest. W ramach powtórki kolejny raz zagłębiłem się w lekturze tej wspaniałej książki.

Jane Marple spędza wakacje w hotelu "Złota Palma" na Karaibach. Pewnego dnia zostaje zamordowany jeden z wczasowiczów, major Palgrave. Miejscowa policja rozpoczyna śledztwo, jednak szybko się ono kończy, bo w pokoju majora znajdują tabletki na nadciśnienie i sądzą, że starszy pan przedawkował. Panie Marple wydaje się to podejrzane, bo major nigdy otwarcie nie mówił, że ma nadciśnienie, a mimo to cały hotel o tym wiedział. Podejrzane, nieprawdaż? Starsza pani rozpoczyna śledztwo, a mordercą okazuje się osoba, którą mieliśmy cały czas pod nosem...

Muszę przyznać, że panna Marple nie do końca sama rozwiązała tę sprawę. Gdyby nie kilka osób i czynników, które w niewielkim stopniu przyczyniły się do złapania mordercy Jane Marple nigdy by nie odgadła kto był mordercą i nie odkryła jego motywów.

Agata Christie jest mistrzem budowania napięcia. Na początku nic nie zapowiada ogromnej afery, która czeka już w następnym rozdziale. Gdy zostaje odkryte ciało majora napięcie i akcja stopniowo narastają, aż w końcu nie da się oderwać od lektury, bo trzeba dowiedzieć się, kto zawinił.

Tajemnica jaką w tej książce mieliśmy do rozwiązania, z pozoru była bardzo trudna, nie do rozwiązania. Dopiero gdy Jane rozpoczyna śledztwo coraz więcej śladów i faktów wychodzi na jaw i coraz bliżej jesteśmy rozwiązania tej zagadki. Muszę przyznać, że sam bym nie dał rady odkryć kto stoi za morderstwami, a taka starsza pani w kilka dni uporała się z tajemnicą. A mówią, że starsi ludzie są mało rozwinięci intelektualnie. Nic bardziej mylnego!

Polecam tę książkę wszystkim fanom kryminałów, twórczości Agaty Christie i wszystkim tym, którzy to czytają. Polecam!