Karminowy szal recenzja

Karminowy szal

Autor: @Kala95 ·3 minuty
2013-05-12
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Dobrych powieści pisanych przez kobiety, dla kobiet i o kobietach wbrew pozorom wcale nie jest aż tak wiele. A już takich, w których rozwój fabuły przynosi nieoczekiwane zaskoczenie, a zakończenie niesie ze sobą pewną mądrość ze świecą szukać. Tymczasem nieoczekiwanie znalazłam właśnie taką historię bez żadnego wysiłku i przeszkód. Ubrana w niepozorną okładkę i intrygujący, ale niekoniecznie zwracający uwagę, tytuł okazała się całkowicie wpasowywać w moje oczekiwania. Ale po kolei. .

Maria, Magda i Marta spotkały się w szkole i z miejsca zaprzyjaźniły. No, może nie była to przyjaźń całkowicie od pierwszego wejrzenia, ale okazała się przynajmniej na tyle silna by przetrwać ładnych parę lat i zmienić nieznośne, przepełnione tęsknotą za domem chwile w coś akceptowalnego, a niekiedy nawet i przyjemnego. Wraz z zakończeniem szkoły drogi trzech przyjaciółek jednak się rozeszły. Każda z nich podążyła w swoją stronę, bez żalu zostawiając to co było za sobą.

Zjazd absolwentów szkoły staje się jednak punktem wyjścia do zmian. Nieobecność przyjaciółek w starych, szkolnych murach powoduje, że w Marcie rodzi się potrzeba odbudowy starych więzi i zmierzenia się z tajemnicą z przeszłości. Lata zmieniły kobiety i uwydatniły dzielącą je przepaść. Marta jest mężatka z dwójką dzieci, która mimo to nie potrafi odnaleźć w swoim życiu szczęścia. Maria codziennie zmaga się z samotnością - nie może znaleźć swojej drugiej połówki, a sposobem na spędzanie wolnego czasu - z braku laku - jest dla niej sprawdzenie klasówek. Z kolei Magda zmienia partnerów jak rękawiczki, nie zajmując przy żadnym miejscu na stałe.

Przy grzanym winie w Piwnicy pod Liliowym Kapeluszem odżywa stara przyjaźń. Podjęta pod wpływem alkoholu decyzja zmienia życie każdej z kobiet - nadszedł czas by zmierzyć się z tajemnicą z przeszłości i zamknąć pewien etap w życiu.

Chociaż teoretycznie fabuła skupia się wokół tajemnicy z przeszłości trzech bohaterów, o niej samej wspomina się rzadko i stanowi raczej tło dla całej historii. Autorka skupia się głównie na codziennym życiu kobiet i zmianach jakie w nich samych zachodzą. Maria, Magda i Marta stanowią odzwierciedlenie różnych portretów współczesnych kobiet, które gdzieś po drodze przestały odczuwać radość i satysfakcję z obranej ścieżki życia. W swojej przeciętności i zagubieni bohaterki wypadają na tyle prawdziwie, że łatwo przychodzi się z nimi utożsamić.

Tytułowy karminowy szal stanowi pewien symbol dla metamorfozy, która zaszła w życiu każdej z bohaterek. Symbol dla poszukiwania nowej drogi i próby zaakceptowania życia takim jakie jest. "Karminowy szal" jest więc nie tylko lekką powieścią literatury kobiecej, ale, w pewnym sensie, również lekcją, którą przekazuje nam autorka - warto dążyć do tego by czuć się szczęśliwym i czasami by zrobić dwa kroki w przód najpierw należy wykonać jeden w tył.

Joanna M. Chmielewska posługuje się plastycznym, choć prostym językiem. Przy użyciu narracji trzecioosobowej nie tylko ukazuje życie trzech kobiet, ale także, w licznych retrospekcjach, ukazuje ich przeszłość. Ilość głównych postaci i dążenie do tego w pełni przekazać czytelnikowi ich losy sprawia, że w powieści przeważają partie opisowe. O dziwo jednak, nie stanowiło to dla mnie wady. Być może wielu z Was ucieszy wiadomość, że autorka uchyla rąbka tajemnicy i przedstawia krótkie, wplecione między właściwą fabułę informacje o bohaterach swoich poprzednich powieści.

