Król recenzja

Król

Autor: @viki_zm ·1 minuta
2020-12-29
Skomentuj
3 Polubienia
Patryk ma tylko osiem lat, ale w swoim życiu doświadczył już wiele. Ojciec chłopca w wyniku przekrętu współpracownika traci firmę i wszystko, co miał, a rodzina zostaje zmuszona, by przenieść się do odrapanego dwupiętrowego bloku na „Brooklynie”. Ojciec chłopca popada w nałóg alkoholowy, stosuje przemoc wobec bliskich i tafia do szpitala psychiatrycznego. W przeciwieństwie do Patryka mama chłopca nie może przyzwyczaić się do zmian, które zaszły w życiu rodziny. Kobieta niedawno zatrudniała panią do sprzątania, a teraz zarabia w ten sam sposób, całymi dniami nie ma jej w domu. Chłopiec szybko zapomina o dawnym życiu, starych znajomych , luksusach i przyzwyczajeniach szybko przystosowując się do życia w „Brooklynie”. Podczas samotnie spędzanych wakacji na betonowym podwórku przed blokiem Patryk Poznaje Celestyna. Mężczyzna jest białowłosym bezdomnym, na głowie nosi koronę zrobioną z gazety, a na plecach ma wytatuowane skrzydła. Dziecko szybko zaprzyjaźnia się z bezdomnym, który staje się jego jedynym przyjacielem i mentorem. Zaletą Celestyna jest przede wszystkim to, że po prostu jest, opiekuje się Patrykiem, ma dla niego dużo czasu i dba o to, żeby miał co jeść. Bezdomny uczy chłopca jak przetrwać w nowym środowisku, umie słuchać i rozmawiać z dzieckiem. To dzięki Celestynowi Patryk staje się pewny siebie, panuje nad emocjami, a także umie pływać, czy ma nowe książki do czytania. Bezdomny nie mówi wiele o sobie, ale jest dobrym przyjacielem. Nawet kiedy Patryk odkrywa, że że książki Celestyna są pożyczone z Biblioteki Bezdomnych,a jego zaproszenia do restauracji to tylko zwykłe talony obiadowe z MOPSu dalej przyjaźni się z Celestynem i w ogóle mu to nie przeszkadza.
Co tak naprawdę jest w życiu ważne? Jak przetrwać w miejscu takim jak „Brooklyn”? Czy warto oceniać ludzi po pozorach?
Powieść Katarzyny Ryrych to krótka, ale poruszająca bardzo ważne tematy książka. Autorka mówi o sile prawdziwej przyjaźni, ocenianiu ludzi po pozorach i samotności, a także przewrotnych kolejach losu. Katarzyna Ryrych pokazuje także, że nie wszystko jest takie, jakim nam się wydaje w pierwszej chwili. Polecam tą powieść każdemu, kto szuka krótkiej książki poruszającej ważne i trudne sprawy.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-12-29
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Król
3 wydania
Król
Katarzyna Ryrych
7.3/10
Seria: Plus Minus 16

Patryk po bankructwie firmy ojca i utracie domu ląduje z dnia na dzień w lokalu zastępczym w odrapanym dwupiętrowym bloku. W przeciwieństwie do matki szybko przystosowuje się do życia w „Brooklynie”, ...

Komentarze
Król
3 wydania
Król
Katarzyna Ryrych
7.3/10
Seria: Plus Minus 16
Patryk po bankructwie firmy ojca i utracie domu ląduje z dnia na dzień w lokalu zastępczym w odrapanym dwupiętrowym bloku. W przeciwieństwie do matki szybko przystosowuje się do życia w „Brooklynie”, ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @viki_zm

Słona wanilia. Tom 2
Świat młodych ludzi, w którym nawet wanilia może być słona

"Słona wanilia" to seria, która już po pierwszym tomie wydawała mi się strzałem w dziesiątkę i lekturą idealną dla nastolatków. Kiedy więc miałam okazję przeczytać drugą...

Recenzja książki Słona wanilia. Tom 2
Dziedziczka lipowej alei
Dziedziczka, malarka, nauczycielka, siłaczka, czyli kobieta lipowej alei

RECENZJA PATRONATU MEDIALNEGO Premiera: 26.01.2024 r. Książki Pani Celiny Mioduszewskiej to powieści, które zawsze bardzo mi się podobają. Miałam okazję przeczytać ws...

Recenzja książki Dziedziczka lipowej alei

Nowe recenzje

Otulina
Co wydarzyło się tamtej nocy w samym sercu pusz...
@Anna_Szymczak:

Klaudiusz Szymańczak w swojej najnowszej powieści „Otulina” zabiera czytelnika w podróż przez tajemniczą i intrygującą ...

Recenzja książki Otulina
Aktoreczka
Aktoreczka
@asach1:

„ Prawda bywa okrutna, więc nieraz lepiej posłużyć się kłamstwem, by się przed nią obronić.” (str. 467) Polski fotog...

Recenzja książki Aktoreczka
Jęk zamykanych bram
"Jęk zamykanych bram"
@tatiaszaale...:

“Życie nauczyło ją, żeby nie planować”. Arek Maj pracuje jako ochroniarz w warszawskim klubie “Trzynastka. W wyniku ci...

Recenzja książki Jęk zamykanych bram
© 2007 - 2024 nakanapie.pl