451° Fahrenheita recenzja

Kiedy książka jest wrogiem.

Autor: @jatymyoni ·1 minuta
2020-06-06
Skomentuj
8 Polubień
W lata pięćdziesiątych autor napisał dyskopię. Książka jest bardzo ciekawa, chociaż nierówna i miejscami nielogiczna. Nawet gdy budynki są niepalne, to strażacy nie mają nic do gaszenia. Mamy więc dyktaturę szczęścia. Każdy obywatel powinien się czuć szczęśliwy. Jak tego dokonać? Świat wirtualny staje się ważniejszy od świata rzeczywistego, Obywatel powinien żyć życiem innych, świetnie wykreowanych postaci, a nie własnym. Całą świadomość powinien zajmować ten wykreowany świat, bez trosk i zmartwień. Jeżeli toczą się rozmowy, to nieistotne, Przyjaźń nie może istnieć. Ważna jest moda, trendy, zajęcia sportowe i najprostsze rozrywki, które nie wzbudzają żadnych refleksji. Czy naprawdę ludzie są szczęśliwi? Nie świadczą o tym leki przyjmowane przez jedną z bohaterek, ani też ilość samobójstw. Istnieje strach, aby się nie wyłamać, bo konsekwencje mogą byś straszne, a każdy może donieść Co jest najgroźniejsze w utrzymaniu społeczeństwa w tak odmiennym stanie świadomości? Najgroźniejsze są książki. Może nie wszystkie, ale beletrystyka, sztuki, poezja, wszystkie z zakresu nauk humanistycznych. Najlepiej wszystkie takie książki zniszczyć. Do tego powołana jest straż pożarna. Ponieważ domy są niepalne, to pozwala wypalać ich zawartość. Jednym ze strażaków jest Gay Montag, bardzo zaangażowany w swoją pracę, Ale pewnego dnia spotyka dziewczynę, która zwraca jego uwagę na świat przyrody. W czasie jednej z akcji kobieta woli być spalona ze swoimi książkami, niż żyć bez nich. W ostatnie chwili dostaje od niej prezent. Gay zaczyna się zastanawiać. Co takiego jest w tych książkach, że warto dla nich umrzeć? Dlaczego są takie groźne? Czy Gay zacznie czytać? Jeżeli tak, to dokąd go to doprowadzi? Czy taki świat może trwać?
Niestety czytając tą książkę widzimy jak w krzywym zwierciadle nas samych. Jak mówi jedna z bohaterek, że na początku sami, z własnej woli przestali czytać. Wybierali cyrk, skecze zamiast teatru. Woleli spędzać wolny czas na siłowni lub przed ekranem telewizyjnym. Wybierając programy nie wymagające myślenia, czy refleksji. Czy to nie jest nam bliskie i znajome?
Książkę naprawdę warto przeczytać i zastanowić się. Spójrzmy co oferują nam kanały telewizyjne i jakie programy mają największą oglądalność.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2018-08-28
× 8 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
451° Fahrenheita
11 wydań
451° Fahrenheita
Ray Bradbury
8.0/10
Seria: Artefakty

Przerażająco prorocza powieść o przyszłości w świecie postliterackim… Guy Montag jest strażakiem. Jego praca polega na niszczeniu najbardziej zakazanego ze wszystkich dóbr, źródła wszelkich niesnasek...

Komentarze
451° Fahrenheita
11 wydań
451° Fahrenheita
Ray Bradbury
8.0/10
Seria: Artefakty
Przerażająco prorocza powieść o przyszłości w świecie postliterackim… Guy Montag jest strażakiem. Jego praca polega na niszczeniu najbardziej zakazanego ze wszystkich dóbr, źródła wszelkich niesnasek...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„451 stopni Fahrenheita: temperatura, w której papier książkowy zajmuje się ogniem i spala.” Ta opowieść chodziła za mną już od dłuższego czasu. Wręcz można powiedzieć, że od lat. Wreszcie zebrałam ...

@fascynacja_ksiazka @fascynacja_ksiazka

Maluje w tej książce Bradbury postapokaliptyczny obraz totalitarnego świata, w którym posiadanie książek karane jest śmiercią, a zamiast lektury obywatele mają do dyspozycji telewizję i inne ogłupiaj...

@almos @almos

Pozostałe recenzje @jatymyoni

Zadyma w dzikim sadzie
Wszystkiemu winne pijane małpy.

Pomimo że książka została napisana w latach siedemdziesiątych, jest zaliczana przez hindusów i nie tylko do klasyki powieści hinduskiej. Może dlatego, że świetnie oddaje...

Recenzja książki Zadyma w dzikim sadzie
Lekcja anatomii
Przeczytać jakieś dzieło to znaczy wydobyć obecną w nim narrację.

Portrety grupowe były chętnie zamawiane u malarzy przez bractwa i gildie rzemieślnicze Niderlandów. Celem ich było podkreślenie swojego statusu i roli w społeczeństwie. ...

Recenzja książki Lekcja anatomii

Nowe recenzje

Bądź tak po prostu
Miłość, która dodaje skrzydeł
@Mirka:

@Obrazek „człowiek ciągle za czymś pędzi, a w pewnym momencie zderza się ze ścianą i żałuje, że nie wycisnął z życia...

Recenzja książki Bądź tak po prostu
Pokaż mi kim jesteś
Medyczne kręgi
@Kantorek90:

„Pokaż mi, kim jesteś” to drugi tom serii "Chicago" autorstwa Anny Falatyn. Tym razem poznajemy historię przyjaciela zn...

Recenzja książki Pokaż mi kim jesteś
Boże, Beata!
Komedia ociekająca humorem sama w sobie, czyli ...
@strazniczka...:

Cześć i czołem! Dzisiejszy post powstał we współpracy z Wydawnictwem Znak. Ta Jedna Ciotka wyrusza w podróż do sanato...

Recenzja książki Boże, Beata!
© 2007 - 2024 nakanapie.pl