Kat polskich dzieci recenzja

Kat polskich dzieci.

Autor: @wiktoria.wasilewska ·1 minuta
2022-09-13
Skomentuj
3 Polubienia
59/110/2022

Ciężko się czyta literaturę obozową.
Szczególnie kiedy są to spisane wspomnienia. Ale myślę, że każdy się ze mną zgodzi, że najgorzej, najtrudniej czyta się o krzywdzie dzieci.
Każda wojna niesie za sobą, m.in. ogromne żniwa ludzkich żyć. Niewinnych, bezbronnych, bo komuś zachciało się wojować i wyciągać łapy do cywili.
Nazistowskie państwo niemieckie zasłynęło ze szczególnego okrucieństwa, zresztą tak samo jak UPA. Ale o tym innym razem.
Budowanie obozów do masowych mordów jak najmniejszym kosztem. Trucie cyklonem B, spalinami z ciężarówek. Piece krematoryjne do którego trafiali nie tylko martwi.
Szczególnym miejscem, pod względem okrucieństwa, jest obóz Polen-Jugendverwahrlager der Sicherheitspolizei in Litzmannstadt. Prewencyjny Obóz Policji Bezpieczeństwa dla Młodzieży Polskiej w Łodzi.
Tam nie potrzebne były komory gazowe i piece. Wystarczyło znęcanie się fizyczne, psychiczne, głodowe racje żywnościowe i nie raz bardzo niskie temperatury.

We wspomnieniach świadków często przewija się imię i nazwisko Eugenii Pol. Każdy z nich zeznawał pod przysięgą w Sali Sądowej, że była ona najgorszą ze strażniczek obozu. Najbardziej brutalną, bezwzględną i bezczelną.
Eugenia wraz ze swoją rodziną podpisali Volkslistę, niedługo później dostała pracę w obozie w Łodzi. Miała niespełna 19 lat. Skończyła 7 klas szkoły podstawowej, co było na tamte czasy wysokim osiągnięciem.
Gdzie zbłądziła? Skąd wziął się u niej tak okrutny sadyzm?

Najbardziej szokujące jest to, że kobieta po wojnie dostała pracę w żłobku, gdzie pracowała kilkanaście lat.
Nigdy nie dosięgnęła jej sprawiedliwość. Nigdy nie odpowiedziała za swoje zbrodnie. Wszystkiego przez lata się wypierała.

Nie będę przytaczać przykładów tego co działo się w obozie.
Niemniej zachęcam do sięgnięcia po książkę. Zapewniam, nie jest to przyjemna lektura.

/We współpracy z @proszynski_wydawnictwo/

#proszynskiiska #błażejtorański
#katpolskichdzieci #eugeniapol #ksiazkiktorewartoprzeczytac #książkahistoryczna #literaturawojenna

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-09-13
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kat polskich dzieci
Kat polskich dzieci
Błażej Torański
9.1/10

Pierwsza biografia zbrodniarki wojennej z obozu dla dzieci, która w PRL-u pracowała w żłobku. Nikt na tej sali nie jadł żywych myszy i wesz, a ja jadłam w obozie. Na apelu zapytano nas, kto czuje gł...

Komentarze
Kat polskich dzieci
Kat polskich dzieci
Błażej Torański
9.1/10
Pierwsza biografia zbrodniarki wojennej z obozu dla dzieci, która w PRL-u pracowała w żłobku. Nikt na tej sali nie jadł żywych myszy i wesz, a ja jadłam w obozie. Na apelu zapytano nas, kto czuje gł...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Tematyka II wojny światowej, a szczególnie obozów koncentracyjny i obozów pracy przymusowej III Rzeszy jest mi szczególnie biska. To część mojej rodzinnej historii, którą ze wszystkich sił staram się...

@Jezynka @Jezynka

“Byłam dla nich jak matka” - właśnie takie słowa padły z ust Eugenii Pol zbrodniarki więziennej, która “wychowywała i dbała” o dzieci w obozie na Przemysłowej w Łodzi. Jej wychowanie polegało na bici...

@Zaczytane_koty @Zaczytane_koty

Pozostałe recenzje @wiktoria.wasilewska

Mój ojciec nazista
Ojciec nazista.

Cześć Wyobraźcie sobie pewną sytuację. Żyjecie sobie spokojnie z partnerem, dziećmi, rodzicami nie wchodząc nikomu w paradę, w zgodzie z sąsiadami, pracujecie i staracie...

Recenzja książki Mój ojciec nazista
Szkic zbrodni
Szkic zbrodni.

Stefania Ilnicka wraz z matką, siostrą oraz kuzynem, spędzają czas u swoich przyszłych teściów. Rodziny prowadzą ze sobą słowne potyczki, ewidentnie nie pałając do siebi...

Recenzja książki Szkic zbrodni

Nowe recenzje

Gdzie nie sięgają zorze
Świetna polska fantastyka!
@maitiri_boo...:

"Gdzie nie sięgają zorze" to powieść (debiut utalentowanej Pauliny Piontek), którą pokochałam już dawno temu. Dzięki te...

Recenzja książki Gdzie nie sięgają zorze
Taylor-Verse. Uniwersum Taylor Swift. Nieoficjalny przewodnik
Uniwersum Taylor
@sistersasbooks:

CZAS UDAĆ SIĘ W PODRÓŻ PO UNIWERSUM TAYLOR Hej, hej ! Czy mamy tu fanki oraz fanów Taylor Swift ? Jeżeli wasza odpowied...

Recenzja książki Taylor-Verse. Uniwersum Taylor Swift. Nieoficjalny przewodnik
Za kurtyną
Klasyka
@Aleksandra_99:

Klasyczne kryminały, choć kiedyś nie trzeba było ich tak nazywać, teraz warto dodać właśnie tą nazwę, ponieważ różnią s...

Recenzja książki Za kurtyną
© 2007 - 2024 nakanapie.pl