Totentanz recenzja

Korowód śmierci

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @coolturka104 ·1 minuta
2020-05-19
Skomentuj
14 Polubień
"Od przeszłości nie ma ucieczki. Jej cienie dopadają człowieka nawet po wielu latach"

Moi Kochani, jeśli twierdzicie, że "Martwy sad" był genialny a "Iluzja" wybitna to po prostu brak mi określeń na zachwyt, który wywołał Totentanz! Ta książka przekracza wszelkie granice, Autor wciąż zaskakuje i nie wiem jak On to robi, ale jest coraz lepszy, mimo że swój debiut zaczął przecież od wysokiego C. Totentanz rozłożył mnie na łopatki, przepalił zwoje mózgowe, w głowie mam totalny chaos i zatkało mnie od nadmiaru emocji.
Książka, jak i poprzednie tomy, do cienkich nie należy i dobrze, bo czytając myślałam: O Mój Boże! To jest takie dobre! Niech to się nigdy nie kończy!
Nieprzerwana akcja, spektakularna fabuła i mnogość zagadnień, które się na nią składają; niesamowici Psychole, którzy narodzili się w umyśle autora a zdawać by się mogło, że wyszli wprost z otchłani piekieł; że już nie wspomnę o pozostałych postaciach tak umyślnie wykreowanych, że zwyczajnie za niektórymi tęskniłam.
Chłopiec, który nie myśli; tajemniczy Obserwator; Śmiercior niosący zgubę; Morderca o błękitnych oczach; Czy któryś z nich jest zaginionym bratem Zakrzewskiego? Ilość podejrzanych zgonów w tej powieści, dorównuje ilości trupów w sławnej "Grze o tron". Nie będę pisać wiele o samej fabule, bo gdy już zaczniecie czytać pochłonie Was wir wydarzeń. Mnie najbardziej podobał się wątek paczki przyjaciół uwikłanych w śmiertelnie niebezpieczną grę i niczym w serii filmów "Oszukać przeznaczenie", żadne z nich nie umknie przed okrutnym losem: " Na kogo wypadnie, na tego bęc! " I już tylko to wystarczyłoby mi do szczęścia a dostajemy o wiele, wiele więcej...
Jaki trzeba mieć umysł, jaką wyobraźnię by stworzyć to wszystko, przenieść na papier i sprawić, że ożyje? Jak wymyślić tyle niezmiernie interesujących treści, które koniec końcem stworzą jednolity, spójny i logiczny obraz? Dla mnie to wyczyn niepojęty i niewyobrażalny.
Tego autora znać powinien każdy szanujący się czytelnik kryminałów. Dla mnie to absolutny numer 1 ( i to nie tylko dlatego, że jeden z bohaterów nosi imię i nazwisko mojego męża 😉)

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-05-18
× 14 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Totentanz
2 wydania
Totentanz
Mieczysław Gorzka
7.9/10
Cykl: Cienie przeszłości, tom 3

„Nie da się uciec od nierozwiązanych problemów z przeszłości. Rany same się nie zabliźniają, mogą tylko przyschnąć. Wystarczy drzazga, żeby znowu zaczęły krwawić”. Śmierć objęła rządy w mieści...

Komentarze
Totentanz
2 wydania
Totentanz
Mieczysław Gorzka
7.9/10
Cykl: Cienie przeszłości, tom 3
„Nie da się uciec od nierozwiązanych problemów z przeszłości. Rany same się nie zabliźniają, mogą tylko przyschnąć. Wystarczy drzazga, żeby znowu zaczęły krwawić”. Śmierć objęła rządy w mieści...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

@Link Ilu psychopatów może znieść jeden komisarz? Trzecia część z komisarzem Marcinem Zakrzewskim wbiła mnie w fotel. Każdą wolną chwilę poświęciłam, żeby przeczytać tę książkę i poznać prawdę,...

@biblioteczka.agi @biblioteczka.agi

Do przeczytania tej książki zbierałam się od wielu miesięcy. Czemu? Otóż pan Gorzka ma bardzo nierówny styl pisarski. Jedną książką zainteresuje inną wymęczy. Obawiałam się, że ten tom może należeć d...

@Malwi @Malwi

Pozostałe recenzje @coolturka104

Miłość w cieniu wojny
W cieniu katyńskiej zbrodni

"Miłość w cieniu wojny. Jak ujawniono zbrodnię katyńską" prezentuje koszmar wojny w sfabularyzowanej formie, przy czym fikcję literacką stanowią tu tylko bohaterki i ich...

Recenzja książki Miłość w cieniu wojny
Gdy nadejdzie dzień
Gdzie Ty, tam ja

„Gdy nadejdzie dzień” to świetnie zapowiadający się pierwszy tom nowego cyklu „Ponad czasem” autorstwa Gabrielle Meyer. Wydarzenia biegną dwutorowo w czasach, w których...

Recenzja książki Gdy nadejdzie dzień

Nowe recenzje

Gdzie nie sięgają zorze
Świetna polska fantastyka!
@maitiri_boo...:

"Gdzie nie sięgają zorze" to powieść (debiut utalentowanej Pauliny Piontek), którą pokochałam już dawno temu. Dzięki te...

Recenzja książki Gdzie nie sięgają zorze
Taylor-Verse. Uniwersum Taylor Swift. Nieoficjalny przewodnik
Uniwersum Taylor
@sistersasbooks:

CZAS UDAĆ SIĘ W PODRÓŻ PO UNIWERSUM TAYLOR Hej, hej ! Czy mamy tu fanki oraz fanów Taylor Swift ? Jeżeli wasza odpowied...

Recenzja książki Taylor-Verse. Uniwersum Taylor Swift. Nieoficjalny przewodnik
Za kurtyną
Klasyka
@Aleksandra_99:

Klasyczne kryminały, choć kiedyś nie trzeba było ich tak nazywać, teraz warto dodać właśnie tą nazwę, ponieważ różnią s...

Recenzja książki Za kurtyną
© 2007 - 2024 nakanapie.pl