Krzyż Południa recenzja

Krzyż Południa - Aleksander Janowski

Autor: @MalaPisareczka ·2 minuty
2013-08-03
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Na leniwe popołudnia nie ma nic lepszego jak książka sensacyjna. Nie jestem może wielką fanką tego gatunku, mimo to skusiłam się na najnowszą książkę Aleksandra Janowskiego "Krzyż Południa".

Młody dziennikarz gazety polonijnej w Nowym Jorku oraz jego dziewczyna byli absolutnie przekonani, że wykupienie biletu na tygodniowy rejs w wygodnej kajucie na luksusowym wycieczkowcu gwarantuje niezapomniane wakacje. O tym ich przecież gorąco zapewniał niezwykle uczynny i sympatyczny agent w biurze podróży. Nie, wcale nie skłamał i nie przesadził. Niewiarygodnymi przeżyciami i wrażeniami wyniesionymi z tej krótkiej podróży mogliby obdarzyć tuzin innych turystów na kilka dobrych lat…

Yan, nasz główny bohater, wraz ze swoją dziewczyną, Margaret, wybrali się na długi rejs statkiem. Spotykają tam Stevena i jego żonę Elizabeth. Podczas rozmów i śmiechów, spostrzegają pewną osobę na dziobie statku - Marylin Monroe! Nasz główny bohater powstrzymuje swoich towarzyszy przed ośmieszeniem lub popadnięciem w paranoje - tłumaczy, że takie pojawienia się sławnych osobistości jest jedną z wielu atrakcji, jakie zapewniają wycieczkowce. Lecz coś się nie zgadza... Czemu na zdjęciu, które zrobili przypadkowo, kobieta w bieli raz jeszcze, a za drugim razem znika? Szczęście jest po ich stronie - wygrywają na loterii i mają przyjemność zjeść z załogą statku. Postanawiają zapytać się kapitana o to dziwne zdarzenie. Jednak on nic nie wie, podobnie jak pozostała część załogi. O co więc chodzi? I dlaczego nagle Elizabeth znika?

Na pierwszych stronach książki poznajemy Yana. Już od samego początku okazuje się on barwną i ciekawą postacią, której inteligencja i momentami cięty język dodaje smaczku całej historii. Nawet gdy w grę wchodzi policja nasz bohater potrafi zachować zimną krew i nie dać się ponieść emocjom. Jego partnerka, Margaret, również potrafi zaszokować. Na tyle, że czasami miałam problem z zdefiniowaniem jej zachowań i poczynań. Jest kobietą, która wie, czego chce.
Oprócz tej dwójki mamy całe tuziny bohaterów drugoplanowych i epizodycznych. Każdy z nich jest na swój sposób oryginalny i trudno tutaj mówić o niedopasowaniu ról.

Aleksander Janowski nie jest już debiutantem, a tym bardziej amatorem, bowiem napisał już wiele książek: m.in. "Mucha", "Satelita", czy "Spirala". Specjalizuje się w powieściach sensacyjnych. Dzięki temu "Krzyż Południa" również nie zawodzi. Wszystko jest w niej wyważone. Bo pisarz musi być jak dobry kucharz, który odpowiednio wyważy składniki do zrobienia smakowitego dania.

Odpowiedni wątek sensacyjny, zagadka kryminalna, humor - to coś, czego możecie spodziewać się po książce Aleksandra Janowskiego "Krzyż Południa".
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Krzyż Południa
Krzyż Południa
Aleksander Janowski
8/10

Młody dziennikarz gazety polonijnej w Nowym Jorku oraz jego dziewczyna byli absolutnie przekonani, że wykupienie biletu na tygodniowy rejs w wygodnej kajucie na luksusowym wycieczkowcu gwarantuje niez...

Komentarze
Krzyż Południa
Krzyż Południa
Aleksander Janowski
8/10
Młody dziennikarz gazety polonijnej w Nowym Jorku oraz jego dziewczyna byli absolutnie przekonani, że wykupienie biletu na tygodniowy rejs w wygodnej kajucie na luksusowym wycieczkowcu gwarantuje niez...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Książka bardzo mnie zainteresowała, jednak już bardzo szybko mój zapał do tej pozycji minął. Powieść nie spodobała mi się już od pierwszych stron, być może za sprawą niezrozumiałego języka, którym pos...

@Paula1992 @Paula1992

Pozostałe recenzje @MalaPisareczka

Pionowe formy wyciszenia
Pionowe formy wyciszenia - Krzysztof Bodzoń

Po przejściu przez pewien próg bólu oraz lęku, obydwa znikają bez śladu. To, co wtedy odczuwamy, jest poza nimi. Poza bólem i lękiem jest tylko spokój. Jakże często potr...

Recenzja książki Pionowe formy wyciszenia
Żółta czapka
Książka dla wybranych - nie wszyscy ją zrozumieją.

Bardzo często zawodzimy się na okładce książki i krótkim opisie z tyłu. Uważamy ją za nieciekawą i tylko przymus sprawia, że ją czytamy. Wtedy okazuje się niezwykłą, fa...

Recenzja książki Żółta czapka

Nowe recenzje

Diabeł zabierze was do domu
Bądź mi zawsze ku pomocy
@janusz.szew...:

Gabino Iglesias jest pisarzem, tłumaczem, edytorem, recenzentem i wykładowcą mieszkającym w stolicy stanu Teksas, Austi...

Recenzja książki Diabeł zabierze was do domu
Opowieść
ciepła fantastyka
@vaneskania07:

Rzadko zaczynam od tego recenzję, ale trzeba przyznać, że okładka jest cudowna! Ta książka wręcz krzyczy, aby ją wybrać...

Recenzja książki Opowieść
Yellowface
Mam z nią problem...
@Possi:

W recenzji, o książce, z którą mam ogromny problem. W Polsce powieści Rebeccy F. Kuang cieszą się dużą, jeśli nie ogrom...

Recenzja książki Yellowface
© 2007 - 2024 nakanapie.pl