Nie czytałam innych tytułów autorki i nie wiem czy to zjawisko charakterystyczne dla wydanych powieści, aczkolwiek w "Karminowym szale" nie występuje podział na rozdziały. Nie wpływa to na jakość powieści, ale z drugiej strony niejednemu może nieco utrudnić lekturę. Dawkowanie owego tytułu na zasadzie "jeszcze tylko jeden rozdział " jest niemożliwe. Nie pozostaje więc nic innego jak pochłaniać go w całości - zdanie po zdaniu.

Czy polecam? Bez wątpienia. Sama jestem pozytywnie zaskoczona tym ile przyjemności przyniosła mi lektura tej, bądź co bądź, niepozornej powieści. Nazwisko pani Joanny M. Chmielewskiej z pewnością pojawi się jeszcze niejednokrotnie wśród wybieranych przeze mnie powieści. I mam nadzieję, ze będą to spotkania przynajmniej! tak samo udane jak to pierwsze.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Karminowy szal
3 wydania
Karminowy szal
Joanna Maria Chmielewska
8/10

Marysia, Marta i Magda. Przez jakiś czas bardzo sobie bliskie, lecz ich dziecięca przyjaźń nie przetrwała rozstania. Po latach spotykają się ponownie. Przy grzanym winie w Piwnicy pod Liliowym Kapelus...

Komentarze
Karminowy szal
3 wydania
Karminowy szal
Joanna Maria Chmielewska
8/10
Marysia, Marta i Magda. Przez jakiś czas bardzo sobie bliskie, lecz ich dziecięca przyjaźń nie przetrwała rozstania. Po latach spotykają się ponownie. Przy grzanym winie w Piwnicy pod Liliowym Kapelus...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Kiedy myśli o innym tacie, czuje się jakoś tak dziwnie. Bo to chyba źle chcieć innego tatę, niż się ma.'' Lubię powieści, w których przeplatają się tematy trudne z tymi sielankowymi. Tak jest właśni...

@Cassiel96 @Cassiel96

"Karminowy szal" jest moim zaskoczeniem. Ot, zwykła obyczajówka - pomyślałam, gdy trzymałam książkę w rękach i czytałam opis na tylnej okładce. Pierwsze zdanie, pierwsza strona i czuję, jak zaczynam ...

@jenah @jenah

Pozostałe recenzje @Kala95

Charlotte street
Wziąć życie w swoje ręce...

Kto powiedział, że termin "dobre komedia romantyczna" zarezerwowany został wyłącznie dla filmów? Danny Wallace obala takowe stwierdzenie. Swoją ciepłą i dowcipną historią...

Recenzja książki Charlotte street
Dom na Sycylii
Dom na Sycylii

Wakacje to idealny moment na poznawanie nowych, egzotycznych miejsc - takich spokojnych i pełnych ciepła, które pozwolą na oderwanie się od trosk dnia codziennego. A jeś...

Recenzja książki Dom na Sycylii

Nowe recenzje

Dom Naszej Pani
Dom Naszej Pani.
@Malwi:

Moja opinia o książce "Dom Naszej Pani" Anny Klejzerowicz jest mieszana. Z jednej strony, znowu spotykamy się z Emilem ...

Recenzja książki Dom Naszej Pani
Cieniobójcy
I o to chodzi!
@Aleksandra_99:

Czy debiut, na dodatek fantastyka to dobry pomysł? Coraz więcej książek przekonuje mnie, że tak! Mateusz Żuchowski w ks...

Recenzja książki Cieniobójcy
13 miesięcy
13 miesięcy
@karolinabob...:

Nie chciałam cię zdenerwować czy wykorzystać – odpieram cicho, odwracając wzrok. – Chciałam… – Kręcę głową. – Nieważne,...

Recenzja książki 13 miesięcy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl